|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
10-06-2018, 16:15 | #111 |
Administrator Reputacja: 1 | Oswald rozmawiał z najemnikiem, głupoty straszne mu opowiadając, lecz takim poważnym tonem, że Randulf sam by w to wszystko uwierzył, gdyby nie był świadom, że całe zajście nie miało miejsca. A że uwaga najemnika skupiona była na Oswaldzie, zaś ten szedł dość wolno, Randulf postanowił przemknąć się między drzewami i krzakami by, niewidoczny dla innych, dotrzeć wcześniej do miejsca, w stronę którego zmierzał Oswald. I tam cierpliwie poczekać na dalszy rozwój sytuacji. |
10-06-2018, 17:34 | #112 |
Opiekun działu Warhammer Reputacja: 1 | - Dobrze, nie dałeś się zbić z pantałyku, bardzo dobrze. Chciałem sprawdzić czy wszystko poszło jak należy i czy nic nie przeoczyłeś. - No, ale teraz pora na mnie, mam inne sprawy do załatwienia, napewno jeszcze do Ciebie zajrzę. Otwin pokiwał z zadowoleniem głową, obrócił się na pięcie i niespiesznie ruszył przed siebie. Chciał obejść wszystkie studnie i z daleka przyjrzeć się im, czy ludzie faktycznie z nich korzystają oraz czy nie zobaczy czegoś niepokojącego w ich zachowaniu.
__________________ ORDNUNG MUSS SEIN Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103) |
13-06-2018, 09:20 | #113 |
Reputacja: 1 |
|
13-06-2018, 18:02 | #114 |
Reputacja: 1 | Typ z karczmy od początku wydawał się Klarze podejrzany. Z drugiej strony, to jemu grożono, chociaż uczciwy pewnie nie wdawałby się w awantury przy mieczu. Szansa na to, że nie została zauważona były znikome, więc zamiast tak stać, postanowiła szybko coś powiedzieć, zanim sytuacja się pogorszy. |
13-06-2018, 19:04 | #115 |
Administrator Reputacja: 1 | Sytuacja przybrała bardzo ciekawy obrót, chociaż nie do końca taki, jak to sobie Randulf mógłby wymarzyć. Co prawda nie wszystko słyszał, ale bez problemów z samych gestów wynikało, że szykują się poważne kłopoty. Ostatnio edytowane przez Kerm : 19-06-2018 o 15:33. |
13-06-2018, 19:39 | #116 |
Reputacja: 1 | Olo sam potwierdził przypuszczenia Oswalda, gdy ten zaczął przedłużać rozmowę i uparcie iść w stronę chatki. Kolejny przykład na to, że zdenerwowanie nie popłaca. Bosch zatrzymał się i odstąpił krok od najemnika, zerkając na niego z zaciekawieniem.
__________________ Our sugar is Yours, friend. Ostatnio edytowane przez Cattus : 13-06-2018 o 19:43. |
16-06-2018, 23:34 | #117 |
Opiekun działu Warhammer Reputacja: 1 | - Z przyjemnością proszę pani - odpowiedział Otwin. - Lecz raczej nie z tej, przejdźmy do następnej, coś w niej pływa, wygląda obleśnie i śmierdzi, ale pani się nie martwi, przyniosę! Bohater chciał jeszcze chwilę poobserwować te i inne studnie, aby odgonić od nich potencjalnych spragnionych mieszkańców, lecz zdając sobie sprawę z tego że i tak raczej dużo nie podziała postanowił ruszyć w kierunku chatki zielarza, gdzie udali się jego towarzysze. Miał plan przekazać Oswaldowi aby to ten pewny siebie poszedł do Witolda podając się za "szefa" i wyciągnął z niego jeszcze jakieś informacje. No i poza tym to Otwin nie bardzo miał pomysł co z tą sytuacją zrobić, a co trzy głowy to nei jedna.
__________________ ORDNUNG MUSS SEIN Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103) |
19-06-2018, 13:30 | #118 |
Reputacja: 1 |
|
19-06-2018, 14:14 | #119 |
Reputacja: 1 |
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
19-06-2018, 15:55 | #120 |
Administrator Reputacja: 1 |
|