|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
19-08-2018, 01:11 | #461 |
Reputacja: 1 |
|
19-08-2018, 11:46 | #462 |
Dział Fantasy Reputacja: 1 | - Łot, kurwa, kolejny - mruknął pod nosem Svein widząc kolejnego pielgrzyma. Zamarł w bezruchu na chwilę, rozejrzał się i przekradł wokół robiącej zamieszanie hałastry. Szukał pozycji do rzutu. Wtem stęknął. Kolejna szczurza morda. Ledwo się opanował, by z biegu nie posłać kamienia w stronę gryzonia. Odetchnął, przymierzył i kolejny brukowiec poleciał w wychodzącego z „Czerwonego Koguta” pielgrzyma. Ostrożnie obchodził się z kuszą, traktując ją jak narzędzie ratunkowe, gdyby wrogowie wykryli go i podeszli zbyt blisko. |
21-08-2018, 11:47 | #463 |
Reputacja: 1 | Słowa kobiety z lekka zadziwiły Oskara. Opuścił ręce, otwierając szeroko oczy ze zdziwienia. Jego palce odruchowo musnęły miecz. Powstrzymał się jednak od działania. W jego głowie kłębiły się słowa przez nią wypowiedziane. Biły się z dotychczasowymi doświadczenia i wyobrażeniami. I nienawiścią do siewcy i zarazy. |
21-08-2018, 12:25 | #464 |
Administrator Reputacja: 1 |
|
21-08-2018, 13:14 | #465 |
Reputacja: 1 | Kula zagłębiła się w ciało wieśniaka. Roel wiedział, że człowiek już widzi bramy do ogrodów jego patrona, a raczej miał nadzieję, że będzie w stanie je dojrzeć. Niespodziewanie widok łapiącego ostatnie tchnienie mężczyzny sprawił, że przez jego ciało przeszedł przyjemny dreszcz. Powstał pod żebrami i zatrzymał się w gardle, jakby ktoś wpompował w jego wnętrze mocnego półtoraka. Aż zachciało się więcej. Szybko jednak skarcił się za to uczucie. Wiedział, że to narkotyk po który nie wolno mu sięgnąć. - Przyjmij go do siebie - wyszeptał szybko patrząc na nieruchome ciało zanim spadł na niego grad ciosów jego pobratymców. Ci jednak nie byli w stanie mu zagrozić... jeszcze. Roel zacisnął zęby, złapał łańcuch swej broni i w odpowiedniej chwili wyskoczył by owinąć go wokół ramienia rozjuszonego fanatyka. Zaparł się nisko na nogach i warcząc gardłowo zatoczył łuk schwytanym mężczyzną na tyle szybko by pozbawić go równowagi i posłać pod nogi pozostałych. Chciał tym zyskać nieco dystansu i czasu by wyprowadzić cios w tego, który ustanie na nogach. |
21-08-2018, 16:34 | #466 |
INNA Reputacja: 1 |
__________________ Discord podany w profilu |
25-08-2018, 18:41 | #467 |
Reputacja: 1 | Prawie się udało. Niestety pielgrzym oberwał pociskiem ciśniętym przez szczurołapa i obracając się dostrzegł podchodzącego Ericha. Ten nie tracąc czasu dobiegł do niego i ciął mocno z góry. Zaatakowany przeżył niemal tracąc przy tym rękę, ale von Kurst nie zamierzał dać mu chwili wytchnienia i zaatakował ponownie. Był zdeterminowany zabić plugawca - jednego z tych, którzy sprawili, że Greta stała się jedną z nich. - To dla Ciebie, siostro... Zabiję ich wszystkich, albo zginę... - wyszeptał biorąc kolejny zamach mieczem.
__________________ I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee... |
25-08-2018, 20:02 | #468 |
Administrator Reputacja: 1 |
|
25-08-2018, 23:21 | #469 |
Reputacja: 1 |
|
26-08-2018, 22:28 | #470 |
Reputacja: 1 | Zmęczenie i choroba nie sprzyjała rozmowie. Mężczyźni nie mieli zamiaru okazywać zrozumienia, a pogubiona kobieta zdawała się im zagrożeniem. Nie odrzuciła zresztą całkowicie Siewcy, czym sprowokowała rozmówców do agresji. Jawna groźba zadania rychłej śmierci nie przeraziła pielgrzymki. Ta rzuciła się do ucieczki. Ucieczki na oślep. Gretta wybiegła na ulicę, a zaraz za nią postępowali Lennart oraz Otto. W gospodzie został Oskar, który bił się z własnymi myślami. Zapewne zdawał sobie sprawę z wagi informacji jakie posiadała kobieta i chyba tylko to powstrzymało go od działania.
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! |