Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Science-Fiction > Archiwum sesji z działu Science-Fiction
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 23-09-2010, 00:23   #1
 
behemot's Avatar
 
Reputacja: 1 behemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwu
[komentarze] Błąd w systemie - EP (behemot)

Witam i tradycyjnie życzę udanej sesji, oby nie upadła za szybko.
Linki:
Postacie Graczy:
- Nanami Sasakawa (Miriander) ([komentarze] Błąd w systemie - EP (behemot))
- Ana Simone (Lirymoor) ([komentarze] Błąd w systemie - EP (behemot))
Postacie Drugoplanowe:
- Wilehlm Higgins (questgiver) ([komentarze] Błąd w systemie - EP (behemot))
- Whitenoise (proxy) ([komentarze] Błąd w systemie - EP (behemot))
Postacie trzecioplanowe:
- Juan Corez (łowca ego) ([komentarze] Błąd w systemie - EP (behemot))
- Moby (szmugler informacji) ([komentarze] Błąd w systemie - EP (behemot))
Inne:
- Rekrutacja

// Tu będą odnośniki do postów w komentarzach zawierających jakieś ważne dane.

Ważne zasady:

- Odpisujemy w ciągu 4 dni. Post nie powinien być krótszy niż "na awatar", za wyjątkiem scen akcji.
- Dobrze się bawimy.

Estetyka postów:

Tak piszemy zwykły tekst.
-A tak wypowiedź postaci -
~A tak jej myśli.~
Czasoprzestrzeń
- jeśli chcemy zaznaczyć miejsce akcji lub czas, zwłaszcza jeśli ulega zmianie względem poprzedniego posta. np Habitat Hellfire, 0666 UTC na początku akapitu.
Tak zaznaczamy ważne nazwy gdy trzeba. Ja np w ten sposób oznaczam pojawienie się nowych bnów, miejsc, przedmiotów czy nazw własnych. Przydaje się by potem odnaleźć ważny kawałek w ścianie tekstu. Nie trzeba tego pogrubiać zawsze.
- Obrazki postacie muszą mieć szerokość 200pks, wysokość dowolna. (mogę komuś obrobić jak dostanę materiał)
- Obrazki w poście centrujemy. Rozmiar obrazka powinien być nie być szerszy niż 500pks i ogólnie dostosowany do ilości tekstu.
- Muzyczka jako linki. Autoodtwarzanie to zło. Piszemy w 3 osobie czasu przeszłego. Wszystko można negocjować.

***
Zaczynamy, na razie jest nas troje: Ja, Miriarnder, Lirymoor. Założyłem temat z sesją, ale serwer odmawia współpracy więc niewiele tam jest. W wolnej chwili możecie uzupełnić swój panel, wkleić obrazek itp. Na razie nic nie piszcie w przygodzie. W swoim pierwszym poście wklejcie opis postaci, niech on będzie "użytkowy" bez niepotrzebnej stylizacji. W moim podpisie znajdziecie linki do tematów powiązanych z sesją.
 
__________________
Efekt masy sam się nie zrobi, per aspera ad astra

Ostatnio edytowane przez behemot : 16-12-2010 o 00:57.
behemot jest offline  
Stary 24-09-2010, 02:16   #2
 
Miriander's Avatar
 
Reputacja: 1 Miriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie coś

Nanami Sasakawa, jak na agenta Firewallu przywiązuje dość dużą wartość emocjonalną do swojego morfa typu Remade, w którym najczęściej operuje. Można jednak zrozumieć to przywiązanie: mierząca dobrze ponad 2.4 metra ‘kobieta’ musiała zostać wyrzeźbiona na zamówienie za pokaźną sumę nakładów finansowych. Jej rysy twarzy są w równym stopniu atrakcyjne, jak i mogą się zdawać niesamowicie egzotyczne lub wręcz obce dla biokonserwatynych mieszkańców wewnętrznego układu słonecznego. Rzeźba twarzy jest inspirowana urodą azjatycką, ale nienaturalnie gładka cera i bardzo duże w stosunku do malutkiego, zadartego lekko w górę noska oczy zdają się mieć mało z nią wspólnego. Cienkie pasemka jaśniejących bielą włosów opadają mniej więcej na wysokość małych piersi kobiety. Kształty jej talii i bioder mają doskonałe proporcje, lecz chudość jej ciała, długie kończyny i palce sprawiają, że jej sylwetka nie ma ciepłego, miłego oku charakteru, ale nieodmiennie unosi się nad nią aura obcości i nienaturalności. Kobieta podkreśla często swoje kształty ubierając się starannie w kreacje od Lunarskich projektantów mody, szczególnie starając się, by jej ubrania miały liczne unoszące się i często splatające i rozplatające się razem elementy.

