Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Science-Fiction > Archiwum sesji z działu Science-Fiction
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 14-11-2010, 20:43   #11
 
Anatariusz's Avatar
 
Reputacja: 1 Anatariusz nie jest za bardzo znany
co do zainteresowania i celu... jedno i drugie u mojej postaci jest tym samym.. interesuje go zdobycie certyfikatu na runy oraz zamknięcie bramy piekieł... to jest również jego celem.
 
__________________
Prawdziwy Pan Śmierci nie ucieka przed nią tylko idzie z nią ręka w rękę.

Zawsze kończ to co rozpocząłeś...
Anatariusz jest offline  
Stary 14-11-2010, 23:59   #12
 
Shawn's Avatar
 
Reputacja: 1 Shawn jest na bardzo dobrej drodzeShawn jest na bardzo dobrej drodzeShawn jest na bardzo dobrej drodzeShawn jest na bardzo dobrej drodzeShawn jest na bardzo dobrej drodzeShawn jest na bardzo dobrej drodzeShawn jest na bardzo dobrej drodzeShawn jest na bardzo dobrej drodzeShawn jest na bardzo dobrej drodzeShawn jest na bardzo dobrej drodzeShawn jest na bardzo dobrej drodze
A najciekawsze jest to, że dwa razy napisał "nóż" i raz z błędem, a raz bez.
 
Shawn jest offline  
Stary 15-11-2010, 11:47   #13
 
Someirhle's Avatar
 
Reputacja: 1 Someirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputację
Pisanie posta tylko po to, by czepiać się ortografii uważam za działanie w złym guście... Każdy się może czasem pomylić, a prześmiewcze komentarze jeszcze nikomu nie pomogły. Tu polecam retrospekcję do czasów, gdy samemu się coś palnęło i swoje usłyszało (chyba każdy choć raz był w takiej sytuacji) - i co, przyjemnie było?

Co do dotychczasowego przebiegu sesji:
1.mam wrażenie, że ceny należałoby troszkę ujednolicić i może obniżyć, chyba że ceny złota w naszym wymyślonym świecie są naprawdę bardzo niskie. Osobiście uważam, że trzeba się mocno postarać, by w byle karczmie operować czymś więcej, jak srebrem.
2.Niektórzy uznali za dziwne, że mojego orka powalił byle bełt z kuszy. Cóż, w sumie nie był to całkiem mój pomysł, pierwszy napisał o tym deMaus - z drugiej strony rozwiązanie to mi odpowiadało, gdyż zacieśniało więzi z elfim magiem (nawiasem mówiąc, żałuję, że nie wiedziałem wcześniej o wozie minotaura, może by się coś poskładało we trójkę, ale cóż, próżny to żal, po fakcie...). Wyjaśnienie fabularne składa się z dwóch części - po pierwsze, mój ork to nie niebieski Pudzian, nie jest przepakowanym mięśniami berserkiem, co to obcinasz mu głowę, a on wciąż walczy. Rzucanie się w ten sposób było więc z jego strony błędem fatalnym i durnym. Część druga tyczy się użytej broni i miejsca trafienia - ciężka kusza to takie bydlę, przed którą z tak niewielkiej odległości nic cię nie ochroni, przebija każdy pancerz, tak więc pod rozwagę szanownych współgraczy jak i mistrza poddaję, co może się stać z ofiarą takiego strzału gdy odziana jest najdalej w odpowiednik zbroi skórzanej (co nie jest tak do końca prawdą). Teraz, zakładając że taki bełt dosięgnął, powiedzmy, wątroby (ogółem, rany brzucha są bardzo bolesne, jeśli dobrze myślę, poprawić mnie, bo średnio się znam) to powinno boleć jak diabli, a krew powinna płynąć wartkim strumieniem - wręcz obawiam się, czy nie zdążyłbym sobie zemrzeć, zanim by mnie uratowano (choć może przesadzam). Na koniec prośba o drobne zmiany do deMausa, idzie o "...bełta, który przeorał ciało, ale chyba nie uszkodził nic ważnego." Inteligentna jesteś bestia, myślę że zrozumiesz, o co chodzi (szczególnie w świetle powyższego wywodu).
3.Jam jest ork, nie ogr. Różnica jest dość duża (dosłownie i w przenośni). Gdzieś tam jest jeszcze o elfie i człowieku, którego w jednej kompanii, mimo długich lat wędrówki, Anatariusz nie widział.
4.Pytanie: Czy "Kpina, przychodzi nie czeka na zaproszenie, nie przedstawia się i do tego wymaga podawania imion." to wypowiedź mojego orka? Fuu... Jeśli tak ,to domagałbym się tu pewnych zmian. Otóż najlepsze, czego może się spodziewać Anatariusz po tak nagłym i aroganckim wejściu (na dodatek będąc Garkowi zupełnie obcy) to spojrzenie wilkiem i głośne, ostrzegawcze warkniecie, szczególnie, że mógł wyczuć pewną nieszczerość jego intencji (tak odczułem to, co napisałeś. Oczywiście, Anatariusz może być dobrym aktorem, co nie oznacza, że Gark mu od razu zaufa i potraktuje przyjaźnie).
5.By ułatwić rozmowę, zamierzam zastosować pomysł, który wydaje mi się wprost wspaniały,a którego zastosowanie podpatrzyłem na sesji Gettora - dokument internetowy. Nie jestem pewien, jak to działa, ale zdaje się, ze stworzyłem coś, co każdy moze sobie edytować, tak więc można prowadzic rozmowy dość sprawnie bez konieczności kontaktu przez gg (nie wszyscy muszą byc przy kompie w danej chwili) i do tego cały czas ma siepełny zapis tego ,co sie dzieje... potem można poskładać posty z tego, co sie napisze. Fajne, na razie w fazie eksperymentów. Link

