|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
15-01-2015, 12:32 | #21 |
Reputacja: 1 | Mając przewagę długości włóczni, łowca mógł przejąć inicjatywę. Póki co, Eliza była powolna. Zauważyła ostrze włóczni i zatrzymała się, kurcząc do skoku. Jej ciało zdawało się mieć znacznie więcej siły i gibkości, niż wypadałoby na kobietę jej budowy, jakby coś uzupełniało jej możliwości. Poza tym, nie przestała operować wraz ze śmiercią mutanta; mogło to oznaczać, że miał on moc kierowania ją, ale to nie on był źródłem jej siły. (Inicjatywa po stronie Ernsta) |
15-01-2015, 13:09 | #22 |
Reputacja: 1 | Wykorzystując niezgrabność mutanta połączonego z jego niezdecydowaniem Ernst starannie wycelował włócznię i zadał nią cios. ----------------------- Rzuty: 4 < 47 - na trafienie, sukces 6 + (3 + 1) = 10 - obrażenia
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |
15-01-2015, 15:11 | #23 |
Reputacja: 1 | http://http://kostnica.eu/roll/54b7c7e1216bc/ Włócznia z głuchym chrupnięciem wbiła się w Elizę. Kobieta naparła na drzewce z wielką siłą, pozwalając, by przebiła ją na wylot, nie wykazując żadnej emocji, która powinna powstać na skutek zadania tak strasznej rany. Oboma rękami złapała głowę Ernsta, zamierzając ugryźć ją zębami, które zaczęły się wydłużać. Słychać było chrzęst szczęki, kiedy deformowała się, przyjmując kształt pyska drapieżnika. (Jeżeli chcesz wykonać uniki lub parowanie, to jest na to jak najwyższy czas. Przetestuj również SW Ernsta, jeżeli jest nieudany, traci k3 Punkty Obłędu) |
15-01-2015, 19:11 | #25 |
Reputacja: 1 | Zęby Elizy sunęły ku twarzy Ernsta; w ostatniej chwili zasłonił się przedramieniem i to w nie wpiła swoje kły. Szarpiąc, zadawała przenikliwy ból. (Utrata 3 PŻ, w kolejnej rundzie będzie kolejne 3 PŻ. Eliza i Ernst są dla siebie nawzajem celami nieruchomymi, dopóki Eliza nie puści Ernsta lub łowca się nie wyrwie - przeciwstawny test Krzepy. W zwarciu wszelkie bronie większe od sztyletu są traktowane jako broń improwizowana.) |
18-01-2015, 10:33 | #26 |
Reputacja: 1 | Ernst wyrwał się i machnął Elizie sztyletem przed nosem. Wcześniejsze przerażenie odeszło bez śladu; był wyjątkowo opanowany. Pozwoliło mu to skoncentrować się na walce i następna próba chwycenia go przez Elizę była nieudana. Obok nieludzkiego głodu i wściekłości wydawało mu się, że widzi w jej oczach coś jeszcze, coś stłamszonego i przemocą zsuniętego w głąb. |
18-01-2015, 15:16 | #27 |
Reputacja: 1 | To było przerażające. Coś kiedyś było Elizą mimo potężnej rany, złapało go za głowę i groźnie się w nią wgryzło. Udało się uwolnić tylko dzięki desperackiemu wyrywaniu się i wymachiwaniu sztyletem. Teraz nawet jak zauważył coś intrygującego w jej oczach nie mógł więcej ryzykować... Zamierzył się na nią włócznią i wyprowadził cios, który niestety chybił. ------ Rzuty: 59 > 47 - mierzony atak na Elizę, niestety pudło
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |
19-01-2015, 00:11 | #28 |
Reputacja: 1 | Przeciwniczka ponownie ruszyła do ataku, jednak coś sprawiało, że nie mogła w pełni panować nad ciałem; jej ruchy nie były skoordynowane, jakby obecne w niej były sprzeczne intencje. Skróciła dystans, lecz jej dłonie nie zdołały uchwycić łowcy. |
19-01-2015, 00:28 | #29 |
Reputacja: 1 | To jakiś podstęp! Ernst kontynuował walkę. Wycelował i zadał cios włócznią. --------------- Rzuty: 16 < 47 - Celowany cios, zadany 1+(3+1) = 5 - obrażenia, niestety raczej słabe
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |
19-01-2015, 00:54 | #30 |
Reputacja: 1 | (3 poziomy sukcesu na WW) Włócznia uderzyła dokładnie we wzór z blizn na piersi kobiety. Ta krzyknęła dokładnie jak Eliza i opadła na kolana, z niedowierzaniem patrząc na swoje dłonie i ciało, poruszając nimi, jakby używała dawno zapomnianego narzędzia. Ten moment szoku był kluczowy - nie było żadnej trudności, by ponownie ją uderzyć, tak była zajęta sobą. |