Styl: Nie została wyrzeźbiona na "lodową panią" lub "szklaną lalkę". To morf kobiety końca XXI wieku, przedsiębiorczej, niezależnej i chcącego od życia wycisnąć jak najwięcej. W pracy pracowita i nowatorska, w soc.networku miła i sympatyczna - a wszystko dzięki sprzężeniu potężnej mocy analitycznej z rozbudowaną sensoryką i zaawansowanym sterowaniem hormonalnym i warunkowaniem emocjonalnym w jeden synergiczny układ biologiczny.

Uwagi: Bardzo chce sprawiać wrażenie naturalnej, czasem aż do przesady: zadaje czasem błahe pytania lub popełnia specjalnie gafy byleby tylko nikt nie zauważył jej "wymeshowania". Zdaje się dość często wyłączać programowanie emocjonalne, jeśli sytuacja socjalna tego nie wymaga.
 

Ostatnio edytowane przez Miriander : 24-09-2010 o 15:58.
Miriander jest offline  
Stary 24-09-2010, 19:46   #3
 
Lirymoor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lirymoor jest na bardzo dobrej drodzeLirymoor jest na bardzo dobrej drodzeLirymoor jest na bardzo dobrej drodzeLirymoor jest na bardzo dobrej drodzeLirymoor jest na bardzo dobrej drodzeLirymoor jest na bardzo dobrej drodzeLirymoor jest na bardzo dobrej drodzeLirymoor jest na bardzo dobrej drodzeLirymoor jest na bardzo dobrej drodze
Ana Simone nie przywiązuje większej uwagi do swojego wyglądu. Zmienia go ciągle razem z otoczeniem, pracą i znajomymi. Nowe miejsce wymusza nową twarz, nowe ubrania i rzeczy. Na szczęście jej morf jest odpowiednio wyposażony by mogła ciągle dokonywać tych zmian. Wszystko to żeby zniknąć w tłumie. Stać się anonimową w ludzkim gąszczu. Potrafi się wpasować w korporacyjną śmietankę mieszkańców Marsa by zaraz potem maszerować po pustkowiach z nomadami.

Dziewczyna istnieje w chwili, płynie razem z czasem zmieniając swoją formę. Przyjazna ale skryta nie nawiązuje zbyt bliskich kontaktów z innymi zarówno ze względów bezpieczeństwa jak i z uwagi na to, że przywiązanie zniewala.



Cześć wszystkim.

Kocie ciesze się, że mam okazję znowu z tobą zagrać. Wciąż wgryzam się w system, na szczęście coraz mniej już zostaje.
Btw mówiłeś, ze na początku będziemy grzebać w kartach? Już grzebiemy?
Rozumiem, że do poniedziałku mamy czas na pierwszy post w sesji. Co mamy w nim zawrzeć? Jakieś umiejscowienie postaci w świecie? A może już ma dostać wiadomość z firewallu?

Miriander mam nadzieję, ze będzie się nam razem dobrze grało.
 
Lirymoor jest offline  
Stary 24-09-2010, 23:36   #4
 
Miriander's Avatar
 
Reputacja: 1 Miriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie coś
Lirymoor, mam pewność, że będzie się nam razem wspaniale grało
Również czekam na wstawkę mechaniczną/pierwszy post
 
Miriander jest offline  
Stary 29-09-2010, 02:58   #5
 
behemot's Avatar
 
Reputacja: 1 behemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwu
Co do dalszych działań, chciałbym od was dostać coś o waszych preferencjach, i żebyśmy stwierdzili czy wasze postacie się znają. Jutro/dzisiaj jeszcze wrzucę opis jednej postaci.

