|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
05-11-2017, 15:38 | #21 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Plusy: zawsze zdaje się testy strachu, zaś w przypadku testów grozy po ich oblaniu nie jest się sparaliżowanym z przerażenia, tylko działa się normalnie (i dostaje PO). Minusy: Osoba z głupotą heroiczną nie dostrzega samobójczości ataków ani nie zważa na dysproporcję sił. Choroba objawia się zadufaniem we własne siły, oderwaniem od rzeczywistości, które każe wierzyć bohaterowi, iż jest na tyle potężny, by stawić czoła każdej bestii. Dlatego też nie musi się skradać, zasadzać się na kogoś, wymyślać forteli, a uderzy na delikwenta frontalnie. Przecież to ON ma przewagę! Nie ma też respektu dla oprychów, próby zastraszania mogą go co najwyżej irytować itd. Taki bohater nie ucieka przed zagrożeniem, bo go zwyczajnie nie dostrzega. Akurat na jednostrzałówkę, więcej jak 1-2 przygód taki nie przeżyje. Ale jakby np w tej przygodzie dawała nieuczciwą przewagę to wezmę inną. | |
05-11-2017, 16:38 | #22 |
Reputacja: 1 | hen, może nie tyle przewagę, co myślę, że może psuć plany postaciom, które będą chciały najpierw się zastanowić, co zrobić, a potem to robić No chyba, że Żar będzie wyskakiwał na przeciwników jako odwracacz uwagi od pozostałych, to w takiej sytuacji pewnie się ta głupota sprawdzi Nie chciałabym sytuacji, żeby jego "niezniszczalność" (w jego ocenie) przeszkadzała w planowaniu innym graczom. A powstrzymywanie się z tym na sesji mija się z celem odnośnie tej choroby i odgrywania takiej postaci. Jak Ty to widzisz? A z ogłoszeń parafialnych: potwierdzam, że otrzymałam karty Kenshiego (ungolski najemnik) i Nami (elfia bardka). Czekam więc już tylko na Pana Elfa, a właściwie chyba na panią elfkę, jeśli mówimy o postaci i jak tylko ją dostanę, zaczniemy grać. |
05-11-2017, 17:23 | #23 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Czyli muszę zmienić chorobę, by nie psuć innym gry. Do biczownika pasuje wizja zagłady. - Świat się kończy! Zbliża się ostateczna bitwa z Chaosem! Pokutujcie za grzechy! - trzaśnięcie się rózgą po plecach - Pokutujcie! - kolejne trzaśnięcie - Pokutujcie! | |
05-11-2017, 17:25 | #24 |
INNA Reputacja: 1 | Wyczuwam zbliżające się dewiacje.
__________________ Discord podany w profilu |
05-11-2017, 17:32 | #25 |
Administrator Reputacja: 1 | |
05-11-2017, 17:37 | #26 |
Reputacja: 1 | |
05-11-2017, 17:39 | #27 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Niech już będzie ta wizja zagłady. | |
05-11-2017, 17:41 | #28 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Mojego kozaka lepiej nie zachęcaj, taka przed sesyjna rada .
__________________ [i]Don't take life too seriously, nobody gets out alive anyway.[/i] |
05-11-2017, 17:45 | #29 |
INNA Reputacja: 1 | Zawsze mógłby służyć pomocną dłonią i pochlastac trochę biczownika, co by się nie męczył. Bo wiadomo, po plecach to tak ciężko dosiegnac samemu
__________________ Discord podany w profilu |
05-11-2017, 17:54 | #30 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Nami, hen w ogóle daje mi fajny background pod odgrywanie, bo Kislevici zupełnie nie kumają takich typów, więc będzie na pewno ciekawie. Z drugiej strony, wyobraź sobie, że mój Vitaliy przyjeżdża do swoich ungolskich bratków i opowiada im, że w Imperium trafił na typa, co się napieprzał po plecach w imię swojego boga. Najpierw by nie wierzyli, a potem beczkę by mieli na maksa . I musieli by zapić, bo na trzeźwo takie informacje są nie do przyjęcia . Ta beczka by pękła. I to niejedna .
__________________ [i]Don't take life too seriously, nobody gets out alive anyway.[/i] |