Witam serdecznie wszystkich przyjętych do sesji. Cieszę się, że możemy już zacząć w tak doborowym towarzystwie! Mam wielką nadzieję, że będziemy się wszyscy dobrze bawić.

W sumie jest nas trochę dużo, ciut więcej niż zamierzałem, ale damy radę;) Po prostu nie mogłem odrzucić żadnej z Waszych postaci! Wszystkie najwyższej jakości!

***

Parę zasad na początek;)

- Dialogi piszemy kursywą rozpoczynając od ‘-‘
Przemyślenia postaci piszemy kursywą zawierając je między ‘~‘
Tydzień na turę, w tym 4 dni na odpowiedź gracza. Jednak im szybciej Wy napiszecie tym szybciej i moja odpowiedź.
Oczywiście może ktoś nie zdążyć w terminie, wtedy proszę o info, a najlepiej deklarację krótką co postać zrobi. Tyle mi wystarczy. Za brak którejś z nich postać straci PP.

PD będę starał się rozdawać regularnie. Może nie w wielkiej ilości, ale będzie można stale obserwować rozwój postaci.

***

Proszę przed postem uzupełnić kartę postaci w panelu sesji.
Szerokość awatara 200px
Jest tam w nich na górze ‘moja’ część. Będzie tam info o Waszych aktualnych PD, PS, PP, PO, Żyw i monetach. Tamtej części proszę nie edytować samemu;) Zerkajcie tam co jakiś czas, ze względu na ważne informacje o Waszych postaciach.

***

Walki będę rozgrywał ja, więc Wy zupełnie nie przejmujecie się mechaniką. Będę prosił tylko o deklaracje co robi Wasza postać, w najbliższe turze, jak i taktyka na kolejne. W ten sposób rozgrywałem walki w innej sesji i myślę, że wychodziły one sprawnie i fajnie;) Zatrzymywałem się tylko przy ważnych decyzjach, mających wpływ na potyczkę. Deklaracje możecie zawrzeć w poście, lub tu w komentarzach. Czyli mniejsze potyczki rozegramy w jednej turze, ewentualne większe podzielimy.

Tak samo też innymi rzutami w jakiś spornych/deklarowanych akcjach będę zajmował się ja. Rezultaty będę wysyłał albo tu, albo na PW, albo zawrę w swoim poście (zależnie od sytuacji).
Informacje o których wie tylko Wasza postać, będę wysyłał na PW.

Chęć wykorzystania PS deklarujemy przed jakąś akcją tutaj, lub na PW. Odnawiane one będą dopiero po przygodzie.

***

W razie potrzeby link do doca. Nie wymagam uczęszczania tu, sam również preferuje, by wszystko szło na forum. No, ale czasami może się przydać.

***

Uff…To chyba jak na razie tyle;)
Jakieś pytania? Sugestie? Czegoś zapomniałem?;)


Najważniejsze udanej zabawy i powodzenia!:)






***


To zaczynamy;)

Eryk otrzymał list ze wstępu jak i sakiewkę. Tylko on i Ignatz potrafią w tej Waszej grupce czytać i pisać (reszta same nieuki, tylko walka i walka i nic poza tym;) ) Aesh, W poście będę prosił o deklarację co dokładnie Weiss robi z tymi fantami;).

A co do reszty, to tradycyjnie proszę o przedstawienie postaci i to co pozostali o nich wiedzą. Przyjmujemy, że znacie się już trochę i raczej podróżowaliście już też ze sobą. Nie przypadkiem też siedzicie przy jednym stole. Chyba, że nie zgadza się to z czyjąś historią. Ogólnie wiecie co i jak;)

Korzystajcie z uroków karczmy „Jak u mamy”, zapraszam do zabawy;) !

Tradycyjnie już witam wszystkich, życząc im dobrej zabawy, długiego życia sesyjnego i pomyślnego wyplątywania się z kłopotów zsyłanych przez MG ;)

Witam. Znów widzę w ekipie paru stałych bywalców. To dobrze. Będzie nam się dobrze grało ;)
AJT jako MG. Też bardzo dobra wieść.
Nie ma na co czekać. Zaczynamy!

Niechaj Sigmar ma Was w swojej opiece bracia i Ty nasza elfia towarzyszko.

