Że z uku uszczeliłeś bestyje paskudną co łogniem gorejoncym z pyska pluła i grozę w serca niskoskanalizowanych nizioukuf wlewała :D

Ja jutro odpisze bo dziś jestem pijana. Alleluja i do usłyszenia.

hahaha jedyne kogo groza wbiła w ziemię i to dosłownie z tego co pamiętam byłaś ty mości panienko :) jak szmaciana lalka pofruwałaś, ale z tobą jeszcze nie koniec o niee wytrzeźwiej tylko

Valth, jak Aegnor wyjaśni dlaczego akurat południe, to Herpin przytaknie mu i powie, że trzeba szybko ruszać.

W ten weekend mnie raczej nie ma, później możemy rozegrać dialog, ale chyba nie ma potrzeby, by na to czekać.

Informuję (a nawet się chwalę ku zazdrości i zgrzytaniu zębami tych, którzy będą musieli do pracy chadzać... :roll:), że w dniach 14~21/06 będę się wakacjował, a co z tym idzie nie będę mógł odpisywać w tym terminie (na 95% brak opcji łączenia telem chyba, że jakieś łajfaj złapię - dam znać, jakby co).

Proszę o wyrozumiałość i powstrzymanie się od robienia świństw mojej postaci, bo jak wrócę to... :wzeby: :wleb: :kill: i takie tam przyjemności... :faja:


:mryellow:

Aegnor ci powie że musisz mu zaufać :P

zapuścimy Twojej postaci sondę analną :D:D:D

Pamiętaj - każda sonda ma dwa końce... :devil:

Mnie w wasze seksualne gierki nie mieszajcie, twój odbyt, twoja sonda, twoja sprawa xD

Valth...jeżeli tak bardzo Ci tęskno do podobnych gierek to coś Twojej postaci załatwię. Masz na to moje słowo :D

No to to nie przejdzie. Herpin nie ma, aż tak wielkiego zaufania do elfów, by zbywać go takim tekstem.

W takim razie pójdzie do głównej sali. Powie, co się stało (znalazł kobietę, no i że tam niżej pełno zombiaków, które mogą sobie przyjść). Proponuje albo obronę tutaj, albo bardziej ucieczkę (choć ta też, zważając na warunki, ryzykowna).