[Komentarze] Księstwa Graniczne - Strona 52

Lord Cluttermonkey · 07-10-2014, 22:24

Zapomniałem o pewnej upierdliwej rzeczy w poście...

Jochenowi i Felixowi pogoda ostatnio nie służy. Oboje przeziębieni, kichają i smarkają. Reszta bohaterów bez zmian - krasnoludy nie do ruszenia, a Moritza zła pogoda zdaje się tylko jeszcze bardziej hartować.

Edyta: No nie, zapomniałem jeszcze o pogodzie! Dzisiaj jest wyraźnie chłodniej, niż dnia poprzedniego.

Edyta2: Z wszelkimi planami czekam na wspólną decyzję podjętą przez wszystkich graczy.

Dnc · 07-10-2014, 22:45

w gdocu już nic nie ma, pousuwałeś wszystko?

hold your horses!
panowie, po jaką cholerę mamy się pchać w ratowanie elfów jak nic z tego nie będziemy mieli? Roran się nie zgadza bo jakaś tam pomoc brzmi zbyt mało namacalnie

Tak samo z chłopakiem, podrzućmy go do pierwszej wiochy czy miasta i niech se radzi, po co mamy go ze sobą taszczyć przez tyle księstw? Zwłaszcza jak ponoć niebezpieczny jest

Co do kumpla Mathiasa od razu Roranowi sie ten pomysł nie podobał ale że jest lojalny to poszedł z wami i teraz też pewnie pójdzie
anyway nie ma po co tam leź, przypominam że naszym głównym cele (przynjamniej Rorana) była zemsta na Edmundzie. Co nie Moritz?

poza tym można uratować elfów w zamian za pomoc skoszenie Edmunda, na to Roran przystanie. Tylko, że by to było przed pierwszymi śniegami bo się nigdy z tego lasu nie wygrzebiemy. Za te 7 tyg to Roran chce mieć całą sprawę za sobą i wylegiwać się w jakieś ciepłej karczmie, pijąc piwo i mająć gdzieś śnieg i zimę. Swoje już zmarzł :P

Lord Cluttermonkey · 07-10-2014, 22:52

Wszystko, co było w gdocu, pojawiło się w ostatniej kolejce na forum - nic nie straciłeś.

Cytat:

poza tym można uratować elfów w zamian za pomoc skoszenie Edmunda

O to chodziło Matyjaszowi, chyba że ja coś źle zrozumiałem.

Matyjasz · 07-10-2014, 22:54

@MG
Dokładnie to.
Felix ma dworskie wychowanie i potrafi używać słów "poprosić" "powinno się" w znaczeniu "musisz" "jest to absolutnie konieczne", intonacja

Dnc · 07-10-2014, 22:57

no to spoko, Roran jest gotów na coś takiego przystać tylko tak jak pisałem, żeby to były w miarę szybkich czasi a nie kiedyś tam, gdzieś tam

acha no i skąd wiemy, że elfy się posłuchają tej naszej?

Lord Cluttermonkey · 08-10-2014, 10:01

Jak się wypowie jeszcze Kerm i Fyrskar to zedytuję posta, chyba nie będziecie mieli za dużo do dodania póki co.

**Kerm** · 08-10-2014, 10:52

Cytat:

Napisał Hazard

Dziwię się, że jeszcze nikt nie zainteresował się tymi tajemniczymi błyskawicami w oddali. :P

Jakie "nie zainteresował się"?
Wiadomo, że mamy wyznaczone miejsce, które należy ominąć z daleka (i dokąd z pewnością któryś z nas będzie chciał iść w odwiedziny).

Fyrskar · 08-10-2014, 16:20

Słuchajta, Thurinowi plan ratowania elfów niezbyt odpowiada (zgadza się z Roranem). Za to zgadza się z Felixem (trza by oddać chłopaka jakiemuś porządnemu czarodziejowi).

Cytat:

(i dokąd z pewnością któryś z nas będzie chciał iść w odwiedziny)

Ja nie, ale być może ktoś chce dostać kulistym

**Kerm** · 08-10-2014, 17:04

Nie należy uciekać przed przygodami

Ratujemy elfy (a przynajmniej rozejrzyjmy się - a nuż okaże się to niezbyt trudne

)

Lord Cluttermonkey · 09-10-2014, 16:01

Póki co jesteście w bezpiecznej odległości 80-100 metrów. Nikt Was nie zauważył.

Widzicie zapadające się ruiny zajazdu z takiej perspektywy, jak na załączonym rysunku, czyli jesteście na małym wzniesieniu. Hobgobliny sobie pomykają po widocznym dziedzińcu.

