Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Horror i Åšwiat Mroku > Archiwum sesji RPG z dziaÅ‚u Horror i Åšwiat Mroku
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 15-09-2007, 20:41   #11
 
Lorn's Avatar
 
Reputacja: 1 Lorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputację
N’sakla

- DziÄ™kujemy Ci za pomoc i okazane zaufanie BiaÅ‚y Strumieniu. – zwróciÅ‚ siÄ™ z szacunkiem do ich przywódcy, którego mÄ…drość osobiÅ›cie bardzo sobie ceniÅ‚ - Wywiążemy siÄ™ z powierzonego nam zadania. Dowiedziemy swojej siÅ‚y i przydatnoÅ›ci dla szczepu. Szpony Gai nigdy siÄ™ nie poddajÄ…! – PodnoszÄ…c gÅ‚os do zduszonego krzyku, zacisnÄ…Å‚ swojÄ… mocnÄ… pięść na plemiennym amulecie zwisajÄ…cym na szyi i potrzÄ…snÄ…Å‚ nim, by gestem tym dodać ekspresji swojej przemowie. NastÄ™pnie wyprowadziÅ‚ watahÄ™ z pokoju.

Zszedł na dół i skierował się do Jędrzeja.
- Gdyby pokazał się Trzeci, mógłbyś mu przekazać, że w Caernie po tamtej stronie czeka na niego Wilk. Będzie czekał na niego przez godzinę, by go do nas zaprowadzić, a jeśli pojawi się później, niech się z nami skontaktuje.
My niestety musimy już ruszać. Wcześniej jednak miałbym jeszcze prośbę do Ciebie, o kontakt do krewniaczki zajmującej się Tomkiem Wilczyńskim.


Kiedy Jędrzej szukał numeru w swoim telefonie, zrobił krok na bok robiąc miejsce Tomkowi, który z dwójki Homidów wykazał większe zainteresowanie tą sprawą.
- Spróbuj z nim porozmawiac Tomku, może coś sobie przypomniał. - zachęcił Ragabasha.
 

Ostatnio edytowane przez Lorn : 16-09-2007 o 09:09.
Lorn jest offline  
Stary 17-09-2007, 11:50   #12
Konto usunięte
 
Mira's Avatar
 
Reputacja: 1 Mira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputację
Tiba szÅ‚a na koÅ„cu, Å‚owiÄ…c z uwagÄ… wszystkie sÅ‚owa. W postaci czÅ‚owieka wciąż miaÅ‚a wrażenie, że jest przygÅ‚ucha – tak wiele dźwiÄ™ków jej umykaÅ‚o…
Teraz jednak doskonale znała plan działania, Skaczący w Mrok w ciele homida był bardzo głośny.

Raz tylko uwaga kobiety została rozproszona, gdy wyłapała kątem oka ruch za swoimi plecami. To Biały Strumień podszedł do drzwi i stamtąd przyglądał się watasze. Gdy zauważył spojrzenie córki Gai uśmiechnął się lekko kącikami ust. W odpowiedzi Tiba tylko skłoniła głowę na pożegnanie starszego. Z jej oczu biła pewność i spokój.

„ZaopiekujÄ™ siÄ™ nimi…”

Odwróciła się do swoich towarzyszy, znów wsłuchując w słowa Skaczącego. Jak zwykle w milczeniu oczekiwała wyznaczenia dlań zadania.
 
__________________
Konto zawieszone.

Ostatnio edytowane przez Mira : 17-09-2007 o 13:17. Powód: literówka
Mira jest offline  
Stary 17-09-2007, 12:32   #13
 
Junior's Avatar
 
Reputacja: 1 Junior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputację
Marek snuÅ‚ siÄ™ za innymi. ZdawaÅ‚ siÄ™ lekko zagubiony, jakby myÅ›lami bÅ‚Ä…dziÅ‚ gdzieÅ› zupeÅ‚nie indziej. I faktycznie jakby kto zajrzaÅ‚ w jego duszÄ™, dojrzaÅ‚ by szalejÄ…cÄ… burzÄ™…

Zaginęła jakaÅ› dziewczyna. Pewnie w toku wypadku samochodowego walnęła siÄ™ w gÅ‚owÄ™ i pobiegÅ‚a spanikowana w las. Teraz obolaÅ‚a leży w krzakach i dochodzi do siebie. Pytanie tylko kiedy wróci i powie „och nic siÄ™ nie staÅ‚o”.

I z tego powodu ma rzucać wszystko inne i biec w las szukać jej? I dlatego wzywają watahę i wyjątkowo ważne zadanie zlecają? Kurde, kim ona jest? Przecież prawie jej nie znam!

Ale z drugiej strony czasy są niespokojne. A Żmij przebiegły i podstępny. Mami nasze zmysły i uderza tak byśmy go zlekceważyli. A jeśli to nie był normalny wypadek?

