O widzisz zapomniałem o tej wiadomości, ale już załatwiłem i odesłałem, sorki za zwłokę :) Sztylet możesz traktować jako najlepszej jakości, był by lepszy gdyby Gron i Ketil nie ściągneli z niego tego co w nim było :D heh

A to zbóje... następnym razem wybulę mase kasiory na miecza z Kolegium Złota i zobaczą że to przydatne!

Cattus: Mikstura lecznicza przywraca 4 pkt zywotnosci ale tylko postaci lekko rannej, a napar po udanym teście leczenia, powoduje że osoba ciężko ranna ( 0 pkt żywotności a nawet mniej) staje się lekko ranna ( 3 pkt żywotności) i przywraca k10 pkt zywotności ponad to.

W moich sesjach zawsze braliśmy odwrotne ceny. Podobnie było z wnykami i potrzaskami, sprawdzcie sobie opis przedmiotu i porównajcie go z ceną i obciążeniem.

Taa... z tymi wnykami to się ewidentnie machnęli. Widać nigdy wnyka na spacerze nie spotkali. ;) Ciekawe czy to wina tłumaczenia, czy wcześniejsze potknięcie. No i w sumie racja. Patrząc na działanie mikstury i naparu to faktycznie, mikstura ma za dużą cenę w stosunku do możliwości.

Jak dla mnie to wygląda na zbyt niedbała edytorka/składanie. Bo ktoś kto to przetłumaczył wykonał swoją robotę dobrze, zgadza się opis, obciązenie itp ale ktoś kto składał to do kupy musiał się bardzo spieszyć:)


Mg: to jak z dostępnością?

Dobrze, że przypominasz. Pewnie zrobimy z obracaniem cen za miksturę i esencję. Mikstury ma tylko cyrulik :) Więc jak pójdziecie raz z Oswaldem to w tedy możesz u niego nabyć :)

Pytałem nieco wcześniej - jak wygląda stan zdrowia Randulfa? Też się musi wybrać do cyrulika?

A tak, no ale Randulf jest twardy :) mu nic nie dolega, ale zawsze może chcieć kupić miksturę albo dwie w ostateczno sześć :p

A na serio to masz zranienia po walce w jaskini ze szkieletami no i na cmentarzu trochę.

W takim razie i on się wybierze do tego medyka.

A jeśli chodzi o zakupy, to ma chyba ważniejsze wydatki niż miksturki...

Ja tylko chciałem przypomnieć o moim ostatnim PW. :D Po odpowiedzi powinienem mieć już wszystkie informacje których potrzebuję.