Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 02-11-2017, 08:53   #101
 
Feniu's Avatar
 
Reputacja: 1 Feniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputację
Wypuściwszy kilka strzał w kierunku napastników. Dwóch podobno padło i czterech ino pokazało plecy i zaczęło zaiwaniać w przeciwnym do nich kierunku. "Zdałoby się złapać tych drabów i podciąć im gardziele. "

- Jebał to pies, Zabójca, psinko dzie jesteś? - Wiktor zaczął nawoływać, zawiesił łuk przez ramię i podbiegł w kierunku swojego konia, co by nie uciekł głębiej w las.

Po czym ruszył kłusem w kierunku uciekających zbirów, pochylając się jak najniżej da, by nie zahaczyć o nisko wiszące gałęzie.
Jeśli udałoby mu się w tym trudnym terenie dopędzić jakiegoś ze zbiegów spróbowałby złapać go kopnąć w plecy, by ten się przewrócił lub złapać w sieć.
 

Ostatnio edytowane przez Feniu : 03-11-2017 o 07:24.
Feniu jest offline  
Stary 02-11-2017, 21:52   #102
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Emmerich był nieco szybszy od przeciętnego człowieka. To przydawało się podczas pościgów. Gdy przeciwnicy zaczęli uciekać zaklął, schował kuszę i wyciągnął sieć. Ruszył za nimi. Wróg, który dziś ucieknie, jutro może przyszykować kolejną niespodziankę. Poza tym, przynajmniej jednego trzeba wziąć żywcem, żeby wyciągnąć od niego różne przydatne informacje: kim są, dlaczego ich zaatakowali, na czyje zlecenie, gdzie jest porwany pies i kto go pilnuje, itp. Zabójca lubił gdy ofiara wpadała w jego pułapkę, nie odwrotnie.
A poza tym za żywych bywała zwykle większa nagroda.

Z uwagi na trudny teren nie rzucił się sprintem i starał się patrzeć pod nogi (po trosze liczył też a to, że któryś z uciekinierów się potknie), ale po czarze Albrechta poczuł, że i tak biegnie szybciej niż kiedykolwiek.

Kątem oka dostrzegł, że nie biegnie sam. Ucieszył się, mógł dzięki temu nieco bardziej zaryzykować i spróbować schwycić nie jednego, a dwóch zbójów. Na wypadek gdyby pierwszy zszedł zbyt wcześnie podczas przesłuchania albo nie chciał gadać. Uciekiniera, którego dogoni najszybciej, zamierzał oplątać siecią i zostawić nadbiegającym towarzyszom. Kolejnego - złapać na arkan.
 

Ostatnio edytowane przez hen_cerbin : 02-11-2017 o 22:23.
hen_cerbin jest offline  
Stary 02-11-2017, 22:04   #103
 
Gormogon's Avatar
 
Reputacja: 1 Gormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputację
Gdy tylko Emmerich ruszył w pościg za uciekającymi napastnikami Josef także zebrał się do biegu, żeby wspomóc towarzysza.
Starał się jak mógł, żeby w trudnym terenie utrzymać się na nogach i całkowicie przypadkiem nie natrafić twarzą na leśny grunt. Zamierzał, gdy tylko znajdzie się w odpowiedniej odległości, rzucić się na jednego z uciekinierów i wymierzyć solidny cios w głowę, tak żeby ogłuszyć lub mniej chętnie omdlić delikwenta. Tak jak w czasach, kiedy pracował jeszcze w karczmie, a jakiś klient zbytnio utrudniał wykonywanie wszelakich obowiązków.
 
__________________
„Wiele pięknych pań zapłacze jutro w Petersburgu!”
Gormogon jest offline  
Stary 05-11-2017, 18:34   #104
Dział Fantasy
 
Avitto's Avatar
 
Reputacja: 1 Avitto ma wyłączoną reputację
Emmerich schował kuszę a wraz z kolejnymi wypowiadanymi przez Albrechta słowami magicznej formuły nogi zabójcy wydłużały się. Kiedy przestały rosnąć zaczarowany spostrzegł, że stawia dwa razy dłuższe kroki. Uważając nie tylko na korzenie, ale i na niskie gałęzie ruszył w pościg.

Gerhart oddał jeszcze dwa strzały – jeden sprawił, że uciekający bandyta przewrócił się a zaraz po upadku zaplątał się w sieć rzuconą przez Emmericha. Gdy w kierunku powalonego odwrócił się jego kompan drugi pocisk strzelca trafił go prosto w oko. Raniony rzucił się na ziemię wyjąc potępieńczo. Pozostali dwaj bandyci zniknęli już z oczu Lufta, jednak od biegnących braci Schutzów dzieliło ich raptem kilka kroków.

Tymczasem Wiktor pomógł Zachariaszowi wydostać się spod martwego muła i obaj zajęli się uspokajaniem zwierzęcych towarzyszy. Pochwycony ogier szybko uspokoił się pod dotykiem właściciela zaś Zabójca skomlał cicho wisząc na bukowej gałęzi kilka metrów nad ziemią. By nie spaść zapierał się o pień tylnymi łapami i choć mięso, którym niziołek go nęcił woniało mu smakowicie nie potrafił samodzielnie zejść na dół.
 
