|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
06-07-2015, 17:13 | #101 |
Reputacja: 1 | Jak za nim nie pójdziemy, to może sprowadzić nam na głowy swoją rodzinę w najmniej odpowiednim momencie. I wtedy będziemy mieli, za przeproszeniem, zdrowo przesrane, jak z jednej strony najdą nas porywacze, a z drugiej - wesoła rodzinka. Jestem za pościgiem za rannym. |
06-07-2015, 17:41 | #102 |
Reputacja: 1 | Ta zniewaga krwi wymaga! Hargin na pewno goni za mutantem. |
06-07-2015, 17:53 | #103 |
Reputacja: 1 | Jeśli da się go wyśledzić, np. po śladzie "krwi" to można się pokusić o pościg, ale chaotyczne latanie po podziemiach sensu większego nie ma.
__________________ naturalne jak telekineza. |
06-07-2015, 18:08 | #104 |
Reputacja: 1 | O, to, to właśnie. Bydlę zna pewnie podziemia jak własną kieszeń. Na pewno warto się za nim uganiać? Jeśli się za nim wypuścimy to pewnie nie odzyskamy już kupca... O ile będzie co odzyskiwać. |
06-07-2015, 18:49 | #105 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Zawsze możecie się rozdzielić .
__________________ [i]Don't take life too seriously, nobody gets out alive anyway.[/i] |
06-07-2015, 22:31 | #106 |
Reputacja: 1 | A ten mutant pobiegł w Inną stronę niż porywacze Czy w tą samą bo chyba uciekł tam gdzie i tak mieliśmy iść |
07-07-2015, 06:45 | #107 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
| |
07-07-2015, 09:53 | #108 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Tak, tam, gdzie szliście, sorrka, pomerdało mi się z mapą . Z jakiegoś dziwnego powodu myślałem, że prosto biegnie korytarz, którym mieliście iść . Niemniej i tak nie zmienia to założenia - możecie iść za stworem, lub ruszyć dalej, ścigając porywaczy. Wszak nie wiecie, co czai się za rogiem .
__________________ [i]Don't take life too seriously, nobody gets out alive anyway.[/i] Ostatnio edytowane przez Kenshi : 07-07-2015 o 10:01. |
07-07-2015, 10:48 | #109 |
Reputacja: 1 | No to idziemy tam gdzie szliśmy i może się go dorwie. |
07-07-2015, 17:30 | #110 |
Reputacja: 1 | Skoro w zasadzie nasza droga się nie zmienia, to może Kenshi opiszesz co dalej nastapiło? Wydaje mi się, że ma to najwięcej sensu. Inaczej do piątku nasze posty będą jak "Khm, no dobra, to było dziwne, chodźmy dalej". "Mhm, chodźmy". "Zaiste, waszmość". No chyba, że ktoś chce po drodze zrobić coś, co wymaga osobnej kolejki. |