Trochę późno ale już się zabieram za czytanie tematu, Aro. avka sam dodałem do nie lubie być bez głowy przy postach, zauważyłem że wszyscy mają takie fajne ramki wokół obrazków i ja też taką chcę wiec już w PW leci link do obrazka :D

Trochę jestem nieogarnięty ale chyba dobrze widzę że moje imię się jeszcze nigdzie w sesji nie pojawiło? Mam dzięki temu okazję dobrze wczytać się w to co wydarzyło się do tej pory (naprawdę rzadko to robię :P).

Ufff, jest już dla każdego odpis. Post #60 został doedytowany, żeby nie robić bałaganu w temacie. Zapraszam do czytania. ;)

Jest również pierwsza śmierć, która nie jest śmiercią bezimiennego NPCa. Francesco Marrizano z racji odejścia Iakovicha pożegnał się z życiem. Mało bohatersko, no ale cóż!

miło wiedzieć że MG zarywa noc na dopisanie posta akurat gdy postanawiam zarwac noc by go napisac :D

A tam zarywa noc, nie było znowu tak późno u mnie. ;) Inna strefa czasowa.

Do sesji dołącza również Icarius, którego witam gorąco. :) Wprowadzenie pojawi się najprawdopodobniej jutro. Proszę o link do awatara na PW, żebym mógł go obramować. ;)

Sorry za słabą frekwencję ostatnio, postaram się teraz nadążać z odpisywaniem. Nie gwarantuję jednak, niestety.

Luz, Frater przeżył na autopilocie przez poprzednie kolejki, to powinien przeżyć i przez następne. ;)


Post #60 ponownie otrzymał edycję, tym razem wprowadzenie dla bardzo przyjemnej i uczynnej postaci Icariusa. :D

Swoją drogą, to czy limit znaków nie powinien być aby na 25k? Przekroczyłem ten próg, a edycja przeszła. Coś się zmieniło, czy miałem błędne informacje? :p

Ja słyszałam że jest 30k+

Powoli zaczynam wraz Bairdem zastanawiać się, czemu nie masz nic lepszego do robienia po nocach :)

Edit :
dodatkowe info uzupełniło moją widzę limitową -40k znaków na post :)

Gdzieś Aro.is pisał, że to inna strefa czasowa. Swoją drogą pani też coś wcześnie na lastinnie posty pisze:)

Witam wszystkich, na pokładzie wspólnej przygody.

Czy moją fabułę ciągniemy na osobnym docsie czy jak?

Kawa i lastinn to najlepsza pobodka ;)

Martwi mnie trochę fakt że już od trzech dni nikt nic nie napisał. Niedziela. Czas na lastinn