[EDIT] ad.5 Trochę tekstu zostało umieszczone w dokumencie. Dodałem do rozmowy swoje wtrącenia. Byłbym wdzięczny, gdyby ktoś poinformował mnie, czy możliwa jest dla niego edycja tekstu i za ogólne opinie i pomysły. Dziękować.
 

Ostatnio edytowane przez Someirhle : 15-11-2010 o 12:16.
Someirhle jest offline  
Stary 15-11-2010, 12:06   #14
 
deMaus's Avatar
 
Reputacja: 1 deMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumny
Więc w dowolnej kolejności, czy wszystko na raz.

Tak bełt był moim pomysłem, i uznałem, to za najlepszy pomysł, bo nie ujmuje twojej postaci niż z waleczności, nawet najlepszego wojownika można położyć bełtem czy też strzałą. Wiec nie to krzywdzące dla twojej postaci. Po drugie strzał w brzuch wyłącza, jeśli bełt wszedł i został to konie i nie ma tu dyskusji, można walczyć z strzała ręce, w nodze, w piersi (w płucach), ale nie w brzuchu. Każdy ruch to ogromny, ból, mięśnie puszczają, więc ciężko stać, a każda próba ich napięcia, i poruszenia tułowiem powoduje szczanie po majtkach z bólu. Oczywiście ten cytat mogę zmienić, ale szczerze nie wiem jak? Wolałbyś aby bełt uszkodził np. wątrobę? Zresztą to tylko wniosek mojej postaci, nie jest ona medykiem wiec i znać się nie musi.
Powitanie Antracjusza to to co pomyślała moja postać. Nie mam w zwyczaju mówić, działać za inne postacie.

Google docs to dobry pomysł, ale sprawdza się tylko w czasie dialogów z ilością postaci większą niż 2. Przy dwuosobowych rozmowach wygodniejsze jest gg.


aha, ceny karczmach Antracjusz mam wrażanie przelicza 1złta moneta do 1 zł polski ;p
zazwyczaj za 1 złotą monetę, można mieć nocleg kolacje, napitek, i śniadanie, i być traktowanym jak nadziany turysta. Ale to Mg decyduje ile warte jest złoto.
 
deMaus jest offline  
Stary 15-11-2010, 12:25   #15
 
Someirhle's Avatar
 
Reputacja: 1 Someirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputację
no cóż, ja jestem ten trzeci, nieprawdaż? I miło by mi było, gdybym mógł chociaż zawrzeć co moja postać robi, nawet jeśli jest to tylko groźny wygląd (plus reakcja na oferowany napitek). Tu byłbym wdzięczny za uaktualnienie posta (prośba do Anatariusza)
Pozwala to też wtrącić się MG, tak by gracze nie musieli manipulować NPC-ami, więc nawet przy dwóch graczach ma swój sens.