To zawsze można wysÅ‚ać ducha. Szybciej, bezpieczniej…

Marek byÅ‚ zmÄ™czony tymi dywagacjami. ZwÅ‚aszcza kiedy zdaÅ‚ sobie sprawÄ™ z tego że wcale nie rozważa kwestii wypadku i zasadnoÅ›ci takiej akcji ratunkowej. Ale tak naprawdÄ™ bil siÄ™ w pierÅ› i żaÅ‚owaÅ‚ wÅ‚asnych planów które odchodziÅ‚y wÅ‚aÅ›nie do lamusa. A miaÅ‚ to być taki fajny wieczór. Marek raz jeszcze zmieliÅ‚ przekleÅ„stwo. Nie pozostawaÅ‚o nic innego jak szybko wywiÄ…zać siÄ™ z obowiÄ…zków, a wieczorem…
– To jaki plan szefie? – Znów uÅ›miechniÄ™ty i z bÅ‚yskiem entuzjazmu zagadaÅ‚ N’Sakla.
 
Junior jest offline  
Stary 18-09-2007, 12:24   #14
 
Harv's Avatar
 
Reputacja: 1 Harv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie coś
Odżałuję te parę groszy. - mruknął Tomek opierając się o bar i wyciągnął komórkę. Bateria była już dość słaba. Ostatnio w nocy znowu nie było prądu, a wyłączenie komórki na czas nauki niewiele przedłużyło żywot baterii. Dodał krewniaczkę pod nazwą "Pielęgniara" do książki telefonicznej. Usłyszawszy pytanie Marka pomyślał ~Cholera, czy on musi się ciągle pytać co robić? Sam wie dobrze tylko jak się udać na imprezę i zarwać lachona.~ Bębniąc palcami o blat spytał się Marka: -Masz naładowaną komórkę? Mi zaraz padnie. Lepiej ty zadzwoń.
 
__________________
Nie chcę ukojenia, które mogłoby mi odebrać skruchę, nie pragnę uniesień, które wbiłyby mnie w pychę. Nie wszystko, co wzniosłe, jest święte, nie wszystko co słodkie - dobre, nie wszystko co upragnione - czyste, nie wszystko co drogie - miłe Bogu.
Harv jest offline  
Stary 18-09-2007, 12:54   #15
 
Lorn's Avatar
 
Reputacja: 1 Lorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputację
N’sakla

- Plan jest taki, że zanim siÄ™ tam udamy musimy wydobyć jak najwiÄ™cej informacji od Tomka, w możliwie najkrótszym czasie, dlatego pospieszcie siÄ™ z tym telefonem. – SkaczÄ…cy w Mrok mówiÅ‚ szybko, niecierpliwiÅ‚ siÄ™, widać byÅ‚o, że przejÄ…Å‚ siÄ™ losami córki Teurga, który nauczyÅ‚ go tylu rzeczy.
- A potem, jeżeli macie załatwione wszystkie wasze bieżące sprawy, to lecimy tam natychmiast. Jeżeli planowaliście na dzisiaj jakieś spotkania lub cokolwiek, lepiej to od razu odwołajcie lub przenieście na inny termin. Nie wiadomo, kiedy wrócimy.
 
Lorn jest offline  
Stary 18-09-2007, 21:47   #16
 
Junior's Avatar
 
Reputacja: 1 Junior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputację
Marek spojrzał badawczym wzrokiem na przywódcę watahy i Tomka. Świdrował ich wzrokiem jakby coś analizując i... nic z tego nie wynikło.
- Jasne. To zapakujmy się do auta i jedźmy. Z Tomkiem pojedziemy tak aby nie przeoczyć nic po tej stronie. Wy ruszcie... - Tu wykonał komiczny gest głową, co najmniej trudny do zinterpretowania dla postronnych - tamtędy. Okej? A po drodze porozmawiam z tę dziewczyną. Zgoda?
Chłopak zdawał się dość entuzjastyczny. Kręcił w palcach breloczkiem auta z symbolem VW. Czyżby wciąż miał nadzieję zrealizować własne wieczorne plany? Jeśli tylko uda się nadać sprawie szybki bieg...
 
Junior jest offline  
Stary 19-09-2007, 09:27   #17
 
Lorn's Avatar
 
Reputacja: 1 Lorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputację
N’sakla

- Marku skoro pytaÅ‚eÅ› o plan i poznaÅ‚eÅ› go, to nie ukÅ‚adaj teraz wÅ‚asnych. Porozmawiaj szybko z Tomkiem i spadamy stÄ…d wszyscy, razem. – podkreÅ›liÅ‚ wyraźnie ostatnie sÅ‚owo.
- Nie będziemy się rozdzielać, bo nie nadążycie za nami. Ulice są zawalone i musielibyśmy czekać na was, na miejscu kawał czasu. A czasu akurat nie mamy. Musimy działać szybko.
 