Karta preferencji:
Chciałbym aby każde z was napisało mi jak lubi grać, albo jak się nastawia na tę sesję. Przesyłać można w temacie, albo na PW, albo i tak i tak. (w zależności od tego który punkt)

- Preferowany styl gry: Czyli jak lubicie grać, po prostu napiszcie to co uważacie za istotne i co chcecie powiedzieć. Teoretycznie chodzi o rzeczy typu ile wpływu na rzeczywistość, jak bardzo trzymać się mechaniki, czy bardziej opisywać wydarzenia z punktu widzenie przeżyć wewnętrznych postaci, czy też bardziej filmowo. Czy dopuszczacie prowadzenie postaci przez MG przez nudniejsze partie, czy też wolicie cały czas trzymać mocno swoją postać. Ale można napisać co wam się kojarzy z hasłem.
- Preferencje fabularne: Czy więcej akcji, pościgów, walki, monologów, dialogów, skradania...? Czy istnieje jakiś element który chciało by się zobaczyć? (typu koniecznie agenci Oversightu) //Tu nic nie obiecuje
- Mój własny wątek: Jeśli ma się ochotę na coś z KP, żeby bardziej się znalazło w sesji to napiszcie mi to na PW.

Jeśli komuś coś przyjdzie do głowy, że chciałby dopisać do karty, to niech działa tylko niech prześle mi aktualną wersję na PW.

Znamy się?
Ustalcie między sobą, czy wasze postacie już miały ze sobą do czynenia. A może coś o sobie słyszały, albo mają wspólnego znajomego/wroga... Ten wariant jest preferowany bo wygodny. Nie musi to być od razu wspólna akcja dla Firewallu, wystarczy że pójdą pierwsze koty za płoty.

Prepost
Jeszcze nic nie piszcie w związku z fabuła, jeszcze myślę nad haczykami, podejrzewam, że w weekend mi się wyklaruje i zacznę. Ewentualnie jeśli ktoś chce/ma czas, może napisać posta prezentującego postać w jakiejś neutralnej scenerii, zdecydowania bez związku z fabuła (a najlepiej o niej nie wspominając), chodzi o posta który mówi coś o naszej postaci. Może to być nawet forma swobodna, z odwołaniami do dziecińśtwa (ughm, no może tu przesadziłem, ale wiecie o co chodzi) Z ważnych rzeczy, to docelowo wasze postacie powinny znaleźć się na księżycu (Lunie). Ale też nie ma ograniczeń, do którego fragmentu życia postaci się odwołujemy.
 
__________________
Efekt masy sam się nie zrobi, per aspera ad astra

Ostatnio edytowane przez behemot : 29-09-2010 o 03:03. Powód: na Lunie mają się znaleźć
behemot jest offline  
Stary 29-09-2010, 15:56   #6
 
Miriander's Avatar
 
Reputacja: 1 Miriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie coś
Ho, ho, ho!

Preferowany styl gry: Szczerze, to dopasuję się do trybu gry, byleby stworzyć ładną, jednolitą powieść. Jednak w rekrutce chyba było coś wspomniane o "szybko i wściekle". Mniej więcej tak chciałbym pociągnąć opis transhumanistycznej rzeczywistości: promienie słońca nie "padają na taras", ale "bombardują oczy patrzących". Nagłe zmiany scenerii czy "urwania kadru" po jakimś dramatycznym zwrocie w fabule są jak najbardziej ok. No tak, chciałbym, by to wszystko wyglądało "filmowo". Niekoniecznie musi być dużo różnego rodzaju walk czy strzelanin, wolałbym, by akcja była napędzana przez inne czynniki (choć jedna, pożądna, pod koniec gry, z meteorytem zmierzającym ku stacji kosmicznej, rozszczelniającymi się pomieszczeniami, superhiperkrwiożerczym rojem robotów, jednoczesną akcją IRL i w Meshu...no, nie byłaby nie na miejscu )

O sobie trochę: najwięcej "ograłem się" w Świecie Mroku i wszelkich systemach z nutą grimdark. To pewnie wyjdzie w mojej narracji po jakimś czasie, ale jeśli miałby pojawić się mhr0ck, to w formie raczej narastającego napięcia i odosobnienia związanego z uciekającym postaciom celom (świadek znaleziony martwy, minęły już 24h od ucieczki AGI, na Lunie panuje ciągła inwigilacja, Firewall ostrzega, że agenci Nadzoru są tuż tuż, przed chwilą informacja przeciekła do Meshu, rozruchy w dolnych korytarzach, a to jedyne miejsce, w którym jeszcze można mieć nadzieję by spotkać mordercze AGI, w czasie ucieczki przed linczem tłumu BG1 lub 2 ujawnia się zaburzenie psychiczne....)

