PeeWee

Pozycja członków rady (jak rozumiem pozycja społeczna w mieście), a prawo to dwie różne kwestie.
Chciałbym po prostu wiedzieć na czym stoję. Od tego zależeć będzie zachowanie burmistrza.

 

GreK

Myślę, że we wszystkich sprawach decyduje Rada, ale w sytuacji kryzysowej, wymagającej szybkich decyzji, Rada ogłasza stan wyjątkowy, w którym burmistrz może samodzielnie wydawać rozkazy.

Edit:
W przypadku złych decyzji, Rada zawsze może odwołać burmistrza i powołać nowego.

 

__________________
LUBIĘ PBF
(miałem to wygwiazdkowane ale ktoś uznał to za deklarację polityczną)

PeeWee

I tu rodzi się problem. Jak widzę każdy ma inny sposób postrzegania rady. Ja też mam oczywiście swój pomysł, który mi najbardziej pasuje do koncepcji postaci. Wolałbym, aby to było określone na samym początku, aby później nie było zgrzytów. Światotworzenie graczy, to fajna rzecz, ale są sytuację w których MG musi określić jak wygląda sytuacja. I uważam, że to jest właśnie jedna z nich.

GreK przyznam otwarcie, że Twoja propozycja mi się nie podoba. To coś jak prezydent w Polsce. Niby najważniejszy urząd, niby głowa państwa, ale i tak o niczym prawie nie decyduje i tylko pilnuje żyrandola w Belwederze. Dla mnie bez sensu.

 

Wisienki

Mi pozycja GreKa pasuje.

Edytowane

Myślę, że nie ma potrzeby aby we wszystkich codziennych sprawach decydowała pełna rada, wydaje mi się, że tylko w tych ważnych powinna. W końcu rada to ciało ustawodawce, a burmistrz wykonawcze. Burmistrz jest więc związany tym co zostało uchwalone.

 

__________________
Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett

PeeWee

O ile pamiętam w Warhammerze mamy Imperium, więc panuje jakieś ogólne prawo, które jest jasno określone. I burmistrzowie może się ono nie podobać, ale nic z tym nie zrobi, choćby nie wiem jak się spinał.

Dla jasności nie zamierzam się wykłócać o swoją koncepcję, ani nawet jej specjalnie forsować. Chcę mieć tylko jasność na czym stoję. Od tego będzie zależeć, jak będę prowadził postać. Uważam też, że tego typu kardynalna decyzja powinna należeć do MG, a nie do graczy.

 

hen_cerbin

Zazwyczaj miałbyś rację. Ta sesja jednakże jest wyjątkowa, bo nie jesteście graczami, ale sterujecie NPCami. "Graczami" jestem ja I jeśli "bohaterowie graczy" przyjadą do miasta, w którym Burmistrz ma takie prawa a nie inne to nic im do tego.

Ale skoro chcesz mojej decyzji: podoba mi się pomysł Wisienek:
Sam też bym to podobnie widział: "W dawnym, niemieckim, prawie miejskim burmistrz był jednocześnie przewodniczącym organu stanowiącego, czyli rady i jednocześnie organem wykonawczym miasta" - myślę że w Warhammerze możemy użyć dawnego prawa niemieckiego.

Bardziej konkretnie:
Rada ustala na przykład wysokość podatku, ale to kto, kiedy i jak zbiera - to już decyzja burmistrza.
Rada może ustalić, że np. noszenie szelek we wtorki jest zabronione i karane śmiercią - ale to Burmistrz powołuje i odwołuje Kapitana Straży, a w razie procesu to burmistrz wybiera ławników (ale spośród rajców).
Bieżące sprawy są w kompetencji Burmistrza. Czyli jak uzna, że na imprezę urodzinową trzeba z miejskiego skarbca wydać 1000 koron na 50 beczek wina to Rada może go za to odwołać - ale nie może unieważnić transakcji.
Reprezentacja miasta na zewnątrz - Burmistrz.
Spory między rajcami - rozstrzyga Burmistrz.

- co do prawa - bogacące się miasteczko wykupiło sobie możliwość powoływania burmistrza (czyli elektor nie może go odwołać) i prawo miecza (czyli może sądzić wszystkich poza szlachtą samo - ławników dobiera sobie burmistrz spośród radnych), aczkolwiek nadal podlega prawu Imperium (tzn Elektor nie może odwołać Volkmara, ale może wydać mu polecenie i ukarać za nieposłuszeństwo), e: a także prawo składu - kupcy przejeżdżający przez miasto muszą wystawić swoje towary na sprzedaż co najmniej na jeden dzień, inaczej są konfiskowane.

- co do obowiązków - "obowiązki burmistrza i rajców: Codziennie, lub w miarę potrzeby na ratusz się schodzić, o rzeczy publicznej radzić, spory między ludźmi rozsądzać i godzić, sierot i wdów uciśnienia i wszelkiej sprawiedliwości bronić, wedle najwyższego rozumu baczyć, aby drogości jedzenia i picia w mieście nie było, miary i wagi sprawiedliwej przestrzegać, piekarzów, rzeźników, karczmarzów doglądać, jako też i przekupniów, którzyby przeciw pospolitej uchwale wykraczali, gry nadmierne i pijańswo powściągać i wykorzeniać".


P.S. Zgadniecie co zrobią "poszukiwacze przygód" jak tylko trafią do miasta? Zapewne pamiętacie ze swoich gier jakim szacunkiem darzą Radę i Burmistrza, kupców, kapłanów, medyków, mistrzów cechowych i całą resztę...

 

__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin

Wisienki

BTW mamy prawo składu?

 

__________________
Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett

hen_cerbin

Teraz już tak

 

__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin

PeeWee

hen_cerbin jasno, klarownie i konkretnie. Dziękuję.

 

Wisienki

Do kiedy jest termin na odpis w tej turze?

 

__________________
Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett