14-12-2010, 13:40 | #101 |
Reputacja: 1 | 1. Czy mogłem użyć oka na astropatach wcześniej w celu zadania obrażeń? 2. Czy moc tłumienia dostępu do spaczni astropatów może stłumić również oddziaływanie kryształu na otoczenie? 3. Czy jeśli odkryję oko muszę wybierać cele czy wystarczy by cel w nie spojrzał bez mojego udziału? Bo zwyczajnie zaczął bym się rozglądać ciekawie po szturmujących najemnikach... z pistolecikiem w ręku. 4. Nawigator na pierwsze oznaki słabości eskortuje astropatkę i jej pomaga. Sorki że nie napisałem nic ale dopiero jutro tak naprawdę od ponad tygodnia będę miał czas by siąść i coś napisać.
__________________ He who runs away lives to fight another day |
14-12-2010, 16:08 | #102 |
Reputacja: 1 | 1. Nie. Są ślepi, widzą tylko za pomocą psionicznych zmysłów, na które nie wpływają ofensywne moce oka. 2. Możesz wejść w pojedynek umysłów z jedną łączącą się ze spacznią istotą, by na chwilę odłączyć ją od źródła mocy. Więc możesz zrobić to z jednym żołnierzem/astropatą ale nie z artefaktem. 3. Musisz być jakiś czas zwrócony w konkretną stronę, nie starczy "przelecieć wzrokiem". Co nie zmienia faktu, że możesz skierować Oko ku jednej z grup i na pewno paru z osobników odczuje jego zgubny wpływ. Inna sprawa, że takie długotrwałe wychylanie się jest ryzykowne. Ale w końcu ryzyko to wasza praca, nie? 4. Ok, zakładam, że zaczniecie się z nią wycofywać w razie czego. Dzięki Vladykowi kryć was będą serwitorzy-robotnicy. Co do nieobecności, to nie ma problemu. Tylko następnym razem lepiej wcześniej dać znać, to nie będę czekał na posta. |
14-12-2010, 22:19 | #103 |
Reputacja: 1 | Przemysłowa okolica, pełno maszyn i takie tam ... HA ! Żartujesz ? Miałbym to przepuścić ? |
15-12-2010, 00:42 | #104 |
Reputacja: 1 | Tadeus zabierz mu te cukierki :P
__________________ He who runs away lives to fight another day |
15-12-2010, 16:57 | #105 |
Reputacja: 1 | Nieee ... tym razem się rozpiszę i cukierków jest dość dla kilkunastu takich postaci jak Vladyk |
18-12-2010, 18:40 | #106 |
Reputacja: 1 | Quartz mam nadzieję że uwzględniłeś że w tym Twoim kordonie znajduje się również moja postać.
__________________ He who runs away lives to fight another day |
19-12-2010, 03:12 | #107 |
Reputacja: 1 | 5 serwitorów otacza tylko kapłana i Yandrę (więcej osób = więcej potrzebnych serwitorów), ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby Twoja postać stała jednocześnie i ZA strzelającymi i kordonem względem wroga. Tak czy siak musialiby najpierw przeleźć po Vladyku, żeby dosięgnąć Twoją postać. No chyba że chcesz stać gdzie indziej :P ... z resztą kapłan tylko tak ustawił serwitory, ale nie mają wypychać każdego kto spróbuje się wcisnąć na siłę ... dla serwitora jesteś jak cywil dla żołnierza. Nie jest wrogiem i lepiej żeby nie stała się też krzywda |
19-12-2010, 13:15 | #108 |
Reputacja: 1 | spoko, spoko. Chodzi mi tylko o to że napisałem wyżej gdzieś tam że moja postać na pierwsze oznaki słabości astropatki eskortuje ją i pomaga jej iść dalej.
__________________ He who runs away lives to fight another day |
20-12-2010, 01:18 | #109 | |
Reputacja: 1 | Uzuu: Czyli jeśli trzymasz się tuż obok, to żaden serwitor nie będzie Cię na siłę odciągał ani rozdzielał .. najwyżej Tadeus wykorzysta nieszczelność kordonu, ale chyba za dużo tego bio-złomu tutaj stoi bo łącznie 8 sztuk plus nie wiadomo ilu jeszcze pozabierają w swoich postach pomagierów pozostali :P Raghrar: Cytat:
| |
20-12-2010, 08:09 | #110 |
Reputacja: 1 | Notka dla uspokojenia nerwów MG: Post będzie dzisiaj, tylko trochę później. Dziękuję za uwagę. Edit: I oto jest, post że klękajcie narody Ostatnio edytowane przez MadWolf : 20-12-2010 o 18:13. |