|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
04-09-2015, 15:45 | #101 |
Reputacja: 1 | Niczym w złym śnie. Odkąd ocknął się po nieudanej zasadzce, Volker nie do końca świadom był wszystkich wydarzeń, które miały miejsce tuż pod jego nosem. Wizja piekielnych snów kołatała mu się w głowie, wywołując u niego co raz ciarki. Oczywiście tylko wtedy, gdy piekielny ból w jego ręce nieco ustępował. Choć nigdy nie dawał o sobie w pełni zapomnieć. |
04-09-2015, 20:28 | #102 |
Administrator Reputacja: 1 | Kłopoty szły za nimi krok w krok. Co się ruszyli, to od razu przyplątywało się jakieś paskudztwo. Jak nie hobgobliny, to niby-ogry, co to chciały się zaprzyjaźniać w zamian za podrąbywane palce. |
05-09-2015, 13:08 | #103 |
Reputacja: 1 | Ostatnim co zapamiętał, były falbanki splamionych juchą Rorana bandaży, przepływające pomiędzy palcami, zwijające się w wężowych splotach, tańczące do widmowej muzyki. Nie poczuł nawet wbijających się w niego szypów, jedynie wilgotniejącą od posoki koszule, ciepły, tulący się do ciała materiał. Nie pamiętał, jak upadł, ale poczuł pod policzkiem sypiące się garście sosnowych igieł. A ponad wszystko, nie pamiętał, kiedy utracił przytomność. Pamiętał jedynie swoje sny - krwistoczerwone, sugestywne i pełne zła, śmierci i zapowiedzi najgorszego. |
05-09-2015, 16:57 | #104 |
Reputacja: 1 | - Imię? Nie mam imienia. Niepotrzebne mi. Nie ma tu nikogo poza mną - mury warowni odpowiedziały Volkerowi. Może duch podejrzewał awanturników i bał się wyjawić imienia, które można by wykorzystać do celów magicznych? - Jeśli posiadałem jakąkolwiek historię, wsiąkła już dawno temu w glebę i została zapomniana, oczywiście o ile jej jakoś nie zebrano i nie uratowano. Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 05-09-2015 o 19:49. |
05-09-2015, 20:22 | #105 |
Reputacja: 1 | Panie duchu! Jam jest sługa tego, który ma w posiadaniu ogrody do których z nie wiadomych przyczyn odmówiono ci wstępu! - powiedział głośno Zygfryd rozwalając zrujnowane mury okutym butem - Wiedz panie duchu że skoro chcesz odkupienia, to droga którą się kierujesz zaprowadzi cię prosto do demonicznego piekła! |
05-09-2015, 23:35 | #106 |
Reputacja: 1 | Duch podszedł do Zygfryda prosto, powolnym cichym krokiem, jak gdyby łańcuchy wszystkich wieków zawisły u niewyraźnych stóp. Rycerz czuł lodowy oddech zjawy niczym lekki powiew od arktycznego śniegu; wzdrygnął się i cofnął tak daleko, jak tylko zdołał. Widmo spojrzało oczami zdającymi się zawierać wszelkie męki miliona wieków.
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: wolny czas [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: wolny czas |
06-09-2015, 13:00 | #107 |
Reputacja: 1 |
|
06-09-2015, 21:01 | #108 |
Reputacja: 1 | Chmura zarżała z niepokojem przyglądając się złowieszczym ruinom kasztelu. |
06-09-2015, 21:45 | #109 |
Reputacja: 1 |
|
06-09-2015, 22:11 | #110 |
Reputacja: 1 | Obcy głos wywołał u na wpół pijanego Volkera natychmiastową reakcję. Na przekór piekącemu bólowi, pulsującemu w jego lewym przedramieniu, zwiadowca sięgnął po łuk jednocześnie przyklejając się do na wpół zburzonej ściany twierdzy. Wyciągnął strzałę, czekając na reakcję reszty. Która o dziwo nie była wypełniona wojennymi okrzykami, dźwiękami spuszczanych cięciw, ani kanonadą piekielnego ognia. Dla odmiany, tym razem posypały się nie mordercze ciosy, a słowa. |