Panowie, zawieszam sesję na czas nieokreślony. Za szybko chciałem powtórzyć sukces pierwszej edycji Księstw Granicznych - gdzie bohaterowie graczy wyszli super, zawiązała się fajna chemia i mistrzowanie tej sesji to ogółem bajka - poniekąd dlatego, że chciałem wypróbować całkowicie dowolnego sandboxa - co mogłem w sumie zrobić już za pierwszym razem, zamiast narzucać tamtejszej grupie z góry określoną sytuację wyjściową ochroniarzy karawany. Mistrzowanie dwóch sesji naraz w tym samym świecie to wypalająca mordęga, gdy człowiek przysiada do pomysłów, opisów, tabel, itd., ale potrzebowałem odpalić sesję w zupełnie odmiennym settingu, żeby to zrozumieć (Forgotten Realms). Z drugiej strony szkoda mi pięciostronicowego posta, świetnego pomysłu na fabułę i niecodziennego pomysłu na drużynę, tak więc sesji nie zamykam na amen - może gdy się skończy moja równoległa sesja (ale to i tak trochę potrwa), to wrócę do tej. Całe szczęście, że nie musieliście poświęcać zbyt dużej ilości czasu na przygotowanie postaci. Żeby jakoś zadośćuczynić: Hazard i Fyrskar, na wypadek śmierci Waszych postaci w równoległej sesji, możecie wykorzystać Noaha i sir Raisona jako postacie zapasowe. Ponadto zapraszam dwóch najaktywniejszych graczy z tej sesji: Earendila i Karla Franza do udziału w mojej równoległej sesji, jeśli oczywiście będą chęci - miejsca dla wszystkich starczy, a takich postaci szkoda wyrzucać do kosza. Przepraszam, proszę o wyrozumiałość i dziękuję wszystkim za wspólną (ale krótką) grę. Mam nadzieję, że jeszcze się kiedyś spotkamy na którejś sesji.