Avitto jest offline  
Stary 05-11-2017, 19:52   #105
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Powiedzenie "Kij ci w oko" okazało się nad wyraz trafne, ku radości i satysfakcji Gerharta (i, z pewnością, niezadowoleniu trafionego. W końcu strzała to też kij. Tyle że specyficzny.
Dalszy ostrzał nie miał sensu - a nuż udałoby się trafić kogoś ze swoich, a to z pewnością nie zwiększyłoby popularności Gerharta wśród towarzyszy wędrówki.

Pozostawiając na później odzyskanie strzał (i zdobycie - na truposzach - kolejnych) rozejrzał się dokoła w poszukiwaniu Zabójcy, od którego, nie da się ukryć, zależał ciąg dalszy poszukiwań. Czyli garstka złota.

- Zamieniłeś się w wiewiórkę? - spytał z zaskoczeniem, gdy ujrzał, gdzie się znalazł poszukiwany pies.

Tak prawdę mówiąc nie bardzo wierzył swym oczom, no ale... co widział, to widział.

- Podprowadźcie konia - powiedział. - Stanę na siodle i spróbuję go ściągnąć.
 
Kerm jest offline  
Stary 05-11-2017, 22:07   #106
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Emmerich dopadł jednego z uciekinierów i unieruchomił go siecią
- Jeśli marzysz o zobaczeniu zachodu słońca nie ruszaj się i nie próbuj żadnych sztuczek - warknął do zaplątanego w sieć zbója.

Dwóch jego kolegów nadal uciekało, mając za plecami braci Schutzów. Na tyle, na ile łowca nagród mógł to ocenić, od niedoszłych zabójców dzieliło go jakieś trzydzieści metrów. Był to co prawda maksymalny zasięg jego arkanu, czy też, jak mówiono w zachodnich prowincjach, lassa, ale Emmerich nie używał go pierwszy raz. Rozkręcona pętla poszybowała w stronę bliższego zbója. O co by nie zaczepiła, szarpnięcie przewróci lub co najmniej spowolni złapanego na tyle, by Albi lub Josef mogli go z łatwością dopaść.
 
hen_cerbin jest offline  
Stary 06-11-2017, 09:21   #107
 
Feniu's Avatar
 
Reputacja: 1 Feniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputację
- Bądź spokojny, nic ci już nie grozi - Wiktor uciszał konia, bo chociaż nie znał się na podstawowej opiece nad zwierzętami, te jakoś dziwnie potrafiły go słuchać. "Chyży, ogier na którym podróżował od jakiegoś czasu chyba go polubił. Pewno to te jabłka, które swego czasu zaiwanił z sadów pewnego jegomościa - które Chyży tak lubił."
Reszta towarzyszy ganiała zbirów więc nie było potrzeby im pomagać, no chyba że który by jej wołał.

Gdy koń był już spokojny przyszedł czas na Zabójce, który nie wiadomo jak wlazł na drzewo.
- Zachari te mięso to lepi samemu zjeść jak ta bestyja nie chce. - odezwał się widząc niziołka próbującego nakłonić psa do zejścia na ziemię. Wtem dotarł Gerhart, a na jego propozycję Wiktor przyprowadził konia. Uspokoił go gdy ten stawał na siodle by ściągnąć psa.
 

Ostatnio edytowane przez Feniu : 08-11-2017 o 22:46.
Feniu jest offline  
Stary 06-11-2017, 13:49   #108
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
- Jebał cię pies. Nie to nie - warknął niziołek, zawijając mięso z powrotem w płótno. - Na wieczór zrobi się gulasz albo inne pieczyste. Znam pewien sposób, który zdradziła mi urocza Kornelcia Nelepiczkowa, kuchareczka i dupodajeczka w Gospodzie "U Smiehu" w Averheim. Ponętna bestyjka, powiadam Wam, ale ostra. Chyba jeszcze na udzie mam bliznę po jej ząbkach...

Zachariasz podszedł do martwego muła i zaczął grzebać w jukach. Wyciągnął z nich dwie butelki wina. Jedną odkorkował zębami, korek wypluł w krzaki. Solidnie łyknął, drugą butelkę podając Kislevicie. - Łyknij na wzmocnienie. Teraz, jak Szkarada padł, to zbędny bagaż. Lepiej wypić na zdrowie, niż nosić dalej albo w krzaki wyrzucić. Zdravi!
 
xeper jest offline  
Stary 06-11-2017, 22:34   #109
 
Feniu's Avatar
 
Reputacja: 1 Feniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputację
- A i dzięki ci za ten łyk jakże zacnego trunku, zalatujący trochę drożdżami ale o pełnym bukiecie wina z owocu wielu - powiedział pociągnąwszy najpierw solidny łyk z butelczyny którą właśnie podał mu Zachari. - Nie czas jednak na picie. To co można trza na mego konia przełożyć. A może i ci co nas napadli konie jakie mają? Dowiemy się pewno jaki ich tu Schutze z Emmerichem przytargają na spytki.
 

Ostatnio edytowane przez Feniu : 08-11-2017 o 22:51.
Feniu jest offline  
Stary 06-11-2017, 23:08   #110
 
Gormogon's Avatar
 
Reputacja: 1 Gormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputację
Josef postarał się jeszcze trochę przyspieszyć i miał zamiar w odpowiednim, jego zdaniem, momencie rzucić się na uciekiniera od tyłu, niczym drapieżnik goniący zwierzynę.
 
__________________
„Wiele pięknych pań zapłacze jutro w Petersburgu!”
Gormogon jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:34.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172