najpierw niech się wypowiedzą Ci co pomysły mieli

A co tu dodać? Do wyboru mamy:
1. Zaatakować i szybko odpłynąć. (Głupie, bo jak się nawet uda to będą wiedzieli, że na wodzie jesteśmy)
2. Ci co nie są widocznymi mutantami ładują się na łajbę. Kupują bilet czy coś. (Jak potem ustalić miejsce ataku?)
3. Olewamy statek i idziemy lądem. (Nie tego chcieliśmy.)

Kastor by czekał na rozkaz od wybrańca i zaczął działać.

Ja jestem za drugą opcją

Reszta mutantow niech ruszy już teraz a w nocy po ataku dołącza.
Z Dieterem mamy trucizny, prxypomnisz jakie ? Która z nich nadaje się do zatrucia wody lub pokarmu który będzie jedzony na statku

Ja jestem za pojsciem i wynajeciem.

Ja też jestem za opcją 2 (wynajęciem).

Decyzja podjęta. Czyli "niewidoczni mutanci" idą na łajbę.

MG. Jak idzie nam kupno biletów, bo może umieścimy to po części w swoich postach? Czy mamy napisać z własną inwencją do czasu wchodzenia na łajbę?

Wszystko jest w materiałach. Zaglądać tam a wszystko będziecie wiedzieć.


Jest aktualizacja ostatniego posta. Ci którzy nie mają nic do powiedzenia niech nic nie piszą. Zrobiłem pauzę bo znając Slaaneshiego będzie chciał coś powiedzieć :)

Niech ma taką możliwość.

Odpis jutro będzie gotowy, przy czym postaram się ścieśniać. Chciałbym co prawda rozbudować opis nocnych rytuałów, to był ważny moment dla postaci ale załatwimy to na boku, żeby nie przedłużać.

Do rodziny wyjechałem będzie ciężko z odpisem, Markus kiwa głową by Dieter zabrał głos a jak nie to po weekendzie coś dam

Odpis jest, myślę, że można kontynuować z mieszkańcami.