Rozmieszczenie okien i drzwi jak na wspomnianym rysunku.

Mury z uwagi na porastającą roślinność są łatwe do wspinaczki. Trzeba jednak podpłynąć przez brudną wodę bagien albo przejść po zbudowanym przez zielonoskórych mostku.

Także tego... Graf Manfred zaprasza.

07-10-2014, 22:24	#511
Lord Cluttermonkey Reputacja: 1	Zapomniałem o pewnej upierdliwej rzeczy w poście... Jochenowi i Felixowi pogoda ostatnio nie służy. Oboje przeziębieni, kichają i smarkają. Reszta bohaterów bez zmian - krasnoludy nie do ruszenia, a Moritza zła pogoda zdaje się tylko jeszcze bardziej hartować. Edyta: No nie, zapomniałem jeszcze o pogodzie! Dzisiaj jest wyraźnie chłodniej, niż dnia poprzedniego. Edyta2: Z wszelkimi planami czekam na wspólną decyzję podjętą przez wszystkich graczy. __________________ [D&D 5E \| Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: wolny czas [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: wolny czas Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 07-10-2014 o 22:32.

08-10-2014, 10:01	#516
Lord Cluttermonkey Reputacja: 1	Jak się wypowie jeszcze Kerm i Fyrskar to zedytuję posta, chyba nie będziecie mieli za dużo do dodania póki co. __________________ [D&D 5E \| Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: wolny czas [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: wolny czas

09-10-2014, 16:01	#520
Lord Cluttermonkey Reputacja: 1	Póki co jesteście w bezpiecznej odległości 80-100 metrów. Nikt Was nie zauważył. Widzicie zapadające się ruiny zajazdu z takiej perspektywy, jak na załączonym rysunku, czyli jesteście na małym wzniesieniu. Hobgobliny sobie pomykają po widocznym dziedzińcu. Rozmieszczenie okien i drzwi jak na wspomnianym rysunku. Mury z uwagi na porastającą roślinność są łatwe do wspinaczki. Trzeba jednak podpłynąć przez brudną wodę bagien albo przejść po zbudowanym przez zielonoskórych mostku. Także tego... Graf Manfred zaprasza. __________________ [D&D 5E \| Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: wolny czas [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: wolny czas Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 09-10-2014 o 16:32.

07-10-2014, 22:45	#512
Dnc Reputacja: 1	w gdocu już nic nie ma, pousuwałeś wszystko? hold your horses! panowie, po jaką cholerę mamy się pchać w ratowanie elfów jak nic z tego nie będziemy mieli? Roran się nie zgadza bo jakaś tam pomoc brzmi zbyt mało namacalnie Tak samo z chłopakiem, podrzućmy go do pierwszej wiochy czy miasta i niech se radzi, po co mamy go ze sobą taszczyć przez tyle księstw? Zwłaszcza jak ponoć niebezpieczny jest Co do kumpla Mathiasa od razu Roranowi sie ten pomysł nie podobał ale że jest lojalny to poszedł z wami i teraz też pewnie pójdzie anyway nie ma po co tam leź, przypominam że naszym głównym cele (przynjamniej Rorana) była zemsta na Edmundzie. Co nie Moritz? poza tym można uratować elfów w zamian za pomoc skoszenie Edmunda, na to Roran przystanie. Tylko, że by to było przed pierwszymi śniegami bo się nigdy z tego lasu nie wygrzebiemy. Za te 7 tyg to Roran chce mieć całą sprawę za sobą i wylegiwać się w jakieś ciepłej karczmie, pijąc piwo i mająć gdzieś śnieg i zimę. Swoje już zmarzł :P

07-10-2014, 22:54	#514
Matyjasz Reputacja: 1	@MG Dokładnie to. Felix ma dworskie wychowanie i potrafi używać słów "poprosić" "powinno się" w znaczeniu "musisz" "jest to absolutnie konieczne", intonacja

07-10-2014, 22:57	#515
Dnc Reputacja: 1	no to spoko, Roran jest gotów na coś takiego przystać tylko tak jak pisałem, żeby to były w miarę szybkich czasi a nie kiedyś tam, gdzieś tam acha no i skąd wiemy, że elfy się posłuchają tej naszej?

08-10-2014, 17:04	#519
Kerm Administrator Reputacja: 1	Nie należy uciekać przed przygodami Ratujemy elfy (a przynajmniej rozejrzyjmy się - a nuż okaże się to niezbyt trudne )