Jak w poście- jak się da, to Zybert chce kupić leczniczą miksturę. I mam nadzieję, że nie przeszarżowałem z tą biblioteką- jak nie ma jej to poprawię posta. Jeśli zaś chodzi o niezbyt drogą mapę- Zybert nie były skłonny zapłacić za nią więcej niż 6 zk. |
O bibliotekę tam ciężko, to małe, górnicze miasteczko. Co do mapy to Franc dostał już jedną od gospodarza. |
Były sobie orki trzy, orki trzy, orki trzy... Na ile stara/świeża jest ta głowa? |
Nie wygląda na nabitą dawno. Ale do jedzenia też się nie nada;) Aha, przyjąłem że Otto tylko zerknął i się od razu wycofał z informacją. |
Ja również ;) Ale jeśli postanowi popełnić efektowne samobójstwo, to zmienię posta. |
Potrzebna jedna osoba, żeby pomóc Ottowi ze zrobieniem pułapki na orka:P Położymy wzdłuż wyjścia z jaskini linę, staniemy po bokach i jak jakiś ork będzie chciał wybiec, to ją podniesiemy. Może jakiś się potknie. Postać leżącą na ziemi atakuje się łatwiej. :P Możemy to też z kimś skoordynować. Może ktoś się zakradnie, strzeli jednemu w plecy i ucieknie, a my będziemy czekać z "potykaczem". |
Cytat:
|
Dla mnie bomba. Amir tylko czeka, żeby włócznią któregoś bach w trzewia ;] |
No to mamy plan ;) Cytat:
|
A niech mnie tłum widzów zgnitymi pomidorami obrzuci! Tak się buduje legendę! To jak to robić? Wbiegam na skraj jaskini ciskam włócznią w jednego z orków, dobywam miecza i czekam u wejścia? Żeby nie było, że jeden bardziej ogarnięty ork da nogę żeby kumpli zawołać i wtedy będzie problem. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:04. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0