I co?? NIe wstyd Wam niedowiarki??

p
b
.

W sumie to nie.

Bielon, jak Prometeusz melanżu - pojawia się znikąd z butelką wódki.

Jedyne co powiem na finał brawurowej ucieczki to

https://www.youtube.com/watch?v=mSaTwMiZ6l4

Ha ha! Wylosowane przy tworzeniu postaci widzenie w ciemności!
IN YOUR FACE, DARKNESS! IN YOUR FACE!

Zazdroszczę. Będziesz lepiej widział bełty.

Te które w nas wystrzelą czy te które puścimy, jak już dotrze do nas jak bardzo śmierdzi w tym kanale?

Obstawiam, że zarówno jedne, jak i drugie.

Ja pierdolnę się w to bajoro, co płynie pod naszymi nogami i będę udawał aligatora czy innego rekina kanałowego. Teraz tylko rozkmina taktyczna: atakować po nuceniu motywu z Szczęk, czy może czekać, aż podejdą i dziabnąć?

Najlepiej zanuć w momencie dawania nura.