|
| Narzędzia wątku | Wygląd |
10-12-2010, 20:06 | #1 |
Reputacja: 1 | [Sci-Fi][Storyteling] Sub-Zero [Krążownik Międzygalaktyczny Centauri.][30 Grudnia 2015][Sala odpraw] -Witam zgromadzonych tutaj ludzi. Przy stole siedziało siedem osób. -Mamy niebywały problem. Podejrzewam że każdy z was już to wie. Staruszek spojrzał się na każdego z tutaj siedzących i wziął do ręki mały chip. -Tutaj są wszystkie dane zgromadzone na temat problemu który bardzo szybko się rozprzestrzenił. Mężczyzna włożył chip do małego otworu w stole. Wszystkim zebranym ukazał się hologram planety. Była ona pokryta lodem. -Oto planeta "Zero". Jest to planeta położona w pasie Gref. Najdalej położona planeta od centrum naszej galaktyki. W ostatni czasie padła ofiarą nieznanego nam agresora. Niewiele o nim wiemy. Jedyną informacją jaką wiemy jest to że przejmuje kontrole nad umysłami tamtejszych mieszkańców. "Zbieraczy". Są oni jedną z bardziej rozwiniętych ras w galaktyce przez co są wymagającymi przeciwnikami. Zebrało się was pięć osób którzy są chętni walczyć z wrogiem. Jedni z was są wojskowymi inni najemnikami. Nie robi to różnicy. Starzec spojrzał się na hologram po czym wskazał na młodego człowieka siedzącego przy stole. -Chciał bym przedstawić wam Technika Bob'a. Będzie pomagał wam na statyku. Jest naszym specem od techniki. Chłopak wstał i ukłonił się z gracją przed pozostałymi. -Miło mi poznać. Usiadł a staruszek kontynuował. -Natomiast ten tutaj. Starzec wskazał na młodą kobietę o pięknych blond włosach i niesamowitym uśmiechu. -Jestem Amanda. Wasza pomoc medyczna. Amanda mrugnęła swoimi niebieskimi oczami. Chwilka bo nie rozumiem. Skoro będziemy cały czas na tamtej planecie. Mężczyzna wskazał na hologram. -To po co nam technik i pomoc medyczna. Hologram znikł. A staruszek odwrócił się i zaczął iść w kierunku drzwi. -Zapraszam za mną. Wszyscy wstali i udali się za staruszkiem. Szli korytarzem. Po prawej stronie znajdowały się okna przez które widać było kosmos. -Ach. Jakie to piękne. Szepnęła cicho Amanda. Weszli do ciemnego hangaru. Staruszek klasną w dłonie a w hangarze zapaliło się światło. -Przedstawiam wam Prototyp "Valkirie RM-3". Statek do waszej dyspozycji. Jednak na mnie już czas. Jackob was oprowadzi po statku gyż już go widział. Staruszek wyszedł a Jackob wszedł do statku. -No co.? Zapraszam. Pozostali weszli do środka. Znajdowali się w śluzie powietrznej. Coś błysnęło. Jackob wszedł do środka. -Proszę bardzo. Mamy tutaj centrum sterowania statku. Jest ono jeszcze puste ale jutro przed wylotem będzie tutaj dużo ludzi. Przeszli dalej. Ich oczom ukazał się duży stół z kokpitem po jednej stronie. Centrum dowodzenia. Chodzili tak po całym statku a Jackob przedstawiał im co jest w danym miejscu. ________________________________________________ [To All] Opiszcie gdzie i jak wyglądać będą wasze pokoje na statku.
__________________ Odwaga to panowanie nad strachem, a nie brak strachu. |
| |