Yaneks

Witam wszystkich w sesji.
Tutaj będziemy umieszczać komentarze i ustalenia.
Od razu chciałbym poinformować wszystkich, że kolejność podejmowanych przez postacie działań będzie zgodna z kolejnością rejestrowanych postów, tzn. jeżeli pierwszy napisze Svergrim, a ostatni Mortarel, to taka będzie kolejność podejmowanych czynności.

 

Eliasz

Witam MG, dzięki za przyjęcie do sesji , pozdrawiam współgraczy

 

Mortarel

Witam i pozdrawiam. Życzę wszystkim miłej gry

 

Yaneks

Zapomniałem wpisać w rekrutacji i w komentarzach jednej, ważnej z punktu widzenia graczy, rzeczy.
Punkty doświadczenia nadawane będą głównie za odgrywanie postaci, ale też będą ilustrowały postęp na ścieżce do następnej profesji.
W scenariuszu wyszczególniłem zadania główne, zadania opcjonalne, różnego rodzaju podjęte działania i wypowiedzi, które będą dodatkowo premiowane punktami doświadczenia. Zachęcam więc do podejmowania pomysłowych działań oraz do kreatywności. Uogólniając, punkty doświadczenia będę dawał za odgrywanie postaci oraz za kreatywność i pomysłowość przy podejmowaniu decyzji i działań, uzależniając to oczywiście od mojego planu do postaci. Świetnie rozegrana postać mogłaby awansować już po tygodniu gdyby nie to, że czarodziej szkoli się latami. Doświadczenie będę przydzielał wtedy, gdy liczba punktów odnotowana u mnie w zeszycie (prowadzę zeszyt dla Waszych postaci) przekroczy 100. Wtedy przyznam 100 doświadczenia (chyba, że wyjdzie np. z 90 na 110, to dam 110), i będziecie mogli je rozdysponować.
Czy taki system Wam pasuje? Mogę to zmienić i przydzielać je np. raz w miesiącu, albo raz na 10 postów :P

 

Mortarel

O, to będę się starał. :P Może raz w tygodniu albo raz na dwa tygodnie róbmy podsumowanie punktowe? Zależnie od tego jak często, w jakim tempie będziemy pisać.

Jak ktoś uzbiera np. przez tydzień czy tam 100 czy 200 PD, to sobie je wtedy wyda :P

 

Eliasz

Pasuje jak najbardziej, co to kilku kwestii związanych z karta postaci, brak odpowiedzi potraktowałem jako akceptację Uzupełniłem już kartę postaci w sesji i "dolosowałem" dwie zdolności o których zapomniałem przy tworzeniu. Nie moge też znaleźć ile ma się początkowej kasy , choć nie spodziewam się wiele, to tak dla formalności i własnej wiedzy wolałbym tez mieć to za sobą.

W ogóle z podrecznikiem do Warhamera 2 jestem słabo zapoznany, wiele lat grywałem na jedynce, a dwójkę poznałem dopiero na lastinie - na tyle na ile mi to wystarczało w sesjach. Wszak mechanika i tak jest głównie w rekach MG, a jak każą rzucac to rzucam

 

Yaneks

Chcę tylko uniknąć sytuacji takiej, że komuś się poszczęści i zabije jakieś wyjątkowo paskudne monstrum (raczej nie przewiduję w ciągu pierwszych paru tygodni spotykania wyjątkowo paskudnych kreatur, no chyba że na żywo np. grycanki ), to zgodnie z logiką powinien dostać full doświadczenia, i nagle np. z wojaka zrobi się rycerz. A przecież nie o to chodzi żeby sztywno trzymać pedeki, ale żeby realnie, w czasie, odwzorować rozwój postaci od tego wojaka do tego rittera
Poczekajmy na odpowiedź reszty.

EDIT:
Nałożyłem się komentarzem na kseta :P
Jak wrócę do domu to podrzucę, ile jest kasy na starcie bo siedzę w pracy od 6 rano i nie mam tu podręcznika. Dwójka od jedynki podobno zbyt wiele się nie różni, ani mechanicznie, ani fabularnie, ponoć do dwójki dorzucili trochę więcej "brudu".
Z tego co czytałem, trójka to już zupełnie inna para kaloszy (z zestawem kosztującym ponoć prawie 3 stówy omg), strasznie zmieniona mechanika itd.
Wszystkie sprawy organizacyjne uporządkuję dzisiaj w nocy. Koło 22:30 będę w chacie i wpiszę Wasze postacie w zeszyt to od razu zobaczę, czego brakuje i wtedy albo sam dolosuję (i poinformuję), albo poproszę o zadeklarowanie, wybór. Dajcie mi tylko proszę troszkę czasu, mam ciężkie 3 dni i bardzo mało czasu między dniami pracy (koniec o 18:30, 2 godziny powrót, próba z zespołem, o 3:00 pobudka).

 

Mortarel

Kasę na start losujesz rzutem 2k10- tyle ile wyrzucisz, tyle masz złotych koron.

Do tego ekwipunek startowy składa się z (piszę z pamięci, więc może coś się tam leciutko różnić):
-Ubrania podróżnego (koszula, płaszcz, spodnie, buty, peleryna)
-sztyletu ukrytego w bucie lub za pasem
-plecaka lub torby podróżnej
-koca
-drewnianej miski i sztućców
-broni jednoręcznej

+ ekwipunek profesji.

Grałem w III edycję i szczerze nie podobała mi się. Mechanika całkowicie zmieniona, nie przypomina ani tej z I ani z II ed.Przy głupiej walce rzuca się garściami kości- dosłownie, nie ma liczb tylko jakieś symbole, tworzenie i rozwój postaci też mi się nie spodobał. Chyba za bardzo nasiąknąłem II ed. i III bardziej mi jakiegoś bitewniaka przypomina .

 

Yaneks

Słyszałem właśnie, że III ed. większość przyjemności z gry zabija sztywną mechaniką. Każda byle pierdoła jest rozstrzygana rzutem. Dla mnie rzuty są wsparciem w sytuacjach, gdy mogę sobie pozwolić na losowość, albo gdy rzut nie ma wpływu na efekt końcowy, tylko urozmaica rozgrywkę.
Z drugiej strony, 6 lat temu w grze na żywo zatrzymywałem rozgrywkę kośćmi, by mieć czas do namysłu, co powiedzieć i w którą stronę scenariusza pójść :P

 

Mortarel

Mam prośbę, jeśli nie stanowiłoby to problemu, żeby przyczepić panel sesji Jakoś mi tak smutno bez niego. :P