W sumie, jeśli chodzi o bełt, niech już zostanie wszystko, jak jest, szkoda wprowadzać zamieszania. Mnie się podoba, o.

PS. Pozwoliłem sobie w dokumencie, wzorem S.W.A.T.'a dopisać swoje gg, a także (popełniając pewne nadużycie) gg współgraczy, których numery znam. Mam nadzieję, że nie przeszkadza to nikomu, a nawet jeśli, może łatwo tę niedogodność usunąć, po prostu samemu edytując dokument.
 

Ostatnio edytowane przez Someirhle : 15-11-2010 o 12:34.
Someirhle jest offline  
Stary 15-11-2010, 12:34   #16
 
SWAT's Avatar
 
Reputacja: 1 SWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputację
Strasznie urealniamy naszą grę, a musimy się zastanowić czy świat fantasy tego potrzebuje i ta sesja, gdzie jak pisał sam MG, jest sandboxem.

Ceny w naszych postach się cholernie wahają, czego ukryć się nie da. 50 sztuk złota za dwie pieczenie, to dość sporo moim zdaniem.

Co do Dokumentu Google, jest super sprawa. Używam go w nie jednej sesji, takie dialogi są o wiele bardziej składne i lepiej się dogadać.
 
__________________
Po prostu być, iść tam gdzie masz iść.
Po prostu być, urzeczywistniać sny.
Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć.
Po prostu być, po prostu być.
SWAT jest offline  
Stary 15-11-2010, 12:43   #17
 
Someirhle's Avatar
 
Reputacja: 1 Someirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputację
Pewna dawka realizmu sprawia, że jest zabawniej. Stary już jestem i postacie przepaków o giganciej sile i wytrzymałości skały powalające jednym palcem całe oddziały, nawet się przy tym nie męcząc, już mi się znudziły. Niech żyje pot i krew.
 
Someirhle jest offline  
Stary 15-11-2010, 12:52   #18
 
deMaus's Avatar
 
Reputacja: 1 deMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumny
Co do docs.google, to nie miałem na myśli, że teraz jest niepotrzebny, pisałem ogólnie, że czasem jak postacie urządzają sobie pogawędkę we dwóch, to mozna to zrobić na gg.

Co do rozmowy, to oczywiście jak najbardziej masz prawo, a nawet obowiązek, czy też przywilej (niepotrzebne skreślić) wtrącić nie tylko swój groźny wygląd. :P Wedle uznania.


CO do urealniania na siłę, to sandbox nie wyklucza logiki działań, i popieram tu was obu, granie przepadkiem to nuda, (choć moja postać w kilku kwestiach jest przepadkiem ;p przy czym sama się ogranicza), a logiczne działania i to, że nasze działania wywołują reakcje w świecie, i kontr działania, to tym lepiej.

W kwestii złota, to chyba najprościej będzie poprosić MG o taki ogólny cennik. Ile kosztuje właśnie nocleg, piwo, obiad, wino. i info, że ubogi kosztuje np. połowę, a ekstrawagancji x2.
 
deMaus jest offline  
Stary 15-11-2010, 13:30   #19
 
Someirhle's Avatar
 
Reputacja: 1 Someirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputację
nawiasem mówiąc, w dokumencie na bieżąco kontynuuję rozmowę po odejściu Anatariusza, wiec jeśli chcesz, to się przyłącz

Muszę jeszcze poruszyć temat magów.
Uważam, że trochę, słoneczka, z tym czarowaniem przesadzacie, przy czym największy pokaz czarowania dotychczas dał deMaus (wierz mi, już Cię lubię, więc nie traktuj tego osobiście, gdyż nie o to chodzi by Cię obrazić, tylko o wprowadzenie jakiejś równowagi między magią a mieczem)

