Zakładam, że chatka była drewniana. Z rozwalonej ściany można zrobić ognisko. Dysponuje też namiotem, można nim zabezpieczyć wyrwę. Jeżeli to miejsce postoju podróżnych, to zapas drewna może być gdzieś zeskladowany. Od świeżego drewna posiedzimy się. Jakby co, to mam zapas suchego. Poza tym parę kamieni do zbudowania paleniska, żeby było na czym kociołek postawić. I piwo zagrzać. |
Jeśli nie macie nic przeciwko, to wrzucę jutro posta z dalszej podróży do La Maisontaal, a wy dorzucicie w swoich opis obozowania i co zrobiliście z ciałem skavena. Ok? |
Wybywam na weekend. Nie wiem jeszcze jak z dostępem na LI. Jak coś w poniedziałek w nocy może uda mi się wejść. Ewentualnie o autopilota proszę jakbym w sobotę się nie pojawił. |
Luzik. Pytanko do reszty - robimy jakieś zapoznanie w chatce, czy chrapiemy/siedzimy zacierając łapki z zimna? |
Mogę się zapoznawać ale nie wiem co w weekend |
Ryży zajmie się gotowaniem chyba, że ktoś inny będzie nalegał. Ognisko i wspólne jedzenie to dobry moment na zapoznanie się. Ryży po jedzeniu i w cieple okaże się gadatliwy, jeżeli znajdzie ku temu towarzystwo. Ale też nie wiem, jak z czasem będzie OOC, bo mam gości od dziś :) |
Doszedłem do wniosku, że ominę teraz kolejkę. Sytuację swoją znacie. Na całą noc daje wam wolną rękę w opisach. Jakby ktoś miał jakieś inwencje wymagające konsultacji, to tutaj lub na pw. Jak posty tematyką dojdą do etapu wyjazdu, wrzucę post od siebie. |
Przestanie padać? Co miał ze sobą skaven? |
Możecie uznać, że w nocy przestanie padać. Skaven poza odzieniem łączonym z prymitywną zbroją miał: miecz raczej kiepskiej jakości, nóż jak wyżej i woreczek z jakkmiś suchhm żarciem śmierdzącym padliną. |
A w kapliczce? Pozostało coś po nich? I jak drzewa, zadowolone z modlitwy? |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:33. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0