Lorn jest offline  
Stary 19-09-2007, 11:56   #18
 
Junior's Avatar
 
Reputacja: 1 Junior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputację
Marek wykrzywiÅ‚ usta w geÅ›cie zdziwienia lecz szerzej kwestii nie skomentowaÅ‚. Doskonale znajÄ…c N’sakla nie chciaÅ‚ polemizować w tematach jemu najlepiej znanych. Przynajmniej zdaniem samego N’sakla…
- Okidoki
Poczym wyciągał telefon. Jakiś modny modem motoroli błysnął w ręku.
– Podaj mi ten numer – spojrzaÅ‚ wyczekujÄ…co na Tomka.
Chwilę później w słuchawce dało się słyszeć sygnał wywołujący rozmówcę.
– Witam. Z tej strony Marek Mann. Pani Barbaro, dostaÅ‚em Pani numer telefonu od naszego wspólnego kuzyna… – zawiesiÅ‚ na chwilÄ™ glos, to aby zasugerować znaczenie swych słów. – DzwoniÄ™ w kwestii Tomka WilczyÅ„skiego. MuszÄ™ z nim pilnie pomówić. Może mi pani w tym pomóc?
 
Junior jest offline  
Stary 19-09-2007, 13:29   #19
 
Lorn's Avatar
 
Reputacja: 1 Lorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputację
N’sakla

- DziÄ™ki. – odparÅ‚ z zadowoleniem na uzyskane porozumienie, kiedy Marek wybieraÅ‚ numer telefonu, po czym wyostrzyÅ‚ swój sÅ‚uch, by wyraźnie sÅ‚yszeć gÅ‚os dobiegajÄ…cy z plastikowego pudeÅ‚ka.

- Tomek może być wobec nas nieufny, wspomnij mu, że staramy siÄ™ odnaleźć jego zaginionÄ… siostrÄ™, ale brakuje nam cennych informacji o sednie sprawy. – powiedziaÅ‚, kiedy po sÅ‚owach krewniaczki zapadÅ‚a cisza w aparacie.
- Kiedy już Tomek opowie Ci wszystko, co wie na ten temat, spytaj go o jego przypuszczenia. Czy ten wypadek, to na pewno byÅ‚ wypadek? Może ktoÅ› go spowodowaÅ‚. Czy nie widziaÅ‚ czegoÅ› leżącego na drodze. – kombinowaÅ‚ N’sakla, podejrzewajÄ…c, iż mogÅ‚a to być puÅ‚apka zastawiona przez Tancerzy. – I o której godzinie to siÄ™ staÅ‚o?

- Acha, i jeszcze jedno! Tomek pomagaÅ‚ Joannie, to powinien coÅ› o tym wiedzieć. – przypomniaÅ‚ sobie Lupus – Czego tak naprawdÄ™ szukaÅ‚a TaÅ„czÄ…ca na Wietrze? Co to za badania prowadziÅ‚a? Do czego miaÅ‚a sÅ‚użyć ta moc?


Słysząc wyjaśnienia krewniaczki pomyślał głośno:
- Może Tomek zdążył podzielić się swoją wiedzą z yyy... Basieńką. - zastosował niepewnie nowo zasłyszaną wersję imienia.
 

Ostatnio edytowane przez Lorn : 21-09-2007 o 09:13.
Lorn jest offline  
Stary 19-09-2007, 15:04   #20
Konto usunięte
 
Mira's Avatar
 
Reputacja: 1 Mira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputację
Tiba słuchała rozmowy w milczeniu. Gdy w grę wchodziło zdobywanie informacji, homidzi byli o wiele bardziej pomocni i należało pozwolić im działać po swojemu. Tymczasem jednak dzieci wilków posiadały mocniej rozwinięty instynkt stadny i nijak nie można się było dziwić Skaczącemu w Mrok, że próbuje okiełznać młodych członków watahy.

Ponieważ nie wyszli jeszcze z budynku, Tiba oparła się o parapet i rozmarzonym wzrokiem patrzyła na krople deszczu, które spływały leniwie po szybie, snując się i wijąc niczym ścieżki życia.

Raz tylko podniosła wzrok i z powagą zwróciła się do towarzyszy:

- Niebo pÅ‚acze. Å»mij znów siÄ™ga po to, co nie do niego należy, zawistnie chcÄ…c zniszczyć dzieÅ‚o Matki… Nie powinniÅ›my siÄ™ rozdzielać. Wtedy sÅ‚absi bÄ™dziemy i na ataki podatniejsi. PamiÄ™tajcie, że jedna kropla wody nawet źdźbÅ‚a trawy nie poruszy, lecz już caÅ‚y potok drzewo z korzeniami wyrwać może…
 
__________________
Konto zawieszone.
Mira jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest WÅ‚.
Uśmieszki są Wł.
kod [IMG] jest WÅ‚.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
Pingbacks sÄ… WÅ‚.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:42.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172