Zaklęcie 1 - W czasie konnej jazdy, co powinno być trudne ale nie niemożliwe - okoliczności nie sprzyjają raczej koncentracji (trudność ta nie została w żaden sposób odzwierciedlona w opisie, tak więc zakładam, że trudności takie nie wystąpiły.) Brak inkantacji, tak werbalnej jak i somatycznej. Brak zmęczenia ( co przy pierwszym czarze w sumie akurat nie dziwi). Brak ograniczeń tzw. tarczy, choć zakłada się, że obejmuje tylko maga i chroni przed obrażeniami fizycznymi. Nie wymagana koncentracja na d utrzymaniem czaru, dalsze przypadki ukazują, że powstrzymanie uderzenia nie wymaga "doładowania" tarczy ani dodatkowej koncentracji nad utrzymaniem jej. Nieprzebijalna, a przynajmniej nadzwyczaj ciężka do uszkodzenia.
Zaklęcie 2 - podobnież nie trzeba się na nim koncentrować, bo dobrze zapamiętane - tu każdy wedle swego gustu. Dalszy brak inkantacji. Czas rzucania nieodczuwalny. Rzucone w przelocie (hic!) i zapewne (wobec braku sprzeciwu MG) zaliczyło trupa.
Zaklęcie 2.b Kolejna włócznia, po przewrocie, tarcza utrzymywana, niepotrzebna osobna inkantacja (jeden czar wydaje się pozwalać tworzyć kolejne lodowe pociski bez dodatkowych komplikacji, ile tylko wlezie).
Zaklęcie 3 Brak inkantacji, czasu tyle co na cios mieczem, zmęczenie nadal zero (w międzyczasie trzy lodowe pociski tarcza i mocne w nią uderzenie), nie do uniknięcia, zabójcze.
Zaklęcie 4. Znieczulenie. Brak inkantacji, brak zmęczenia.
Zaklęcie 5. Leczenie. Brak inkantacji, brak zmęczenia, a leczenie można by uznać za b.trudną dziedzinę magii.

Ogólny bilans: 3 trupy (Gark w porównywalnym czasie zabił dwóch, mimo że jedynie machał toporem), jeden ozdrowieniec, magia pełna akrobatyki (przy czym osiąga swobodnie poziom mojego Garka, ja wiem, elfy są zwinne, ale to mag czy wojownik, zdecydujmy się na coś. Na dodatek niesamowita, nie do przełamania koncentracja) i błyskawiczna, a nawet się nie spocił. Żadnej inkantacji czarów, nawet pół gestu nie licząc celowania. Na plus, że celował, przynajmniej nie ginęli automatem.

Shawn - Zaklęcie 1. Teleportacja od niechcenia (teleportacja, zwłaszcza tak precyzyjna, powinna być piekielnie trudna), brak inkantacji,
błyskawiczna, bezbłędna i absolutnie precyzyjna.
Zaklęcie 2 i 3. W sumie to samo, przy czym obiekt większy i trudniejszy do opanowania.
Ogólny bilans - ciężko stwierdzić, czy jabłko lub kotek w ogóle warte są tak potężnej magii. Wydawałoby się, że skoro już używać magii w sposób tak trywialny, to łatwiej i bezpieczniej, tak dla obiektu jak i maga, byłoby obiekt przelewitować. Do rozważenia pozostawiam teleportację choćby drobnego fragmentu jabłka wewnątrz własnej dłoni, że nie wspomnę o kocie.

Ogółem, odnoszę wrażenie, że magowie są troszkę zbyt mocni. I nie chodzi o ilość szkół jaką znają, ale o arcymistrzostwo, z jakim się magią posługują. Odnoszę wrażenie, że trudno by mi było bez magii (!) pokonać Garkiem Hessego, a na myśl o zbrojnym magu przechodzą mnie dreszcze. Chciałbym usłyszeć zdanie MG w tej sprawie, jeśli ktoś chce mogę przedstawić mój model czarowania i zasady dotyczące magii, jakie sam uznaję za właściwe.

PS. Czysta ciekawość - jaka to jestst minotaurza zbroja?

PS2. dodaję opis orka, wcześniej jakoś mi umknęło... Wyjątki z karty postaci, bo jestem trochę leń.