No i chciałbym z postacią Liry jakiś fajny kontakt nawiązać, choć nie musisz on być "lol, głęboki". Przykład: początkiem opowieści obie postacie są w jakiejś dramatycznej i pełnej napięcia sytuacji, radzą sobie dobrze do momentu, w którym obie giną: okazuje się, że było to wspólne ćwiczenie w Meshu. Pod koniec gry może się okazać, że taka sama sytuacja lub podobna pojawia się w rzeczywistej akcji, Ana obserwuje, że Nanami idzie wyćwiczonym schematem wiodącym ku klęsce i aplikuje jakieś niestandardowe, zupełnie nieortodoksyjne podejście. Koniec sceny, Nanami wypowiada "Arigatou, Ana-san"

Preferencje fabularne: tylko jedno - dużo świata, zagłębienie się w niego ząbkami. Aż do przesady, aż do pierwszego bólu. I by jego składowe nie były tłumaczone w trakcie rozgrywki, raczej używajmy gwiazdki * do odsyłania do komentarzy.

Przykład:

- Sygnał XC67 został nadany z warst górnej atmosfery
- Najszybciej dostaniemy się tam za pomocą windy*. Powinna za jakieś 15 minut zbliżyć się do Erato! Chodźmy!

*chodzi o windę kosmiczną, która z powodu różnic w obrocie między stacją kosmiczną a Luną "wędruje" między habitatami, a jedynym sposobem, by się na nią dostać, jest rozpędzenie się wynajętym pojazdem do prędkości około 300km/h na specjalnej platformie łączącej przez krótki moment windę z habitatem.

Inny przykład: MG: Słowa Any napełniły Cię niepokojem, teraz w zaciszu swojego habitatu stoisz przed barierą z plexiglasu, spoglądając na architekturę Nectar. Nanami pociera grudkę na wierzchu swojej dłoni, dotyk ten przypomina jej o wspólnie przeżytych chwilach z (...) w (...wtrącenie fabularne).
Miriander: wat? Grudka na wierzchu dłoni? Znaczy, w morfie Remade, coś a la pryszcz?
Behemot: No, taki pryszcz
Miriander: Nanami odrywa się od widoku za oknem tak nagle, jak nagle udało się jej spostrzec działanie nanotoksyny we własnym ciele i teraz rozgorączkowana przeszukuje swoje mieszkanie w poszukiwaniu ostrego przedmiotu...

E, dobra, khm...wszystkie moje przykłady mają w sobie akcję, ale nie sugerujcie się tym - chodzi mi o zobrazowanie w sesji elementów typowych dla tego settingu: wielkie megastruktury, wycieczki do meshu, świecące się i robiące kawę gadżety...

Mój własny wątek: wyjdzie w praniu, mam nadzieję go zgrać z wątkiem Liry, w zależności, jak potoczy się przygoda, wyjdzie on mocniej lub słabiej. IMHO ważna jest powieść i tego się trzymajmy, by stworzyć spójną, zamykającą się całość.

Znamy się? - zaiste, ale to niech Lira napisze już w swoim poście

EDIT

Ok, zapomniałem o najważniejszym: lubię mieć dość duży wpływ na kreowaną rzeczywistość, ale raczej w tej sesji trochę bym z tego zrezygnował - mogą wyjść niesnaski, gdybym wprowadził jakiegoś niby nic nieznaczącego NPCa, który mógłby zaważyć na dramatyźmie sceny którą MG przygotował. So...raczej bym się ograniczył do opisu chrzęszczących mas (clanking masses), trochę ogólnego wystroju jakiegoś większego habitatu na Lunie, rzeczy osobistych czy naprawdę epizodycznych NPCów.

Ingerencja w zachowanie postaci - ostrożne "ok". Bo cieszę się z przeskoków akcji, ale nie chcę dużej ingerencji w postać od strony MG. No, nawet średniej Ale jeśli coś ma służyć powieści - to daję na to zielone światło Tak samo nietypowa typografia, jakieś układy postów w stylu hipertekstu, zabawa formą - IMHO jest ok, jeśli dobrze przeprowadzona. Pozdrowienia!

EDIT 2 a raczej disclaimer

Czy są jakieś rzeczy, których nie chcielibyście widzieć w sesji? Tzn. czy jakieś kwestie kontrowersyjne/obraźliwe podnoszone przez postać powinny zaistnieć, czy raczej nie? A jeśli, to do jakiego stopnia zastąpić naturalizm symboliką lub szybkim opisem?

