a ta nasza radosna zbieranina to dlaczego przebywa ze sobą od tygodnia?

Miłość bezinteresowna.

Phil, bo się spiknęli gdzieś na szlaku? Możecie to sobie omówić w komentarzach, a równie dobrze olać, jak się zawiązała wasza znajomość, bo to akurat nie jest aż takie ważne dla samej fabuły. Trakty są pełne niebezpieczeństw, nic tak nie łączy, jak spuszczenie manta goblinom, albo innym banitom ;)

Uzupełniłem cyferki w Karcie Postaci, rzuć okiem w wolnej chwili, czy wszystko Tobie się zgadza. :)

Dla mojej postaci to przeznaczenie :P
Możecie wziąć za argument (jeśli nie macie pomysłów), że wam wmówiła, że w snach jej byliście i to właśnie ów przeznaczenie was ze sobą złączyło ;D

Dla Żara spotkanie Kapłanki i Rycerza podczas misji to jasny znak od Boga, a jak już miała sen to pokiwał głową i powiedział że też tak miewał;)

Cześć wszystkim. Miałem pewne wątpliwości co do gry ale już zostały rozwiane więc Fanatyk Sigmara/Biczownik dołącza do drużyny i mam nadzieję że damy radę się wszyscy dobrze bawić mimo pewnych napięć, które mogą się pojawiać. Jutro pojawi się jego opis, a mój post pewnie w weekend.

Eryastyr pochodzi z Athel Loren.
Wysoki, dość szczupły.
Białe włosy to nie wynik starości.
Oczy niebieskie, uśmiechnięte; twarz opalona.
Widać że jest i zręczny, i dość silny.
Nosi skórznię, na którą zakłada kaftan kolczy. Broń stanowi elficki łuk i miecz.

O charakterze niewiele można powiedzieć (po tygodniu znajomości).
Na razie mogliście stwierdzić, że nie jest konfliktowy ani zbytnio uparty.
Nie działa pochopnie.
Wyznaje zasadę "żyj i daj żyć innym".

Kpisz czy o drogę pytasz?! ;_;

Zupełnie serio. Bóg zsylajacy sen to w świecie Żara zupełnie normalne zjawisko.

hmm, wiem jak skończy młody Żar, może powinienem go od razu zabić, żeby nie popełnił żadnej zbrodni.... ;)