|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
03-11-2019, 16:02 | #101 |
Reputacja: 1 | Berg z szacunkiem włożył Wacława w pludry. Klepnął jeszcze wydatny, wypięty zadek dziwki aż zafalował, ciesząc oko. - No… - burknął bardzo zadowolony z siebie, bo to i świętego zaspokoił a i sam kat się odprężył po bardzo stresującym okresie. A jak wiadomo, nic tak kata nie jest w stanie odprężyć jak dobre rżnięcie... no chyba, że jest to przypalanie stóp. Wyszedłszy z zamtuza i dowiedziawszy się, że oblężenie przerwane udał się do bohaterów aby
__________________ LUBIĘ PBF (miałem to wygwiazdkowane ale ktoś uznał to za deklarację polityczną) |
04-11-2019, 15:22 | #102 |
Reputacja: 1 |
__________________ Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett |
06-11-2019, 16:55 | #103 |
Reputacja: 1 | Jacek nie do końca wiedział jak, ale się udało, a on niczym prawdziwy "wybraniec" Morra powstrzymał nieumarłą plagę i ocalił miasto. Teraz zostało już tylko jedno do zrobienia. Zabezpieczyć nowo uzyskaną moc, a najłatwiej to zrobić pozbywając się z Gluckwunschen wszystkich, którzy stanowią zagrożenie. Biegł w kierunku głównego placu, czy raczej miejsca gdzie bohaterowie mogli się zebrać. W ruchu rzucając kolejne zaklęcie. -Morrze sprowadź do mnie swych wiernych wyznawców, a szczególności swych kapłanów, nowicjuszy i czempionów. Musze z nimi pogadać. Błagam o wielki. Na koniec dorzucił jeszcze parę słów modlitwy do dziwnej mocy, która ingerowała ostatnio w wydarzenia licząc na jej wstawiennictwo. -Deus exo machino boś ty też potężny byt. Wspomóż mnie i sprowadź bohaterów do mnie zanim zrobią coś głupiego. |
07-11-2019, 02:31 | #104 |
Reputacja: 1 |
__________________ by dru' |
09-11-2019, 00:33 | #105 |
Reputacja: 1 |
|
10-11-2019, 02:00 | #106 |
Reputacja: 1 |
|
10-11-2019, 08:13 | #107 |
Reputacja: 1 | Berg nie był specjalnie wierzący. Nie wtrącał się w wolę bogów a oni nie wtrącali się w jego życie i taki układ mu pasował. Musiał jednak przyznać, że to nie jego brawurowy (odważny, czy bezmyślny - historia oceni) atak przypuszczony na truposze odparł je spod murów, lecz interwencja Morra. Temu zaprzeczyć nie mógł. Dlatego zgiął kark, jak nigdy nie zginał. Wyczuł też intencję świętego Jacka, który z miasta chciał się pozbyć, kto wie, może i większej zarazy niż armia nieumarłych.
__________________ LUBIĘ PBF (miałem to wygwiazdkowane ale ktoś uznał to za deklarację polityczną) |
13-11-2019, 01:18 | #108 |
Reputacja: 1 |
__________________ by dru' |
13-11-2019, 17:25 | #109 |
Reputacja: 1 |
__________________ Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett |
15-11-2019, 18:16 | #110 |
Reputacja: 1 |
|