|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
05-08-2013, 15:47 | #21 |
Reputacja: 1 | Mam dwa ataki, wiec może się uda zgładzić chociaż jednego |
08-08-2013, 00:20 | #22 |
Reputacja: 1 | Czas do soboty. Do posta po 2k100. Zróbmy z tego stały dodatek, będę tu całkiem sporo turlał. Wyniki piszcie pod koniec posta maksymalnie zmniejszoną czcionką np. w prawym rogu, to nie będą za bardzo rzucać się w oczy.
__________________ If I can't be my own I'd feel better dead |
12-08-2013, 22:19 | #23 |
Reputacja: 1 | Czas do czwartku. Wyniki rzutów jak poprzednio. Jak widać, pewne rzeczy będą rozstrzygane z pełną bezwględnością. Edgar, nie wiem co rozumiesz przez "błyskawiczne zajęcie się raną", ale coś takiego w trakcie walki? Myślę, że i tak skończyło się bardzo łagodnie dla postaci.
__________________ If I can't be my own I'd feel better dead |
12-08-2013, 23:12 | #24 |
Reputacja: 1 | No to niech Alethe wyda rozkazy
__________________ Dzięki za 7 lat wspólnej zabawy:-) |
13-08-2013, 00:01 | #25 |
Reputacja: 1 | Rozumiem więc. Zastanawiałem się dość wizualnie, że jak pierwszy zaatakowałem przeskakując zza krzaków to nic za mną już nie było. Byłbym w tym wypadku przygotowany na przeciwnika z przodu. No ale nic, dobrze w takim razie, że Dagmar jeszcze żyje (Bałem się, że jeszcze się biedak wykrwawi ) |
13-08-2013, 00:07 | #26 |
Reputacja: 1 | Panie, to jest walka. Tu nic nie stoi w miejscu. Jak wypadłeś to nie było, jak przebiegłeś siekąc mieczem, to już było. Zresztą to bez znaczenia w chwili, gdy zaczynasz zajmować się raną na brzuchu, ubrany w kaftan i kolczugę i trzymając miecz w jednej dłoni. Było najpierw napisać, że się np. wycofujesz daleko poza zasięg stworów, może by żaden za postacią nie pobiegł.
__________________ If I can't be my own I'd feel better dead |
13-08-2013, 00:14 | #27 |
Reputacja: 1 | Jeszcze notka ode mnie: kiedy bestigor będzie zeskakiwał, Alethe nie będzie stała dokładnie pod nim; tylko na długość drzewca. Po drugie zaś, jeśli bestia koniecznie postanowi, że chce pozostać na górze, to najlepiej będzie, jeśli Irina po prostu zeskoczy z drzewa, a ktoś (np. Zorgrim) ją złapie. Wtedy zamęczymy potwora z kuszy tudzież przejdziemy do powyższego. |
13-08-2013, 00:22 | #28 |
Reputacja: 1 | Hint od MG: szanse na to, że dobiegniecie do tamtej dwójki w chwili, gdy oni ciągle będą na drzewie, są naprawdę minimalne. To spory kawałek w las. A tu liczą się sekundy, bo tyle wytrzyma Irina, jeśli czegoś nie wymyśli.
__________________ If I can't be my own I'd feel better dead |
13-08-2013, 09:41 | #29 |
Reputacja: 1 | To nie ma znaczenia . I tak biegniemy do Iriny. |
13-08-2013, 22:06 | #30 |
Elitarystyczny Nowotwór Reputacja: 1 | Niestety muszę zrezygnować z sesji. Bardzo serdecznie chciałam Wam podziękować za dotychczasową grę - krótką bo krótką, ale zawsze. Życzę powodzenia i nie dajcie się zabić
__________________ Jeśli w sesji strony tematu sesji przybywają w postępie arytmetycznym a strony komentarzy w postępie geometrycznym, prawdopodobieństwo że sesja spadnie z rowerka wynosi ponad 99% - I prawo PBFowania Leminkainena |