Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 23-09-2012, 15:06   #11
 
Nefarius's Avatar
 
Reputacja: 1 Nefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputację
-Ja jestem Ana.- przedstawiła się pierwsza odziana w czerwoną suknię z cekinami. Była szczuplutka i skromnej postury.
-Ja jestem Izabell...- przedstawiła się druga o wydatnej, jędrnej piersi i długich kręconych włosach. Jej suknia nie była taka długa po kostki, wręcz przeciwnie ukazywała nawet kawałek uda.
-Jesteś pierwszy raz mój przyjacielu.- głos zabrała Luiza -Na maski przyjdzie czas, kiedy wtajemniczymy cię do naszego skromnego grona.- wyjaśniła uśmiechając się lekko złośliwie.
Katherina nie skusiła się na zaproponowany liść pokrzywy do żucia. Rozsiedli się wygodnie. Max od razu się rozluźnił, jego siostra zaś wciąż była lekko spięta z średnią ciekawością spoglądając na pozostałych gości w izbie.

Wiele czasu nie minęło jak liść nie zaczął działać. Wszystko co widział Max przybierało dziwnie różowo – fioletowych barw. Obraz lekko mu wirował, a wszystko wkoło toczyło się jakby powolniej.
Izabell i Ana stoczyły się ze swych poduszek i niczym drapieżne koty, na czworaka zbliżały się do Maxa, któremu cała sytuacja coraz bardziej się podobała. Czuł się ubezwłasnowolniony. Jakby ktoś uwięził jego duszę i świadomość w pustej skorupie. Wiódł tylko wzrokiem po pomieszczeniu. Widział jak Luiza spogląda z satysfakcją jak jej dwie przyjaciółki gładzą aksamitnie gładkimi dłońmi po klatce Maxa. Alex rozmawiał z Katheriną. Uśmiechali się i żartowali ale jakoś Max nie mógł zrozumieć co mówili.

Izabell powoli niczym żmija zaczęła rozpinać guziki koszuli młodzieńca. Ana miziała go po uchu koniuszkiem języka, że aż czuł dreszcze na karku. Świat zawirował jeszcze bardziej. Kiedy odzyskał świadomość Luiza klęczała przed nim trzymając mu dłońmi na kolanach i spoglądając głęboko w oczy z tajemniczym uśmiechem na ustach. Katheriny nie było w pokoju a Alex siedział tam gdzie wcześniej przyglądając się jak Izabell i Ana całują Maxa po całym torsie.
Luiza wbiła swoje paznokcie w uda młodzieńca i dołączyła do swych przyjaciółek zaczynając całować go po brzuchu. Czuł w stopach i palcach rąk delikatne mrowienie, jakby wracało mu czucie, jednak wcale nie przeszkadzał mu fakt cielesnego otępienia.
 
__________________
A na sektorach, śląski koran, spora sfora fanów śląskiej dumy, znów wszyscy na Ruch katować głosowe struny!
Nefarius jest offline  
Stary 23-09-2012, 17:24   #12
 
valtharys's Avatar
 
Reputacja: 1 valtharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputację
Młodzieniec odpłynął oddając się pieszczotom trójki kobiet. Początkowo niepewnie poddał się tym pieszczotom bowiem o ile Luizę znał to dwie nieznajome kobiety... Wydawało się to zbyt przyjemne i łatwe. Czyżby miał się kochać na oczach swojej siostry, może to sposób by wzbudzić w niej pożądanie, zazdrość i sprawić że ją zdobędzie.
Gdy Luiza wbiła paznokcie w jego uda lekko jęknął i dalej czekał co nastąpi. Nie chciał "psuć" zabawy dziewczynom a i czucie jeszcze nie wróciło w pełni do jego ciała, toteż nie za bardzo miał jak manewrować. Ciekaw był jak się dziewczyny nim podzielą a może się pobiją.. Prawie zaśmiał się lecz pocałunki dwóch kobiet a i trzeciej wprawiły go w delikatną ekstazę.
 
