Poszedł odpis. Tygodniowe opóźnienie wynikło z różnych przyczyn i między innymi z lenistwa po prostu (w piątek miałem finalnie odpisać). Ponadto ustalałem coś z jednym graczem dłużej i czekałem na tegoż odpis, ale że Ramzesa dorwać nie mogłem, to dałem spokój. I taki wesoły skład nam się ostał. Wszyscy są w podzimiach. Inicjatywa: 1. Mróweczki małe (wszyystkie są pierwsze). 2. Imhol 3. Ibes 4. Hakoon 5. Khemorin. 6. Duże mrówki. Imhol - straciłeś łącznie 2. pż. Mróweczki te małe nie są groźne, te większe stanowią problem. Poradzicie sobie panowie. |
zgaduje że nie zdążyliśmy zauważyć obserwatorki |
Lomors czy mogę zorientować się czemu mrówcie mają mnie gdzieś ? Jak daleko/ ile mrówek muszę zarąbać by dojść do "szefowej" ? |
Cytat:
:blazen: PS. Lomors - nie wiem, czy mam kulać kostkami, czy ty wszystko wykonasz - oczywiście (jak przyjdzie moja inicjatywa i nadal będę dychać) to traktuję mrówy młotem z jednym tylko zastrzeżeniem... biorąc pod uwagę moje umiejętności bojowe - macham tak, by nikogo z "naszych" nie trzasnąć... Tak więc możesz rzucać zamiast na trafienie w mrówki to na "nie trafienie" w towarzystwo... |
dobra, mnie i Taryfa nie było trochę, ale ogarniemy się w ciagu najbliższych dwóch dni z odpisem. Pozdrawiamy |
Deklaracja moja: łubudubu w mrówki |
Deklaracja moja: ZzzZzzZzz... |
Jedziemy dalej czy śpimy ? |
Ja śpię, gadałem z MG, wkrótce odpis. |
Rozumiem, że teraz akcja dwóch mrówek a potem znowu inicjatywa. Opis mojej kolejnej akcji jest prosty - jeśli mrówka, której nadwyrężyłem łeb jeszcze się rusza to dobijam do gruntu, jeśli nie to w łeb najbliższą... |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:25. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0