[komentarze] sesje Vampira by Kess
 

Chciałbym serdecznie przeprosić wszystkich graczy, którzy zapisali się na moje sesje. Obiecywałem aktywną rozgrywkę, a tymczasem najpierw moją uwagę przechwyciły wybory, a potem jeszcze zniknąłem na pewien czas. Nawet nie bardzo mam się jak wytłumaczyć z tego zniknięcia nie wchodząc w szczegóły, w które wchodzić nie chcę. Sytuacja po prostu była zupełnie inna niż wtedy gdy zakładałem tematy.
Dlatego jeszcze raz was przepraszam.
Mam nadzieję, że nie zraziliście się kompletnie do mnie. Postaram się reaktywować sesje i tym razem, jeśli pojawią się jakieś utrudnienia z mojej strony, to będę was zbiorczo informował o tym w tym temacie.

Twoja sesja bardzo mi się podobała, byłbym chętny na reaktywację. Podszedłeś bardzo ambitnie do tematu, zaczynając kilka sesji na raz, to musiało być czasochłonne więc rozumiem.

Na przełomie sierpnia i września miałem tak dużo wolnego czasu, że nie wiedziałem co z nim zrobić. Ale zanim gracze się ogarnęli i sesje mogły rzeczywiście ruszyć z kopyta, sytuacja z mojej strony się zmieniła. Mam nadzieję, że teraz wszystko wyjdzie na prostą.

Napewno, wszycy mamy życie poza forum i rozumiemy, że real czasem nas wciąga więc spowolnienie czy nawet zawieszenie gry na jakiś czas to nie powinien być problem

Przerwy, choć przykre, są zrozumiałe. Zniknięcie na ponad miesiąc bez słowa już trochę mniej. Powiem szczerze, że spisałem sesję na straty i zaplanowałem sobie inne gry. Będę tu pisać, skoro wróciłeś, zgodnie z terminami, ale priorytetem ta sesja nie będzie.

Rozumiem, że wracamy do Miasta Grzechu?

Jaśmin

Hej.
Swoją sesję przerzuciłem do archiwum. Moja sytuacja się też dość mocno pokomplikowała i w najbliższym czasie nie widzę możliwości kontynuacji. Może za kilka miesięcy jeżeli obaj będziemy mieć czas.

Co do kolejnego tematu komentarzy, to sugeruję, żeby pozostałe wrzucić do archiwum i kontaktować się w tym jednym. Nie zawsze ludzie weryfikują komemtarze do sesjach, w których nie grają, część ma subskrybcje na maila i sprawdza tylko „swoje” wątki. Szkoda mnożyć multum wątków. Albo ewentualnie połączyć komentarze dla osób z tych samych projektów.

Dla MG bardzo często jest tak, że prowadzenie sesji dla 3 osób wymaga tyle czasu co trzy sesje w których sam byłby graczem (a przynajmniej w pewnej startowej fazie zanim graczy wprowadzi się na tory scenariusza), więc podziwiam za ten projekt. Choć nie ukrywam, że krzywię się kojarząc go sobie z projektem „Polowanie” sprzed kilkunastu miesięcy. Tutaj mamy ten plus, że MG wrócił.

Tak jak wspomniałem Puma zostaje w zamrażarce jeszcze jakiś czas, a reszcie życzę udanej zabawy.

No i Szczęśliwego Nowego Roku!

Ja też dam sobie spokój z moim wątkiem. Mam już i tak za dużo sesji na głowie
i palcach.

Ja na chwilę obecną nie jestem w stanie pociągnąć dalej. Może za miesiąc, dwa.

ja swojej nawet nie ruszyłam :) teraz pewnie byłoby rzeczywiście ciężko bo temat wyglądał jakby umarł, ale jak już będziesz wiedział co i jak to dawaj znać, pewnie jakiś termin uda się ugrać ;)