Jeszcze sprawa odnośnie edycji: może się komuś przydać, wygląda z moich zabaw z kolorem, że najlepiej z tłem zlewa się #F5DEB3 i może być używany wraz z "_" do robienie jakichś lepszych wcięć, edycji lub spoilerowania.


_____▲#FFE7BA

_____▲#F5DEB3

▲____#CDBA96
 

Ostatnio edytowane przez Miriander : 29-09-2010 o 23:18. Powód: edycja za edycją
Miriander jest offline  
Stary 29-09-2010, 22:41   #7
 
Lirymoor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lirymoor jest na bardzo dobrej drodzeLirymoor jest na bardzo dobrej drodzeLirymoor jest na bardzo dobrej drodzeLirymoor jest na bardzo dobrej drodzeLirymoor jest na bardzo dobrej drodzeLirymoor jest na bardzo dobrej drodzeLirymoor jest na bardzo dobrej drodzeLirymoor jest na bardzo dobrej drodzeLirymoor jest na bardzo dobrej drodze
Zgodnie z prośbą przedstawiam swoje preferencje krótko i zwięźle bo już i tak zmęczona jestem a jutro trzeba do pracy.

Styl gry – O przeżycia wewnętrzne Any zatroszczę się, aż będziesz miał ich dość ale o tym co czują BN chętnie bym poczytała. Nie mam też nic przeciwko bardziej filmowemu opisowi.

Fabuła – chciałbym zobaczyć śledztwo a poprzez nie głęboką integrację ze światem (przez co miałabym okazje go lepiej poznać) i wszelkimi NPC. Interakcje będą jak najbardziej mile widziane. Wolałabym raczej łamigłówki niż strzelanki chyba, że odpalisz nam BN co będzie robił za główną chodząca tarczę i skład broni w jednym :P

Mój własny wątek – Masz to w karcie ale ci jeszcze wyśle PM żebyś pamiętał

Znamy się – Postacie się znają. Kiedyś współpracowały pół roku wcześniej przy zabezpieczaniu nowej partii bakteriofagów nad którymi pracowała Nanami. Ana sprawdzała algorytmy i wyposażyła produkt w program strzegący praw autorskich, który sama w tym celu napisała. Nigdy się nie widziały ale współpraca przebiegała sprawnie. Obie się nawzajem sprawdziły przy czym Ana wyszła na tym lepiej ponieważ dane o Nanami są znacznie lepiej dostępne niż te o niej samej.
 
Lirymoor jest offline  
Stary 30-09-2010, 02:19   #8
 
behemot's Avatar
 
Reputacja: 1 behemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwu
Obiecany NPC dnia:


prof Wilhelm Higgins
Obecnie: Pracownik Somateku, programista edukacyjnych/szkoleniowych XP. Rozwiedziony. Również wykładowca i współzałożyciel Akademii dla bezcielesnych ( czyli ewakuowanych którzy nie dorobili się ciała i są trochę do tyłu względem współczesności). Ponoć pracuje też nad AI, ale nie jest uznawany za eksperta w tej dziedzinie. Również jeden z Agronautów. Jego morf przebywa na habitacie Mitra (orbita Luny).
Firewall: Jest agentem drugiej linii, prawdopodobnie infiltruje Exotech, gdzie ma dość wysoką pozycję. Być może też prowadzi wewnętrzne badania FW nad AI. Prawdopodobnie posługuję się pseudonimem Pigmalion. Jego indeks jest wysoko, choć hierarchia ważności pomiędzy Akademią/Karierą/Firewallem nie jest oczywista.
Wygląd: Urodził się na Lunie, używa zwykłego splicera w starszym wieku, wiecznie kulawego. Bardzo powściągliwy i ostrożny, aż za ostrożny. Opanowany, aż do pozbawionego uczuć, jego ego zostało wyszlifowane na "mentora", tak że niewiele zostało z starej osobowości. Kolekcjonuje antyki z Ziemi, choć nie jest na tyle zamożny by było o czym mówić, plotki mówią, że kolekcjonuje wspomnienia, bardzo dziwne doświadczenia z nielegalnych źródeł, ale to tylko paskudne plotki.
Poglądy: Często wypowiada się sceptycznie na temat rozwoju technologicznego, w skrócie "technologia tak, ale zastanówmy się co z tego wyniknie", uważany za techno konserwatystę. Co ciekawe nie wypowiada się zbyt często na temat Ewakuowanych choć dużo działa na ich rzecz.
Rola w przygodzie: Dyżurny pomocnik, zostanie wskazany przez Proxy jako informator.
//Jak ktoś chce to może się jakoś zapleść z Wilhelmem.

