Czy my czasem nie mieliśmy jakiegoś wozu?

Mieć mieliście kiedyś, ale nikt nie pisze o nim od dawna, więc pewnie nie macie;)

Rozrzutne towarzystwo, nie da się ukryć ;)

Dbają o zdrowie, nie wożą się furami;)

Hmmm a Detlef jak na ten zwiad z faktori ruszal to nie konno byl, ze teraz marudzi cosmy kobylki nie zabrali?

Ano nie był konno.
No i nie o konia pytam, tylko o wóz, co to był i zniknął.

Dwa miecze jeszcze da się przełknąć, ale on faktycznie ma kołczan na... 60 strzał? \'|

Ps. Nie mówiąc już o tym, że powinno być "kopą" a nie "kopom".

Cześć wszystkich.

Chyba deczko za późno tu zajrzałem i nie potrzebnie myślałem nad przyjęciem do drużyny.

Dzięki Sekal. Błąd. Już robię edit.

Oczywiście o tuzin chodziło ;)

Sorry za oklepany avatar ale szukałem chyba ze 3h czegoś odpowiedniego bez skutku.

Bo już sobie zacząłem wyobrażać ten tobół na plecach biednego elfa :D

Ps. Będzie komu dogryzać. :D

Hej Blady ale mi chodzilo o postac BV czyli Cala:P
nawet nie wiedzialem ze grasz eflem.. No ale spoko..beda dwa waskodupce w ekipie..hehehe