Jako ostatni witam wszystkich :-)
Na wstępie zaznaczam iż jest to jedna z dwóch moich pierwszych sesji, więc przechodzę można by rzec "chrzest bojowy" na Lastinn :)
Zgadzam się z wypowiedzią Mike co do wielkości okrętów, jednak pominąłeś pancernik, który ja osobiście bym wstawił po lotniskowcu :)
Z tego co widziałem to JanPolak ma swój myśliwiec w hangarze statku badawczego. Jeżeli chcesz i MG nie będzie miał nic przeciwko to możesz się wbić w hangar na moim krążowniku :)
Na koniec życzę wszystkim miłej gry :-)

Mogę się wtrącić? Poruszę temat wielkości niszczyciela w czasach współczesnych i przedwojennych. Oto fragment niesławnej Wikipedii:

[...]Jeszcze przed rozpoczęciem II wojny światowej niszczyciele należały do jednostek średniej wielkości, współcześnie są to największe jednostki bojowe we flotach wielu państw.[...]

A oto link do całego artykułu:

Niszczyciel – Wikipedia, wolna encyklopedia

Więc teza JanaPolaka jest nieprawdopodobna lecz nie mówię, że nieprawdziwa w 100%.
Gdyby te argumenty was nie przekonały to wpiszcie sobie w wujku G hasło niszczyciel.

No właśnie Janie, wyobrażasz sobie jednostkę współczesną. Niszczyciel ma niszczyć, podczas walk w kosmosie przy dużych prędkościach potrzebny jest też pancerz i osłony. To wymaga energii. Energia wymaga generatorów etc. etc..

Świat rozrósł się na tyle (my mamy jedną ziemię, tutaj mamy wieeele planet), że nie ma jakiś wytycznych. Na tej planecie mogą specjalizować się w konstrukcjach wielkich i potężnych niszczycieli, gdzie indziej flota skupia się na potężnych krążownikach lub też pojazdach zupełnie niekonwencjonalnych.

Tak, ale wynika to generalnie ze "skurczenia się" okrętów po 2 wojnie. Dziś nie stosuje się wielkich pancerników, wiele flot jako największe jednostki ma duże niszczyciele. Ale mniejsza o to, bo nie o współczesne definicje tu chodzi.

Arsene, ale wyobraziłem sobie to, co sobie wyobraziłem, bo nie podałeś nazewnictwa z tego świata. Stąd ponawiam prośbę, by z góry ponazywać klasy okrętów i przedmioty z realiów gry, żebyśmy mieli wspólną bazę wiedzy.

Tym nieszczęsnym niszczycielem możemy nazwać małą jednostkę XIX-wieczną, średnią współczesną, lub wielką w Star Warsach. Ale to nieważne - ważne co nazywamy niszczycielem w tej sesji.

Panowie nie ma co się przejmować;) zawsze możemy zrobić przerypany pancernik, który będzie śmigał z prędkością większą niż myśliwiec:D musimi zainwestować tylko w dużą ilość silników nadimpulsowych;) I mamy z głowy klasyfikacje;)

Tyle, że taki pancernik nie będzie opłacalny w produkcji :D Mówimy o standardowych jednostkach, na wyposażeniu floty. Nie o eksperymentalnych.

Wiem Mike. Tylko dałem taki kompromis;) Ja tam lubię eksperymentalne jednostki I szybkość;) O czym przekonacie się sesji;) Więc lepiej nie pozwólcie mi sterować waszymi statkami bo mogą się trochę popsuć. chyba jestem ostatni z postem więc czekamy teraz na naszego MG:)

Nie, nie, nie, Buzon bycie z postem ostatni to moja broszka .:rotfl:

a to ja chciałem być wisienką na trocie... To pisz pisz bo trzeba rozruszać i kości i silniki;)

Kurde, nie moge znaleźć odpowiedniego avatara :/ Chyba skończy się tak jak zwykle. Znany aktor :P