__________________
Dzięki za 7 lat wspólnej zabawy:-)
valtharys jest offline  
Stary 23-09-2012, 17:41   #13
 
Nefarius's Avatar
 
Reputacja: 1 Nefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputację
Kobiety najwyraźniej nie miały zamiaru bić się o Maxa. Być może znały jakiś sposób na dzielenie się "zdobyczą". Przez chwilę młodzieniec poczuł się jakby wpadł w jakąś straszliwą pułapkę krwiożerczych modliszek, które sparaliżowały go i teraz delektowały się konsumowaniem go. Izabell energicznie zdarła koszulę z torsu chłopaka. Ana wbiła paznokcie w jego pierś i poczęła ssać jego ucho. Luiza zaś powoli jakby rozkoszując się chwilą, zdejmowała spodnie Maxa. Alex nieustannie przyglądał się całemu zajściu. Cały czas się uśmiechał. To było coś cudownego. Izabell przyssała się do sutka Maxa, co jakiś czas zmieniając tylko obiekt pocałunków z lewej piersi na prawą. Ana była znacznie mniej delikatna. Von Danckelman uważnie przyglądał się poczynaniu dziewczyny. Ta nie cackała się ze swoją"ofiarą". Bez namysłu odchyliła głowę Maxa do tyłu, po czym spoglądając na niego z góry z władczością podciągnęła swoją suknię na wysokość pasa. Gdyby mógł uśmiechnąłby się.

Niewiasta stanęła okrakiem nad twarzą Maxa spoglądając mu bez przerwy w oczy. Ana przykucnęła jeszcze bardziej, po czym zaczęła pocierać się kroczem o jego gładką twarz jęcząc przy tym z podniecenia. Podczas gdy Ana zabawiała się na swój sposób, Izabell przestałą pieścić językiem brodawki chłopaka. Teraz lekko go kąsała i przysysała mu się do skóry w różnych miejscach piersi i brzucha. Był to przyjemny i fascynujący ból.
Max nagle poczuł ciepło ust Luizy na swoim członku. Dziewczę wspomagało się dłońmi. Jej język wyprawiał takie rzeczy, że Max zdawał się być w niebiosach. Luiza co jakiś czas odsuwała od ust członek i pieściła językiem jądra młodzieńca. Te chwile ekstazy trwały jeszcze jakiś czas, aż w końcu Max poczuł, że wraca mu czucie do kończyn. Mógł się już ruszać i mógł przejąć inicjatywę w zabawie z niewiastami.
 
__________________
A na sektorach, śląski koran, spora sfora fanów śląskiej dumy, znów wszyscy na Ruch katować głosowe struny!
Nefarius jest offline  
Stary 24-09-2012, 13:17   #14
 
valtharys's Avatar
 
Reputacja: 1 valtharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputację
Poczucie zniewolenia tylko spotęgowało falę pożądania, która tkwiła w młodzieńcu. Czując że władanie we wszystkich kończynach wraca, Max złapał za pośladki Annę i uniósł delikatnie głowę tak że jego usta były na wysokości jej krocza. Jeśli miała majtki na sobie drugą ręką przesunął je tak by móc językiem zaczął delikatnie pieścić jej krocze. Początkowo robił to delikatnie, dosłownie „smyrając” jej wzgórek łonowy by potem przejść niżej ku wargom sromowym i pieścić je ustami oraz językiem tak by Anna była gotowa do dalszej gry. W końcu począł pieścić językiem mocno i szybko, a dłoń zaciśnięta na pośladku Anny unieruchomiła jej odejście. Usta delikatnie zaczęły ssać żołądź łechtaczki by spotęgować uczucie przyjemności. Do gry włączył także język, sprawiają że ciało Anny miała zalać fala rozkoszy i przyjemności.

Druga ręką przestała podtrzymywać majtki które Max sobie tak ułożył by nie przeszkadzały mu pieścić Anny, i mogła zając się czymś innym. Gdy tylko usta Luizy „zamknęły” się na członku Maxa ten złapał ją za włosy delikatnie, i powoli poruszał jej głową tak by spotęgować swoje doznania. Chciał także kontrolować swoje dojście, a nie zamierzał dochodzić za szybko, gdyż było tu zbyt wiele kobiet do zaspokojenia.
Gdyby jednak Luiza nie pozwoliła na taki gest druga ręką powędrowała ku trzeciej damie. Iz. Gdy ona pieściła jego ciało, on chciał pobawić się jej włosami chyba że weszła by wyżej niego, tak by on mógł włożyć jej rękę pod suknię i tam zacząć pieścić jej krocze.

Max czekał teraz tylko na moment kiedy będzie mógł posiąść, którą z kobiet. Zamierzał zrobić to tak jak lubił, lecz miał świadomość że pozostała jeszcze trzecia dama. Miał plan.

Siostra przestała go obchodzić teraz. Choć ciekawa jaka mogła by być jej reakcja na widok jej ukochanego braciszka baraszkującego z trzema kobietami. I to na jej oczach.
 
__________________
Dzięki za 7 lat wspólnej zabawy:-)
valtharys jest offline  
Stary 26-09-2012, 23:13   #15
 
Nefarius's Avatar
 
Reputacja: 1 Nefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputację
Niewiasty stękały i wzdychały niczym doświadczone kurwy. Max, choć jeszcze młody, nie był niedoświadczony. Potrafił zadowolić kobietę, ale niejednokrotnie dbał o to by zadowolić własne potrzeby. Trzy rozgrzane kobiety dostatecznie przygotowały go do wisienki na torcie. Każda z nich niespodziewanie wstała i odsunęła się od młodzieńca. Ze zdziwieniem spoglądał na to co robią. One zaś jakby czytając sobie w myślach, lub jakby miały wcześniej ustalony scenariusz podeszły razem do skraju łóżka. Każda zaczęła się rozbierać. Kiedy jedna nie była w stanie rozwiązać sznurów gorsetu swej sukni, pomagała jej druga. Już po krótkiej chwili stały tak we trzy nago. Max uśmiechnął się złowieszczo a one odwróciły się do niego tyłem i opierając ręce na łóżku wypięły się do chłopaka pośladkami zachęcając go do wybrania którejś z nich.
Alex wciąż wszystkiemu się przyglądał, jednak teraz już sam powoli zaczął zdejmować swoją koszulę. Prawdopodobnie sam miał ochotę dołączyć do zabawy gdyż obserwowanie stawało się powoli nudne.
 
__________________
A na sektorach, śląski koran, spora sfora fanów śląskiej dumy, znów wszyscy na Ruch katować głosowe struny!
Nefarius jest offline  
Stary 27-09-2012, 17:04   #16
 
valtharys's Avatar
 
Reputacja: 1 valtharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputację
Max przyglądał się ze spokojem jak trzy kobiety rozbierały. Nie spiesząc się, począł zdejmować z siebie koszulę i resztę garderoby. Spojrzał na Alexa. Pokazał mu ręką by on pierwszy dokonał wyboru. On zamierzał wybrać pomiędzy Izabell a Anną. Luizę zamierzał doprowadzić tym do gorączki. Wiedział jak miała ochotę na niego i tym sposobem liczył, że "zwiąże" ją bardziej ze sobą. Poza tym przyjemnie było patrzeć, jak dziewczyna, gubi się w sytuacji. Zapewne nie przywykła do bycia "którąś po".

Podszedł do swojej wybranki z twardym członkiem. Nawilżył rękę śliną i potarł jej krocze. Uśmiechnął się szyderczo i wszedł w dziewczynę mocno i głęboko. Ręką złapał ją za włosy i pociągnął ku sobie. Pochylony nad nią zaczął początkowo całować jej plecy i szyję by w końcu wpić się w nią zębami. Druga ręka zacisnęła się mocno na jej piersiach, "dręcząc" sutek swojej wybranki. Max poruszał się początkowo wolno, wychodził z jej pochwy wolno, prawie wyprowadzając członka do końca by przed samym wyjściem wejść w nią mocno i szybko. Te ruchy ponawiał lecz siłę wejścia zwiększał co jakiś czas coraz bardziej. Gdy czuł, że jest bliski szczytowania przestał się poruszać a zaczął "zataczać" swoim penisem okręgi w jej pochwie, doprowadzając partnerkę do jeszcze większego podniecenia. W pewnym momencie wyszedł z jej słodkiej i rozgrzanej już dziurki i wszedł brutalnie w jej odbyt. Złapał mocniej za włosy i po prostu zaczął zwyczajnie pieprzyć, jak by była pierwszą lepszą dziwką. Poruszał się coraz szybciej i gwałtowniej, nie zważając na protesty dziewczyny. Gdyby się rzucała złapał ją za obie ręce i przycisnął mocno do oparcia. Gdy był już blisko szczytowania coś w nim jakby "pękło". Przestał i rzucił dziewczynę na kolana. Czuł że tak będzie ciekawiej. Złapał ją za włosy i przysunął do swojego członka mówiąc:
- Skończ ustami..
To dopiero mogło dać mu częściową satysfakcję. Chciał tego a coś w głębi jego duszy mówiło że to była całkiem przyjemna zabawa.
 
