19-05-2016, 10:04 | #101 |
Reputacja: 1 | ... tak... jakieś rany z pewnością się pojawią...
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
19-05-2016, 10:12 | #102 |
Reputacja: 1 | Wróciłam
__________________ - I jak tam sprawy w Chaosie? - zapytała. - W tej chwili dość chaotycznie - odpowiedział Mandor. "Rycerz cieni" Roger Zelazny |
20-05-2016, 08:42 | #103 |
Reputacja: 1 | I ja.;] |
25-05-2016, 19:50 | #104 |
Reputacja: 1 | MG też wrócił i przez ostatnie dwa dni zajmował się konfiguracją kompa. Post będzie pisany od jutra i postaram się najpóźniej do końca tygodnia wstawić posta.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |
28-05-2016, 15:48 | #105 |
Reputacja: 1 | Post jest... nie do końca taki jakbym chciał. I cóż... opis bitwy jest dość ogólnikowy. Z waszej strony każda postać ma do pokonania wilkołaka. Można walczyć z nim mano a mano, można zażyczyć sobie do pomocy własnych ludzi lub któreś z NPCów (Wilhelm pewnikiem Zofię by bronił), lub umówić się z innym BG (przy czym nie wspólnych walk, każdy z BG ma mieć jedną walkę w swoim i nie można mieć dwóch bojów z tą samą parką postaci), ogólnie panuje chaos...wilkołaki walczą pojedynczo i atakują ze wszystkich stron. Stan osobowy (ilość zabitych/rannych) podam na tygodniu, podobnie inne kwestie łącznie z terminem do odpisania. Niestety weekend jest dla mnie dość parszywy i niezbyt wygodny do pisania, co zresztą odbiło się na jakości tekstu .
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |
28-05-2016, 16:52 | #106 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
LITERALLY USELESS A tak na poważnie, witam wszystkich z powrotem, mam nadzieje że nikomu entuzjazm nie opadł przez tę krótką przerwę. I ciesze się że zbliżamy się do Smoleńska, ale mam nadzieje że na przyszłość konfilktów nie będziemy rozgrywać "Dobra, wygraliście, k4 popleczników każdemu umarło, nastepna scena" :P
__________________ "I may not have gone where I intended to go, but I think I have ended up where I needed to be." | |
31-05-2016, 19:55 | #107 |
Reputacja: 1 | Na posty czekam do 8 VI... powód tego jest taki, że w sumie to od jutra będę dopiero regularnie odpisywał w docach. Sorry za to opóźnienie.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |
31-05-2016, 19:58 | #108 |
Reputacja: 1 | Zapodajcie nam jeszcze obiecaną liczbę zabitych i poharatanych minionów z podziałem na właścicieli, mistrzowie drodzy |
14-06-2016, 12:24 | #109 |
Reputacja: 1 | Post w pisaniu . Postaram się go wrzucić w ciągu następnych kilku dni.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |
17-06-2016, 16:54 | #110 |
Reputacja: 1 | I post jest już gotowy . Każdy ma co robić. Co do końcowej narady to zamiast niej... poproszę w komentarzach ( a potem na końcu we wstawianych postach) deklaracje , kto gdzie chce jechać i wieczorki zapoznawcze z miejscową śmietanką towarzyską będą zaczęte w moim poście .
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |