Ale hola hola MG :) Ja mam broń, wszakże sztylet(tylko jeden wyrzuciłem, a od barona wziąłem dwa) a ponadto zapasy dla dwóch osób na kilka dni (wzięte pierwszego dnia z karczmy jak poszedłem spać na sianie). Do tego jakże potrzebna butelczyna spirytusu:)

Tak, tak wszystko to co zostało się zgadza, ale ładniej wygląda dramatycznie w tym momencie :) A tak to wpiszemy w nowe karty wszystko to co zostało :) oczywiście o tym pamiętam :) Każdemu coś zostało, ale zostało to ukryte przez bohaterów, dlatego też czytelnik, o tym także może nie wiedzieć :)

Rozumiem :)

Zgodnie z tym o czym pisaliśmy, koniec scenariusza jest po opuszczeniu miasta.

Czas na Punkty doświadczenia:

archiwumX - 500
Dekline - 600
Ulli - 500
nefarinus -500
MagMa - 500
Zombianna - 400
Kerm -600
Andamant - 0
dambibi - 500

Prawdę mówiąc sam nie wiedziałem jak rozdzielić PD bo szkoda mi było, aby ktoś dostał mniej. Wszyscy byli bardzo aktywni i starali się ciągle świetnie odgrywać swoje postaci, brali na prawdę duży udział i ciągle coś robili. Do tego wszystkiego patrzyłem na kto ilu zabił i jakie miał pomysły. Musiałem nagrodzić tutaj archiwumX, bo wymyślił sobie od samego początku swoje zadanie i ciągle do niego zmierzał, nie był to mój pomysł, ale nie miałem nic przeciwko, szybko mi przeleciało i nie zdążyłem go wesprzeć w tym. Dambibi wymyślił aby pójść do kościoła Sigmara i tam wyciągnąć jakiekolwiek informację, to było też coś więcej. Kerm prędko zainteresował się zadaniem i bardzo mi się podobały jego posty, do tego dobrze walczył. Ulli moim zdaniem dość ciekawie przedstawiał swoją postać i do tego oczywiście tak samo jak i MagMa byli bardzo przydatny w grupie. Dekline świetnie odwzorowywał swoją postać barbarzyńcy, często ukazując typowe zachowanie, które niejednokrotnie mogło wręcz śmieszyć, do tego dobrze walczył. Nefarinus tak jak wyżej dobrze grał swoją postacią. Zombiannę troszkę ominęło i musiała zostać w karczmie, wynik nagłej decyzji bohaterów, ale w życiu tak jest. Szkoda, że ubyło nam Andamanta, ale tak bywa, i tak jest nas sporo.

W niedługim czasie otworzę nowy wątek na scenariusz i na komentarze i poinformuję Was o tym.

Jeśli ktoś chce tutaj się zatrzymać i nie brać udziału w kolejnej sesji swoją postacią to czekam na wiadomość.

Do usłyszenia niedługo i bardzo dziękuję za miłą wspólną grę.

A możemy pisać co postacie zamierzają zrobić zaraz po skończeniu tej przygody?

Oczywiście, że tak. Tutaj w postach puki ich nie przeniosą do archiwum, chyba, że nie będzie to kolidowalo aby komentarze zostały do momentu otwarcia nowej sesji.

Myślę, że z tym pytaniem najlepiej do Karma albo Sekala.

Postaram się i tak prędko założyć nowa sesje. Bo patrzyłem uważnie na to co Wasze postacie chciały by robić w grze i starałem się takową sesje znaleźć :)

Komentarze mogą tutaj tkwić do odwołania (jeśli Sekal przez pomyłkę ich nie przeniesie).

No to Carl chce poważnie porozmawiać z Leą, czy czegoś się nie dowiedziała (może coś podsłuchała?). Następnie zamierza wziąć udział 5 dni w spływie z resztą drużyny i przy okazji uważnie ją obserwować. Na spływie będzie musiał regularnie kupować żywność (tu będzie chciał obniżyć koszty przez gotowanie innym towarzyszom spływu) i będzie chciał kupić broń (najlepiej sieć, proca i sztylet). Po skończonym spływie Carl powinien pójść 3 dni do Elbet, gdzie złoży dowódcy dokładny raport i odda mu zdobyte dowody. Po złożeniu raportu Carl marzy o powrocie do służby jako strażnik spokoju i ogólnie do spokojnego i normalnego trybu życia.

Czyli co Arch, nie ciśniesz z nami dalej fabuły? Ja swoje zamierzenia jeszcze opisze, muszę pomyśleć...

A jak z tymi profesjami? Która metoda?

Zapomniałbym o metodzie, na razie więcej przyszło głosów za metodą numer jeden :)

A co do archiwumX to może być tak, że troszkę pokrzyżują się Ci plany, ale tak też w życiu bywa jak się wpadnie w wir przygody :D