Dzięki za wytknięcie błędów, machnąłem się trochę, ale jak widać z taką drużyną jak wasza trzeba się mieć na baczności. Cieszy mnie to, że dokładnie czytacie posty bo ma to wiele swoich plusów. Poprawiłem już moje błędy :) Więc jak widzę skreślamy użytek googleDoca. Na dzień dzisiejszy większość chce odpisywać jak najszybciej, więc zobaczymy jak pierwsza kolejka przejdzie. Zakładam, że nie może być więcej jak 3 dni. (nie mam też nic przeciwko kilku postom w jednej turze, aby były sensowne) Dokładnie jesteście drużyną, jakoś się poznaliście, ale z pewnością teraz poznacie się bardziej :) Cytat:
|
To pewnie łączy nas coś więcej... :D Wieczorkiem spreparuje posta i napisze tu co nieco o Oswaldzie. Kto zacz i skąd. |
No właśnie chciałem wiedzieć czy jesteśmy już bardziej zgraną drużyną z jakimś nadrzędnym celem lub kierunkiem czy bardziej zbieraniną która podróżują w jednym kierunku. Bo od tego też zależy ile o sobie wiemy. Może ciekawym pomysłem by było, bysmy wpisali gdzieś zbiór informacji o naszym postaciach ktore są znane reszcie towarzyszy? By móc się do nich kiedyś odwołać |
Pewnie bardziej jesteśmy grupą wędrowców, którzy przypadkiem idą w tym samym kierunku ;) Ale zdecydowanie lepiej by było, gdybyśmy już mieli za sobą jakąś małą przygodę lub dwie. I to by chyba było lepiej, gdybyśmy się już trochę znali i zgrali. |
no dokładnie, zupełnie inaczej jest jak wiesz ze możesz na kimś polegać i jesteś zintegrowany z ludźmi niż jak po prostu idziesz z nimi i nie wiesz czy możez bezpiecznie spać w nocy czy przypadkiem ktoś Cie nie skroi dlatego fajnie jak bysmy to ustalili i możę gdzieś spisali, na ile się znamy póki sesja się nie rozpocząła na dobre bo na chwilę obecną to moja postać wie tyle, że podrózuje do Altdorfu z krasnoludem, 2 szlachcicami i bliżej nie określonym 5 członkiem drużyny :P Ciekawy jestem jak to MG widzi :) |
Dwoma szlachcicami? :D A którzy to ci dwaj? Proponował bym wspólne spotkanie w jakimś tam większym miasteczku (mnie by najbardziej pasowało) i tak wyszło że ruszyliśmy w tym samym kierunku. Po drodze gadka szmatka, aż tu mogli napatoczyć się jacyś bandyci (taa... i wielkie pająki, a poznaliśmy się w karczmie. Witam w świecie klisz i standardów. :D). Coś się usiekło, reszta pogoniona, kogoś tam drasnęli więc się go obandażowało. W kolejnych dniach było spokojniej ale dalej trzeba było wartować i z czasem zaczęliśmy sobie bardziej ufać, poznaliśmy się lepiej i jakoś stworzyliśmy taką małą karawanę. No i przywiało nas na obecny szlak. Prosto, zwięźle i na temat. Każdy by napisał coś o swojej postaci i co tam inne wiedzą/mogły zaobserwować i już. Lecimy z koksem bez zbędnych bzdur. :D Co wy na to drużyna? |
A może ktoś pisałby się na poszukiwanie Graala?:P |
Abyście byli pewni co ja na to, a więc ja na to bardzo prosto: Jestem zgodny, że możecie uzgodnić jakąś małą przygodę. Aby nie przesadzać, że np.: zabiliście Mantikore :D czy też może smoka :D, ale coś takiego jak np mówi Cattus jak najbardziej, jestem otwarty na Wasze pomysły. Graal też może być :) To może was także wzbogacić w jakieś przedmioty spoza karty postaci czy też pieniądze o ile dobrze to udokumentujecie. Mogę otworzyć Wam DOCa jeśli chcecie :) |
Cytat:
jak MG pasuje to spoczko tylko spiszmy gdzieś co się dowiedzieliśmy o sobie podczas tej podróży bo pewnie nie raz, nie dwa późnym wieczorem przy ognisko rozmawialiśmy o tym i o owym @up Graal to nie dla mojej postaci EDIT: Miałeś imię von coś tam więc myślałem że szlachcic :P to może lepiej dogadajmy się tutaj na forum bo ja nie mam dostępu do google doca dla mnie może być ta historia z pająkami tylko jakoś ja doprawić swoimi historiami, każdy by napisał czy chciał się podzielić albo co towarzysze mogli się dowiedzieć o nim na podstawie obserwacji |
Mi pasuje. Randulf. Wysoki mężczyzna, dość szczupły, ale nie wyglądający na słabego. Długie, ciemne włosy, ciemne oczy, zarost, dość poważne usta. Lekka blizna na prawym policzku. Ubranie w brązach (skórzane buty, spodnie, bluza) i szarościach (peleryna, kapelusz) jest nieco podniszczone, ale bez dziur (no, ma parę starannie przyszytych łat). Wiecie o nim, że urodził się w Nordlandzie i że włóczy się po świecie w zasadzie bez celu. A dokładniej - od jednej okazji do zarobku do drugiej. Zawędrował nawet do Kisleva. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:53. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0