|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
18-12-2020, 21:42 | #521 |
Reputacja: 1 | No tak to bywa, że nie zawsze możemy dać z siebie 100%, czasem zaledwie 40% Dzięki za słowa uznania. Prowadziło mi się tą sesję wyjątkowo dobrze. Pewnie dzięki graczom Jak chcecie, to możecie jeszcze kolejkę postów w sesji wrzucić. |
19-12-2020, 14:05 | #522 |
Reputacja: 1 | Ja również dziękuję. Doznanie zacne, bo: 1. Liczmistrz, pierwszy rozegrany na LI. 2. Grałem krasnoludem, ba, dobrym krasnoludem w WFRP, nie pajacowałem moim BG, a to już wyższa szkoła jazdy. 3. Fajny klimat. Dzięki MG, dzięki Gracze |
19-12-2020, 17:47 | #523 |
Reputacja: 1 | dołożyłem łzawe zakończenie ode mnie Eh, no i zabrał mi MG epicką śmierć. A tak się starałem Grało się jednak przednio, dzięki dla prowadzącego i współgraczy. Fajnie było po 25 latach powrócić do Liczmistrza Wtedy to była super zabawa przy rozwalaniu kolejnych szkieletów, teraz nie zawiodłem się wersją mroczniejszą (takiej zresztą się spodziewałem). Jak zawsze healer przydaje się w drużynie, jak (prawie) zawsze mało ma do roboty w sesji. Któż by się spodziewał, że tak mało bohaterski bohater będzie miał udział w zabiciu bossa na końcu poziomu Najbardziej jednak zapamiętam chyba powietrzny atak żeliwnym saganem
__________________ Bajarz - Warhammerophil. |