Płeć: Mężczyzna
Imię: Garkthakk
Wiek: 34
Rasa: Ork
Podrasa: Waltryonin – Ork rasy niebieskiej. Wschodnia zagłada, jak zwą ją ludzie ze wschodu. Żyją na wschodzie Caryahanu, w tamtejszych lasach i górach. Żyją ok. 90 lat. Mają niebieską, szorstką skórę, czarne włosy i paskudną gębę (jak u każdego orka). Żyją z rybołówstwa, oczywiście grabieży oraz uprawiania gleby. Są chyba najinteligentniejszym rodzajem orków, lecz i tak jest dosyć tępy. Słyną z niebezpiecznego charakteru oraz braku litości.
Profesja: Łowca

Twarz: Surowa, poznaczona bliznami, typowa orcza twarz, jednak w oczach błyszczy inteligencja wyższa od przeciętnego przedstawiciela tej rasy - nie widać w nim przygłupa. Często pozbawiona wyrazu, widać jednak, że łatwiej przychodzi mu gniew, niż uśmiech, który dawno już nie gościł na jego ustach. Wargi wąskie, oczy lekko skośne, krzaczaste brwi, nos niegdyś złamany zrósł się krzywo, nie nastawiony. Krótkie jak na orka kły unoszą lekko górną wargę.
Włosy: Dość krótko (i nierówno) ścięte, brudnawe czarne włosy, sztywne i sterczące jak druty i twarda, przycinana w miarę blisko skóry broda.
Budowa ciała: Jest proporcjonalnie zbudowany, dobrze umięśniony, bez tłuszczu, jednak nie nazbyt masywny, stoi w punkcie równowagi między siłą a zwinnością. Słowem, przypomina raczej tygrysa, niż niedźwiedzia.
Wzrost: 197cm
Waga: 108kg
Szczególne znaki: życie najpierw wśród orków, później samemu w głuszy poznaczyło jego ciało dziesiątkami różnych blizn. Jedną z bardziej widocznych jest rozległe poparzenie rozciągające się na prawym policzku i spływające na szyję, niemal dotykając ust - kara za nieposłuszeństwo w bardzo odległych dla niego czasach. Inna to długie rozcięcie od lewego ramienia przez pierś, przebiegajace tuż poniżej prawego sutka - była to pierwsza rana, jaką otrzymał w bitwie... Rana była płytka, lecz później, wedle zwyczajów plemienia, wielokrotnie ją naruszano, tak by powstała widoczna, chwalebna blizna, na całej długości podbarwiona jest czerwienią, jakby wiecznie krwawiła - jest to rodzaj tatuażu.
Tatuaże: jw.
Kolor włosów: Czarne
Kolor oczu: Czerwone

Broń główna: Topór, broń o wadze i długości styliska, która pozwala mu władać nim tak oburącz, jak i trzymając go w jednej ręce - na ludzką miarę niemal dorasta do dwuręcznego toporzyska. Pojedyncze ostrze.
Broń dodatkowa: Duży, paskudny nóż. Czasem używa go wraz z toporem, trzymając w lewej ręce. Absolutnie niewyważony, ale nadaje się też na narzędzie.
Broń dystansowa: Długi łuk. Dla przeciętnego łucznika niezdatny, gdyż wymaga zbyt dużo siły, by go naciągnąć i jest zbyt długi, by był wygodny, a przy niższych osobach, w ogóle możliwy do użytkowania. Słowem, łuk dla orka.
Amunicja: 20 strzał, żelazne groty.
Odzienie: W zależności od pory roku, są to futra na zimowe chłody, wiosną i jesienią, ubiór dość mieszany, choć dominują skóry. Latem porusza się nieraz tylko w jakichś lekkich lnianych portkach, lub przepasce biodrowej, głównie w razie wielkich upałów, maluje jednak wtedy skórę, by ukryć niebieski kolor - nazbyt rzucający sie w oczy. Gdy spodziewa się sie walki lub podróżuje, często ma na sobie "zbroję" z pozszywanych pasów dobrze wyprawionej, twardej skóry, wzmacnianą miejscami metalowymi elementami (nawet fragmentami kolczugi naprawdę różnego pochodzenia, tak jednak, by nie uderzały o siebie i nie pobrzękiwały. Można to nazwać "śmieciową zbroją" (efekt jest dość chaotyczny), jednak zapewnia pewną ochronę prawie nie ograniczając swobody ruchów.
Plecak: Co postać nosi w plecaku?
Może nie tyle plecaku, co torbie podróżnej - przeważnie znajduje sie tam kilka grotów strzał, (których Gark nie zwykł marnować, a do których od biedy jest w stanie dorobić jakieś drzewce), bukłak z wodą (dość pojemny, 2 litry?), Trochę suszonego mięsa, jeszcze jeden nóż, trochę zdobycznego sznurka, ze dwie zapasowe cięciwy do łuku, na dłuższą wyprawę zabierze z 15m porządnej liny, jakieś futro na chłodne noce ( o ile się na takie zapowiada), jakąś napoczętą "rzeźbę" i obuch siekiery ( może łatwo dosztukować doń stylisko)

