|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
27-06-2019, 16:02 | #161 |
Administrator Reputacja: 1 | Randulf przeniósł wzrok ze stosu towarów na Morwenę. |
27-06-2019, 18:29 | #162 |
Reputacja: 1 | Gdy znalazł już wycieńczone zwierze, Bosch obszedł je tak aby nie podchodzić od strony nóg i nie narazić się na kopnięcie. Pogłaskał spanikowanego i parskającego konia po szyi aby choć trochę go uspokoić i zaczął majstrować przy uprzęży. W tej pozycji nie było to łatwe, ale w końcu udało mu się odpiąć żywe zwierze od resztek zaprzęgu.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
27-06-2019, 19:31 | #163 |
Reputacja: 1 |
Ostatnio edytowane przez Obca : 27-06-2019 o 19:37. |
27-06-2019, 21:18 | #164 |
Administrator Reputacja: 1 | Randulf nie wiedział, czy Oswald się popisuje, czy nagle stał się taki marudny... W każdym razie zarzuty, że niektórzy nic nie robili, podczas gdy Oswald się męczył, był całkiem bezpodstawny. Czego Randulf nie miał zamiaru pozostawić bez odpowiedzi. |
04-07-2019, 10:46 | #165 |
Reputacja: 1 |
|
04-07-2019, 12:29 | #166 |
Administrator Reputacja: 1 | Poradzili sobie i z wozem, i z przewróconym drzewem. Co prawda część skrzynek z warzywami musieli zostawić, ale to - dla Randulfa przynajmniej - nie był żaden problem. |
04-07-2019, 18:08 | #167 |
Reputacja: 1 | Kiedy Oswald pracował, a Frost...mu pomagał, było wiadome że nie zabiorą wszystkiego. Prowizowana naprawa pozwoli im zabrać tylko połowę tego co oryginalnie niósł wóz. Morwena zmartwiła się gdyż nie lubiła marnotrawstwa. Ostatnio edytowane przez Obca : 04-07-2019 o 18:20. |
05-07-2019, 18:18 | #168 |
Reputacja: 1 | Bosch był pozytywnie zaskoczony tym, jak niemal sprawnie choć prowizorycznie udało im się uruchomić uszkodzony wóz. Bogowie musieli im sprzyjać, a Ranaldowi z pewnością należała się złota moneta za odnalezionego konia.
__________________ Our sugar is Yours, friend. Ostatnio edytowane przez Cattus : 05-07-2019 o 18:31. |
13-07-2019, 16:30 | #169 |
Reputacja: 1 |
|
13-07-2019, 19:06 | #170 |
Administrator Reputacja: 1 | Można by rzec, że im się powiodło - strażnicy ich przepuścili, nie zwracając większej uwagi na dziwne nieco zachowanie Morweny, znaleźli miejsce dla koni i kogoś, kto się nimi zajmie, a nawet dowiedzieli się, iż znajdzie się ktoś, kto naprawi wóz. No i oddali list |
| |