Życzę wszystkim miłej i długiej gry ;) Powodzenia :D

Hello i wam. Zacna kompania, zaiste. Niech nam się wiedzie.

Ponoć parę dni ze sobą podróżujemy, zatem garść informacji o Alexandrze.

Mówi, że pochodzi z Ostlandu i że po kłótni z braćmi opuścił rodzinny dom.
Wiecie również, że jego broń i zbroja są zdobyczne. W jakich okolicznościach? Jako że jest dość skąpy w słowach, gdy mówi o sobie, to dowiedzieliście się jedynie, że brał udział w obronie karawany. Pytania o zasługi w tej walce zbywa uśmiechem, machnięciem ręki i słowami "nie ma o czym opowiadać". Podobnie nie odpowiada na pytania czy i ilu ludzi już zabił.
Z tego, jak dba o swój strój i broń można wnioskować, że został tak po prostu wychowany i życie na szlaku nie zdołało tego (jeszcze?) zmienić.
Nie jest skąpy (nie płacze nad każdym wydanym miedziakiem), ale i nie rozrzutny. I - nie da się ukryć - lubi ładne niewiasty.
Z pewnością nie wiecie, czym się zajmuje. Pozuje raczej na zwykłego najemnika z nie aż tak wielkim doświadczeniem.

Racja. Krótkie info.

Aliquam jest bardzo małomównym jegomościem, lubi wyrażać się jasno i bardzo konkretnie. Ciężko oczekiwać od niego więcej niż "tak" i "nie" w kwestii planów. Mimo to najpierw myśli, potem działa. Zazwyczaj jest spokojny (jak na przedstawiciela tej właśnie rasy), ale czasem, w bardzo nerwowych okolicznościach, wpada w szał, skupiając się na przemocy.
O swej przeszłości mówi jasno, krótko i prawdziwie: "Nie pamiętam i to wcale nie jest wina tego okropnego piwa, choć to by było prawdopodobne". Jednak jego wygląd wskazuje na to, że przeżył już wiele, wiele lat i gdyby pamiętał, mógłby uraczyć ludzi krwistym, dużym stekiem opowieści przygodowych.
Pracuje w branży, która skupia się na tym co mu idzie najlepiej - ochronie. Ostatnio jednak z braku roboty w mieście, chwyta się najemnictwa w podróżach - ta jest jego pierwszą (jaką pamięta).
W kwestii pieniędzy nie jest zachłanny. Mówi, że chce tyle by móc przeżyć, nie więcej.

Khaldin:

Zapytany zwykle stara się zbyć rozmówcę w sposób daleki od miłego. Jeżeli jednak ktoś był bardziej uparty w swojej ciekawości, to mógł dowiedzieć się, że Krasnolud przybył z Ostlandu, choć nie jest to kraina, w której się urodził. Wspominał coś o zaginionych kompanach i służbie u jakiegoś lokalnego władcy. Jednak były to informacje raczej zdawkowe. Odznacza się wybitnym brakiem kultury i podstawowego wychowania. Jest impulsywny, wybuchowy i skory do gniewu. Nie znosi elfów, czego upust daje bardzo często. Używa przy tym niewyszukanego słownictwa, bardzo negatywnie nacechowanego.

Wygląda na takiego, który niejedno już widział. Jest ubrany w porządną skórznie i kolczugę. Nie rozstaje się ze swym toporem. Wojaczka zdecydowanie nie jest mu obca. Lubi się tym przechwalać. Jego chciwość rzuca się w oczy. Wygląda na takiego, co za złoto zrobi wszystko.

Krasnolud pełną gębą.

Opis wyglądu Eryka macie w poście ;)

Co do samej jego historii... wiadomo tylko tyle, że jego nauka jest skierowana pod kątem zakonu oczyszczającego płomienia.
Eryk nie bierze od kapłanek zapłaty. Rusza w tę misje w celu nabycia doświadczenia i mądrości.

PS: skąd u Was przekonanie, że w sakiewce są pieniądze ?! xD

Dziwne pytanie. To ogólnie przyjęty pogląd, że w sakiewkach nosi się pieniądze. Dopóki ktoś nie dowiedzie, że jest inaczej to taki pogląd pozostaje w głowie :)