[materiały] експедиция Jak ukarać przebiegłego zdrajcę władzy nad nim całkowitej Gdy tenże tchórz zbiegły umknie zasłużonej mu karze prawowitej? Gdy z dumy pozostały tylko milczące dawnej potęgi popioły Rozsypane na wietrze przez żałości obłęd jaki lodu ogarnął Anioły? Gdy z ułudnie nierozerwalnych łańcuchów potężnej Diabła krwi Skuty nimi od dekad dawna nędzny niewolnik tak bezczelnie drwi? Gdy ciała i duszy cierpienia odwet jest mu obłędnie konieczny Wtedy pan pozna niewolnika zdrady i desperacji ogień ostateczny. Uciekaj zdrajco przed okrucieństwem diablej bezwzględności
Wiedz na zawsze, że za tę zbrodnię nie zaznasz nigdy ni grama litości. Lecz gdy pożądana niewolnicza zemsta się wreszcie dokona Pan twój o prawdzie gorzkiej bezsilności swej się w końcu przekona. Wyrwiesz zniszczeniu największe dzieło o nieopisanej wartości Tyś bieli wierny, który brutalnie carskiej został pozbawion wolności. pochodzenie tekstu nieznane
Ostatnio edytowane przez Zell : 13-08-2019 o 01:11.
|