Z innych tematów:
NPCe - właściwie to nie mam nic przeciw żebyście przyzywali pomniejszych npców, zawsze to ktoś z kim można pogadać, whatever, chyba też sporo postaci determinuje jej stosunek do innych, więc nie ma co unikać ich pojawienia się, inna sprawa, że mogę potem takiego npca do czegoś wykorzystać.
Komentarze i przypisy - no nie wiem, z jednej strony nie chciałbym żadnych "dodatkow" nie fabularnych w poście, z drugiej szukanie dodatkowych treści w komciach, może być męczące i czasochłonne, zwłaszcza jak czytamy stare posty. Ale, ale... na pewno będzie tego mniej niż w tekście z rekrutacji. Może też zróżnicować w zależności od akcji, jak świat się wali, to nie ma co się rozpisywać nad historią miejsca, ale jak nic się nie dzieje, to można opisać to i owo.

Kodowanie:
Tag [ indent ] pozwala wciąć tekst.
Tag [ ukryj="ID" ] pozwala ukryć treść przed nieID (można to sobie podejrzeć przez drukuj, albo subskrybcje)
// Nie żeby od razu tego używać, ale jako ciekawostka.

Deklaracje/Informacje - komcie można wykorzystywać jako temat techniczny, zapytać, zamiast pisać krótkiego posta zadeklarować szybką akcję...

Prośba 1: Ustawcie sobie w panelu sesji subskrybcje sesji, tak na wypadek gdyby wrogi wywiad włamał się do bazy LI.
 
__________________
Efekt masy sam się nie zrobi, per aspera ad astra

Ostatnio edytowane przez behemot : 05-12-2010 o 15:55.
behemot jest offline  
Stary 23-10-2010, 22:49   #9
 
Miriander's Avatar
 
Reputacja: 1 Miriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie coś
Nie chcę być "tym gościem", ale - kiedy zaczniemy? Czy zaczniemy? Pytam tutaj, bo niestety rozpoczęcie sesji przedłuża się coraz bardziej. Zawieszamy rozpoczęcie na "lepsze czasy"? Czy może rozpoczynamy niebawem?

EDIT: Wyjaśnione, dzięki.
 

Ostatnio edytowane przez Miriander : 05-12-2010 o 22:00.
Miriander jest offline  
Stary 05-12-2010, 21:58   #10
 
behemot's Avatar
 
Reputacja: 1 behemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwu
NPC dnia:

Whitenoise
To wasze Proxy, jak większość z nich jest trochę dziwne, porozumiewa się poprzez spam, używa wielu loginów, przesyłając pliki danych, filmy, wycinki z witryn. Nigdy jednak nie piszę nic od siebie, ani nie sugeruje co jest grane. Po prostu przesyła paczkę danych i martw się przyjacielu o co biega. Nigdy nie komunikuje się z kimkolwiek w jakiś normalny sposób. Ponoć można zadać mu pytanie, na które być może odpowie, ale niekoniecznie w sposób który sobie zadający życzy. Poza tym nie jest to bezpieczny pomysł.

***
Komentarze do posta:
Sytuacja jest taka że Gakush znajduje się na pokładzie wahadłowca Erato->Mitra, na MItrze miał się spotkać z Higginsem prawdopodobnie w związku z wiadomością Whitenoisea. Jednak podróż została zakłócona przez blaszaka terroryste, który nie wiadomo co tak właściwie chce osiągnąć, ale na pewno jest niebezpieczny. Jeśli Gakush chciał kiedyś zostać bohaterem to teraz ma okazje.

Tymczasem Ana realizuje rytunowe zlecenie dla Moby, tylko że jej sielankowy hack został zakłócony przez jakiegoś nooba.

Pierwszy post graczy ma swoje prawa i jak chcecie możecie wyskoczyć poza scenę i opisać kilka momentów z ostatnich czasów, ale nie jest to też konieczne, bo niedługo będzie spokojniej.

***

Przepraszam też za brak znaku życia i długie oczekiwanie na posta. Pisanie w hard SF nie wychodzi mi jednak tak łatwo.
 
__________________
Efekt masy sam się nie zrobi, per aspera ad astra
behemot jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:18.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172