No to ok, ogólnie pewnie muszę się przyzwyczaić do Twojego prowadzania, bo w przednim poście zadeklarowałem co zrobi krasnolud, więc próbowałem znaleźć przyczynę, dla której tego nie zrobił. Na ile można sobie w walce pozwalać? Tylko deklaracje czy też sami coś możemy zadziałać? |
A sorki tego nie doczytałem, ogólnie wylądowałem na L4 i trochę mnie łeb naparza. Przeczytałem, że stoi z boku, a nie doczytałem już że wali dechą. Sorki, moja wina. Ogólnie oni dopiero wbiegają (są mniej więcej na wysokości khazada, czyli wciąż przy wrotach), więc jak najbardziej ma możliwość jeszcze walnąć. Jest czas na zrewidowanie Waszych deklaracji, gdy już widzicie z kim przyjdzie Wam się mierzyć i jaka jest sytuacja (dlatego też pisałem, że Cal nie wypuścił żądła). Co do walki, to deklaracje, ewentualnie początek akcji (później rzucam, gdzie trzeba rzucić). Może być jednak dłuższy plan (na przykład: na początku walę dechą pierwszego, a później naparzam czym się da największego), zwykle rozgrywam więcej tur. |
Hmm, czy w takim układzie Franc może działać w moim poście, czy mam opisać jak "bardzo się boi"? W zasadzi to plany mi się nie zmieniły, che wypalić z garłacza i dalej już rąbanka, pytani tylko czy mój BG jest wstanie teraz podejmować jakieś akcje. |
Na przykład strzelić na oślep? Nie patrząc, w którą stronę polecą siekańce ;) |
Cytat:
|
W taki układzie, nie zmieniam deklaracji. Jak gorzałą zacznie działać, to sru z garłacza i swym zwyczajem zaczynam od największego. |
Ramirez i Franc wciąż strach. Jak nie siedzą rzuty, to na całego;) Drax tak się boi (100 na kości), że rzucił się do ucieczki (choć nie wiem, czy w ogóle jeszcze tu cokolwiek pisać). Black, Ty też daj znać jaka jest sytuacja u Ciebie. Podejrzewam, że to problemy o których pisałeś wcześniej, a nie niechęć do gry. Sekal, możesz opisać jak dobijasz paru na ziemi (jeśli decydujesz się to robić). Jest tam pięciu, dwóch już się podnosi. Jak coś innego, to deklaracja. Malahaj, postać się boi, no ale wypadało by jakoś zareagować;) weż więc tylko za wytyczne, że Franc jest wystrachany. A no i tylko taka szybka reakcja, natychmiastowa. Nikt jakoś nie widzi tej sytuacji, więc Ci nie pomogą, są zaaferowani napadem. |
Pewnie dzisiaj w nocy odpisze, miałem to zrobić już wczoraj, ale się dałem Nefowi wyciągnąć na piwo naiwnie myśląc, że wrócę do domu wczesną godziną xD. W każdym razie będę musiał to jakoś ogarnąć żeby znowu nie zaspać z odpisem. |
Pytanie do MG. Czy Franc wyczuwa za sobą, jakby to ując, coś fizycznego, w co można by przywalić, czy to tylko same ostrze przy jego grdyce? |
Ogólnie to jest tak, jakby ktoś stał za nim i przyłożył nóż do gardła (czyli pewnie czuje i kątem oka widzi też rękę, czuje też że ktoś lekko przylega do jego ciała). Może więc przyjąć, że można tego kogoś trzymającego sztylet walnąć (jest materialny). Ten ktoś powinien być też jego wzrostu. Mam nadzieję, że wyjaśniłem jako tako. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:12. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0