[Komentarze] W sieci zła
 

Witam i życzę miłej gry.

Link do doca poniżej. Tam toczymy walki, jak chcecie dłuższe dialogi między sobą czy ze mną (NPC) i jakieś pierdoły mogą się tam czasem pojawić.

https://docs.google.com/document/d/1...it?usp=sharing

Pytania do grupy:
- PDki wolicie bym rozdawał podczas sesji czy po zakończeniu jakiejś jego części (ważniejszej) ?
- wolicie większy nacisk na storytelling czy mechanikę ?

Rzuty ja wykonuję w zaciszu domowego ogniska (właściwie mam demonetkę do tego przystosowaną). To tak dla wyjaśnienia.

Jakieś jeszcze pytania? Prośby? Życzenia świąteczne? :devil:

Edit: Proszę sobie KP w panelu uzupełnić :) Avatary standardowo 200*200 chyba były.

Witam wszystkich i udanej zabawy życzę.

PDki po.

Też jestem za tym żeby mechanika była po stronie MG. W pozostałych sprawach zdaję się na zdanie większości.

Witam i tak samo jak poprzednik życzę udanej zabawy :)

Co do pytań:

-Wolę dostawać doświadczenie po ukończeniu jakiegoś etapu, żeby nie tworzyć jakiegoś bałaganu
-Co wszyscy na to, żeby podczas walki używać mechaniki w sposób następujący: z mobkami będziemy opisywać nasze zmagania, ale rzuty wtedy są mało potrzebne, gdyż to po prostu wydłuża takie walki (po co np rzucać na US, gdy się strzela w hordę nacierających zwierzoludzi), za to będziemy stawiać na spryt i logiczne rozwiązania. Co do silniejszych przeciwników, czy bossów za to mechanika jak najbardziej będzie przydatna.

Co do rzutów, to wolę żeby robił je MG, lub ta jego demonetka, przynajmniej będzie wiedział, że nikt go nie będzie próbował oszukać ;)

Dzieńdobry cześć i czołem


Co pewien etap, tak będzie logiczniej.



Jestem za storytellingiem. Mechanika podczas walk, koniecznych testów itd. Bez rzutów na każdym kroku, typu "czy po zjedzeniu tego podejrzanego gulaszu postać X dostanie biegunki..."
Zresztą odbierać demonetce radość z toczenia kości ku naszej zgubie? Toż to by było barbarzyństwo ;)


Emm, ten no...na chwilę obecną pytań z mojej strony brak. Jak coś się przypomni to na bieżąco będę Cię męczyć $)

Cześć wszystkim :)

Z tą mechaniką to zależy na ile będzie można światotworzyć. Może faktycznie tak, że początek przykładowej walki sobie opiszemy storytellingowo, zostawiając ostateczny jej wynik otwarty dla mechaniki MG i jego zamysłów. Wtedy będzie można i pobawić się trochę opisem i zdać na okrutny los :)

PDki faktycznie po częściach. A tak w ogóle to to będzie krótka, czy długa przygoda? Dużo tego typu części będzie?

I to chyba tyle pytań :)

Oby nam się dobrze grało.

Siemaneczko elo itd. :razz:

Fajnie Was znowu widzieć (czytać). Co do mechaniki i PD to kwestie wybitnie obojętne, które nie będą miały wpływu na moją dobrą zabawę. Pozdrawiam.

Do tej pory są trzy części gotowe (będzie więcej). Myślę że w 3/4 miesiące powinniśmy skończyć pierwszą "przygodę". To też zależy od was, jakie ścieżki wybierzecie etc. Po pierwszej przygodzie zadecydujecie czy chcecie dalej czy nie :) Liczę że wam się spodoba to co przygotowałem.

Punkty doświadczenia więc po ukończeniu przygody. Jeśli się to sprawdzi to zostaniemy przy tym, jak nie zmienimy by każdy był szczęśliwy.

Co do mechaniki to tak zrobimy. Przy ważnych walkach czy istotnych dla mnie dość rzeczach będziemy jej używać. Tak to pozwolę wykorzystać wam wasz bogaty warsztat. (będę dawał info w komentach typu; wybierzcie sobie cel i opiszcie jak go ubijacie).

Proszę tylko byście kasy pilnowali sobie i korygowali na bieżąco w panelu.

Czy bohaterowie się znają? Podróżowali razem?

Tu zostawiam wam totalną dowolność. Możecie się znać. Możecie się nie znać. Możecie wpaść na siebie podchodząc do karczmarza, lub mijać się gdy jeden już skończył z nim gawędzić.

Co do Klausa, to mogliście słyszeć o samotnym jeźdźcu, który wszędzie wypytuje o trzech ludzi i od trzech miesięcy zabił sam kilku banitów i dezerterów z ostlandzkiej armii.