__________________
Dzięki za 7 lat wspólnej zabawy:-)

Ostatnio edytowane przez valtharys : 27-09-2012 o 17:17.
valtharys jest offline  
Stary 01-10-2012, 21:29   #17
 
Nefarius's Avatar
 
Reputacja: 1 Nefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputację
Gdy Max zajmował się jedną z trzech kobiet, drugi z mężczyzn dołączył do niego, stając tuż obok i biorąc w objęcia Anę. Max odnosił dziwne wrażenie, że bardziej niż tyłkiem kobiety jego kompan był zainteresowany tym jak idzie gościowi na dworku von Visendorfa.
Gdy Max wyszedł z kobiety i wszedł w nią, tam gdzie nie zwykła być brana Ana jęknęła z bólu. Choć nie czuła zbyt wielkiej przyjemności z tego faktu, to już jej partner był w zupełnie innej sytuacji. Zwyczajnie sprawiło mu przyjemność, cierpienie które usłyszał w głosie niewiasty.
Kiedy był już bliski szczytu i nakazał Anie dokończyć ustami ta wejrzała na niego niczym zbity pies, zupełnie jak prostytutka, która dopiero zaczyna w swoim fachu. Jej oczy zaszły łzami, lecz nawet nie spróbowała się sprzeciwić. Doszedł, zaś chwilę później zabawę chciał kończyć Alex, który zajmował się rudą Izabell. Kiedy i on był bliski końca, postąpił ponownie, jednak jakby jeszcze bardziej chciał upokorzyć swoją "wybrankę" dokończył sprawę na jej piegowatą twarz.

Niezaspokojona Luiza wiła się nago na łóżku, spoglądając raz na Alexa, raz na Maxa. Dwie upokorzone kobiety prędko się ubrały i opuściły pomieszczenie, jakby czując, że zostały potraktowane jak zwykłe ladacznice.
Luiza wcale nie robiła sobie zbyt wiele z faktu, że żaden z mężczyzn jej nie posiadł. Zeszła z łóżka i niespodziewanie uklękła przed jednym i drugim. Lewą ręką zaczęła pieścić krocze Alexa, zaś prawą złapała klejnoty Maxa, by po chwili wziąć je w usta. Alex uśmiechał się z satysfakcją spoglądając na kompana.
-Weźcie mnie... We dwóch... Chcę być między jednym a drugim! Już!- warknęła władczo biorąc w usta członka Alexa. Człek po kilku chwilach znów był gotowy do działania, jednak spoglądał z uniesioną brwią na kompana czekając na jego odpowiedź.
 
__________________
A na sektorach, śląski koran, spora sfora fanów śląskiej dumy, znów wszyscy na Ruch katować głosowe struny!
Nefarius jest offline  
Stary 05-10-2012, 15:48   #18
 
valtharys's Avatar
 
Reputacja: 1 valtharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputację
Max pokazał gestem Alexowi by ten zaczynał. Sam usiadł pierw na kanapie i napił się wina. Spokojnie obserwując jak Alex dogadza Luizie. Gdy uznał że czas najwyższy podszedł do niej i ją pocałował. Pierw czule a potem drapieżnie. Jego język przez jakiś czas dotykał jej języka, a potem zaczął przegryzać jej usta. Dłonie bawiły się drobnymi piersiami. A potem złapał ją za włosy dając znać że pragnie by zrobiła mu dobrze.
 
__________________
Dzięki za 7 lat wspólnej zabawy:-)
valtharys jest offline  
Stary 09-10-2012, 09:27   #19
 
valtharys's Avatar
 
Reputacja: 1 valtharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputację
Mężczyźni upajali się kilka długich chwil samotną Luizą, choć ta wcale się taka zagubiona nie czuła. Świetnie sobie radziła z dwójką partnerów a i wyglądała jakby sobie z trzecim mogła poradzić. Gdy Max zasugerował jej by doprowadziła go do szczytu ustami, kobieta pchnęła młodzieńca na skraj łóżka. Max usiadł a ona pochyliła się nad jego kroczem dając zarazem Alexowi sposobność do dalszej zabawy z jej ciałem. Drugi z młodzieńców stanął za kobietą złapał ją dłońmi za biodra, po czym zaczął rytmicznie uderzać brzuchem o jej pośladki upajając się widokiem wypiętego tyłka. W ten oto sposób oboje doszli do szczytu. Luiza nie zdawała się być tak speszona jak Ana i Izabell. Po wszystkim położyła się nago na swym łóżku nie krępując się własną golizną i nasieniem Alexa na plecach.

