|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
26-04-2018, 18:37 | #351 |
Reputacja: 1 | -Chwila, chwila to gdzie najpierw? Garnizon czy świątynia?- wtrącił się do rozmowy dotąd nieodzywający się Oskar. -Chyba najpierw powinniśmy uwolnić ludzi Dziadka... Kiedy towarzysze odpowiedzieli mu na pytanie, szlachcic wyciągnął miecz i mocną ręką zaczął trzymać go w ręce. -Chodźmy, nie ma na co czekać. Jak wyskoczy nam na drogę jakieś plugastwo to je załatwię. |
01-05-2018, 15:56 | #352 |
Reputacja: 1 |
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! |
01-05-2018, 16:23 | #353 |
Administrator Reputacja: 1 | Nie można było rzec, iż Lennart był szczęśliwy widząc demona. Nie sądził, by uwięziony kapłan zdołał im pomóc, nie wierzył również w to, że Erna zdoła cokolwiek zdziałać w tej materii. Znaczy w odesłaniu pomiotu Chaosu tam, skąd przybył (z własnej lub cudzej woli). A to znaczyło, że będą musieli polegać na stali i ołowiu. I, byc może, ogniu... - Najpierw strzelamy, potem atakujemy - zaproponował, mierząc z rusznicy do demona. - Gotowi? |
02-05-2018, 23:45 | #354 |
Reputacja: 1 |
|
03-05-2018, 12:30 | #355 |
Dział Fantasy Reputacja: 1 | Jeden odrażający, rozkładający się potwór to było zbyt wiele dla strachliwego szczurołapa. Lecz czy na pewno mężczyzna był aż tak bojaźliwy? Tym razem szybko zebrał się w sobie, oswojony w myślach z biegającymi po mieście demonami szerzącymi zarazę co uczeni jasno objaśnili w ciągu ostatnich kilku chwil. Na twarz Sveina wyległ uśmiech, gdy wyobraził sobie, że jeszcze kilka takich przygód i sam będzie jednym z jajogłowych. W binoklach. Szczurołap niezauważenie przylgnął do nieoświetlonej ściany garnizonu. Korzystając z osłony cieni poruszał się w kierunku głównego budynku a oczami poszukiwał miejsca przetrzymywania więźniów. Nauczony doświadczeniem ze zwierzętami szedł twarzą do wiatru, by nie zdradzić swej pozycji wyczulonym nosom. |
03-05-2018, 18:32 | #356 |
Reputacja: 1 | Można było się spodziewać, że skoro natknęli się na jednego demona, to ich większa liczba gdzieś pewnie krąży w pobliżu. Ten próbował dostać się do celi i kapłana w niej zamkniętej - czyżby został wysłany właśnie w tym celu? - Strzelaj. Oby udało nam się tak sprawnie, jak Otto poszło z tamtym. - Rzekł na słowa Lennarta unosząc tarczę i szykując miecz.
__________________ I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee... |
03-05-2018, 20:37 | #358 |
Reputacja: 1 | Roel zwarł się w sobie i zacisnął zęby. Ręce zniknęły pod czarnym płaszczem, jego twarz przybrała przedziwny grymas, a głowa zaczęła się poruszać na boki w przeczącym geście. - To nie człowiek. - Dało się słyszeć wypowiadane do siebie szepty akolity, kiedy ten cofał się stawiając powolne kroki by znaleźć się za plecami Lennarta. |
04-05-2018, 20:52 | #359 |
Reputacja: 1 | -Dobra, to ten po prawej jest mój- syknął Oskar, wyciągając miecz. Następnie ruszył w kierunku potwora. Starał się zrobić to jak najciszej, by zajść plugastwo od tyłu i zaskoczyć je. Szlachcic miał nadzieję, że czary maga powiodą się- w innym wypadku prawdopodobnie zwróci na siebie uwagę obu tych bestii. |
06-05-2018, 21:57 | #360 |
Reputacja: 1 |
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! |