lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Warhammer (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/)
-   -   [Latem w Marienburgu] - komentarze (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/11074-latem-w-marienburgu-komentarze.html)

chaoelros 06-03-2012 00:01

Rozumiem że podbijacie do statku, który zobaczył albert na bocianim gnieździe. To tak...

<MG otwiera wielką księgę oprawioną w skórę. Obserwator nie będący kuśnierzem dostrzegł że skóra, która oprawia księgę zdaje się nie pochodzić z żadnego znanego zwierzęcia. Nagle obserwator spostrzegł że jest obdarty ze skóry. Mg uniósł tylko lekko wzrok na zemdloną, obdartą ze skóry postać i wrócił do sporządzania notatek.>

Dobra już wiem co miało was spotkać na łodzi. Poczekam aż wszyscy odpiszą, ale jeśli nie odpiszą do czwartku wieczorem to uznam że się nie obudzili.

Aeshadiv 06-03-2012 00:17

Cytat:

Napisał Ryder (Post 349299)
A Albert wprost przeciwnie, albo go rozkwasisz na pokładzie albo zamęczy Cię swoimi mądrościami :D

Zapraszam do dyskusji z Hansem :>

AJT 06-03-2012 07:26

Kerm, te głupie kozy właśnie dwa języki znają;-) W jedynym slusznym-norsmeńskim, co nie jest raczej dziwne, rozmawiają między sobą. A w staroświatowym z pozostałymi.

chaoelros 10-03-2012 19:10

oznajmiam wszem i wobec że jak norsmeni już wrócili to nikt z was nie jest w stanie dojrzeć owego statku...

...jest noc...

chaoelros 11-03-2012 00:25

Cytat:

Nawet nie nakazał połączenia obu statków najmarniejszą choćby liną. Ale czy to była sprawa Guntera? Najwyżej Norsmani będą gonić “Zgubę Lewiatana” wpław.
Pozwolę sobie pochwalić tę uwagę. Jakbym chciał być szczegółowy to "zguba lewiatana" odbiła by się do drugiego statku jak mniejsza boja od większej boi, a norsmeni najwyżej powpadali by do wody albo głowili się jak mają wrócić.

Zamiast tego przyjąłem podchodząc do statku skręciliście żagle tak żeby dryfować w jego kierunku.

Nie wymagam znajomości sztuki żeglarskiej, bo sam jej nie znam, ale takie szczegóły jak na wspomniana w cytacie lina mogły by się pojawić następnym razem.

Ryder 13-03-2012 13:07

Dobrze, pani i panowie. Co robimy? :)

pawelps100 13-03-2012 22:21

Cytat:

Napisał Ryder (Post 350426)
Dobrze, pani i panowie. Co robimy? :)

No ja bym to na razie zrobił tak: odesłał część ludzi do łóżek, by niezbędna załoga została. Najpierw jednak Albert musi wskazać , w którą stronę płynie drugi statek. Następnego dnia zaś chciałby zorganizować spotkanie w szerokim gronie, by i oni się dowiedzieli o zapisce ze statku, a potem wspólne zastanowienie się, co dalej.

Ryder 14-03-2012 00:03

No nie żartujcie, jak chcecie prowadzić jednozdaniowe dialogi zapraszam do doca lub ewentualnie PW, na wszelkie pytania zadane w ostatnim czasie Albertowi odpowiedziałem na PW właśnie, nie oczekujcie, że będę robił posta który będzie wyglądać tak:

"- Tam!"

Także organizujta się i do przodu ;)

Ryder 15-03-2012 23:11

Cytat:

Umięśniona sylwetka wojownika rzuciła cień na postać Alberta.
Jak to pierwszy raz przeczytałem, padłem :D

On topic: Proszę Mistrza o odpowiedź na PM.

Mortarel 16-03-2012 09:15

Hehe:D Brzmi jak brzmi:P Przynajmniej śmiesznie jest:)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:26.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172