 

Ostatnio edytowane przez Someirhle : 15-11-2010 o 17:07.
Someirhle jest offline  
Stary 15-11-2010, 13:47   #20
 
deMaus's Avatar
 
Reputacja: 1 deMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumny
No cóż.

Pierwsze primo, mój elf to magiczny efl żywiołów = magię żywiołów, lodowe włócznie (przygotowuje kilka od razu, ale wyrzuca pojedynczo), ognisty podmuch itp, używa dużo łatwiej niż inne rasy.
Drugie (być może primo, a może już secundo) pytałem Mg o konieczność używania gestów/inkantacji powiedział, że nie są konieczne, że wystarcza siła woli.
Trzecie, tarcza nie nie jest niezniszczalna, ale przujął uderzenie, na tył nogi, która się ugięła, co amortyzuje uderzenie, a tarcza ma czas na pochłoniecie jego energii.
Cztery pamiętaj, że mój elf chodzi po tym świecie 140lat, i ponad czterdzieści był uczniem arcymaga, o czym pisałem w przedstawieniu postaci i w jednym z postów w komentarzach. To powinno tłumaczyć dość dobrze poziom jego mocy.
Co do akrobatyki, wierz mi jest to uwzględnione mechaniczne w karcie, od 120 lat uczy się fechtunku, i w uczciwym pojedynku na miecze, miałby całkiem niezłe wyniki. Walczy używając zwinności i gracji, a nie siły, więc uniki, i skakanie z konia to dla niego nie pierwszyzna. Do tego spędził kilkadziesiąt lat na statku (piracki) więc i grację i akrobatykę rozwinął na wysoki poziom.
Jeszcze odnośnie magii, to tak jak powiedział imć Voldemort w Harrym Potterze "Magia to potęga" a tygryski lubią potęgę, dzięki temu mogą być altruistami ;p.

Tak jest to postać przepakowana, ale ma też wady, i pokonanie jej wojownikiem to nie taki problem, no może nie w otwartej walce, ale z drugiej strony ja nie będę tego ułatwiał ;> Moje postaci zawsze stosują mądrości Shun Tzu i pana Musashi i walczą tak brudno jak tylko się, bowiem tylko ten co przeżył jest zwycięzcą.


Obrazki orka


no i polecam linki, które tu podawałem http://lastinn.info/223362-post12.html (Obrazki do sesji)

ps. zaraz go shopne na niebiesko, robione na bardzo szybko, i teraz widzę że pominąłem kolano, w domu poprawię.


Aha i moja postać to Theodor Hess, odmieniać można na Hessa, Hessem, Theodorowi, Theodora. Inne odmiany można stosować, ale moja postać na pewno to poprawi, a za drugim razem zyskacie wroga. lub oskarżenie o kpinę. On ma przesadzone poczucie honoru, jego nazwisko jest stare, i choć teraz praktycznie nic nie znaczy, to Hess uważa, że i tak należy mu się honor (znaczy nazwisku).
 

Ostatnio edytowane przez deMaus : 15-11-2010 o 14:25.
deMaus jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:20.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172