-Mówiłam, że spodoba ci się w stolicy?- zapytała Maxa uśmiechając się słodko jak małe dziecko.
-Przyjdź jutro do karczmy Złoty Dzban...- Alex zwrócił się do kompana seksualnych zabaw, ubierając się nie spiesznie -Myślę, że musisz kogoś poznać. Przyjdź sam bez tej kocicy i bez twojej siostry. Temperament to na pewno was nie łączy.- skomentował uśmiechając się. Alex założył koszulę, napił się wina i wyszedł z izby swej kochanki, jakby był w zwykłym burdelu.
-I jak Ci się podobało?- spytała Luiza.
Maximilian spoglądał na nagą kobietę. Uśmiechał się delikatnie, i położył się tak by móc bawić się jej włosami.
- Ciekawie. Zaskoczyłaś mnie. Miło mnie zaskoczyłaś. Było.. ciekawie. Choć liczę, że jeszcze nie raz mnie zaskoczysz a i będę miał małą prośbę do Ciebie. Siostra.. - na chwilę zamikł szukając odpowiednich słów - powiedzmy że było by ciekawiej gdyby i ona się dołączyła..a przynajmniej oddała mi się. Liczę, że może mi pomożesz...Może to być ciekawe wyzwanie dla nas
-Myślę, że jakoś sobie z tym poradzimy.- odrzekła biorąc głęboki wdech. Na jej skroni lśniło jeszcze kilka kropel potu. -Nie frasuj się tym teraz. Przyjdzie moment, że zyskasz to czego chcesz... Tak jak ja to zrobiłam...- dodała gładząc wskazującym palcem pierś mężczyzny.
- Macie tu jeszcze jakieś atrakcje które by mogły zaspokoić moją ciekawość świata lub dać mi większy dreszczyk emocji ? - zapytał figlarnie - muszę przyznać że mnie dziś zaskoczyłaś...muszę pomyśleć o jakiejś nagrodzie dla Ciebie droga Luizo

Po tych słowach Max pocałował "czule" Luizę w czoło i zaczął się ubierać. Milczał bowiem nie miał już nic do dodania. Gdy wyszedł z komnaty ruszył do kuchni, bowiem miał ochotę coś zjeść i napić się. Przy okazji był ciekaw jakie to służki pracują. Być może choć jedna będzie godna by zostać jego dziewką gdy się będzie nudził. Gdyby jednak nic ciekawego już się nie działo Max po prostu udał się do swojej komnaty by odpocząć. W końcu trochę sił mu ubyło.
 
__________________
Dzięki za 7 lat wspólnej zabawy:-)
valtharys jest offline  
Stary 14-10-2012, 15:24   #20
 
Nefarius's Avatar
 
Reputacja: 1 Nefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputację
Godzina była dość późna. Najwyraźniej narkotyk, który został podany Maxowi był tak silny, że młodzieniec nawet nie kontrolował upływu czasu. Przyjęcie dawno się skończyło. Nie było tu już nikogo, tylko kilku pomocników kamerdynera, którzy sprzątali bałagan po imprezie. Max zjadł szybko. Miał szczęście bo po zabawie u pana domu zostało wiele wybornego jedzenia. Słudzy raczej nie byli zbyt pociągający dla młodego panicza, to też chłopak udał się do swej komnaty by wkońcu odpocząć. Gdy ułożył się do snu usnął w mgnieniu oka. Rankiem obudziło go krzątanie się sług na korytarzu.
Max powoli wygrzebał się z ciepłej, puchowej kołdry. Dzień zapowiadał się całkiem ciekawie, zważywszy na to, jak skończył się poprzedni. Max musiał porozmawiać z siostrą, gdyż nie znał powodów, przez które opuściła izbę Luizy. Mógł się tylko domyślać, że to była kwestia jakiejś niedwuznacznej propozycji Alexa, czy może nawet którejś z przyjaciółek Luizy.
Max szybko dowiedział się od swego młodego służącego, który miał sprzątać w jego pokoju, że Luiza wyszła z Katheriną na rynek wczesnym rankiem. Chłopak nie mógł powiedzieć Maxowi, o której miały wrócić, gdyż sam nie wiedział. Może nawet to i lepiej, gdyż Max mógł z czystym sumieniem udać się na spotkanie z nieco starszym od siebie Alexem.
 
__________________
A na sektorach, śląski koran, spora sfora fanów śląskiej dumy, znów wszyscy na Ruch katować głosowe struny!
Nefarius jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:36.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172