Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 06-09-2019, 14:51   #1
 
Phil's Avatar
 
Reputacja: 1 Phil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputację
[WFRP 1ed.] Apokalipsa, Tom II. Chore Miasto


Apokalipsa, Tom II

Chore Miasto



„Żeby zmienić świat, trzeba zmienić siebie”

Timo Kuternoga, mówiący do siebie, tuż po dwunastej kolejce pędzonego w szopie samogonu
(i tuż przed swoją śmiercią z zatrucia alkoholowego)


* * *


Stary Świat, Altdorf, wiosna 2547.

Imperium chwieje się na swoich wątłych nóżkach, które nie są w stanie utrzymać wagi ciała tego kolosa. Nikt nie wie jak bardzo. No, prawie nikt.

Wiedzą o tym ci, którzy zdecydowanie powinni o tym wiedzieć oraz ci, którzy zdecydowanie nie powinni. Mieszkańcy Imperium nie należą do żadnej z tych grup. Mieszkańcy Imperium żyją swoim życiem, śnią swoje sny, i nie chcą wiedzieć o końcu świata.

Nikt nie odczytał znaków na niebie, pozostawionych przez trzy księżyce. No, prawie nikt.

* * *


Drużyna z Wolfenburga, wysłana w bezsensownej misji, ugania się przez pół kraju za złodziejką i skradzionym przedmiotem. Jak ważny mógł być ten stary naszyjnik z młotem? Czy był najważniejszym przedmiotem na tym świecie czy też – co bardziej prawdopodobne – zwykłą ozdóbką?

Drużyna z Wolfenburga, o składzie zmiennym niczym pogoda w Marienburgu, miota się między poczuciem obowiązku, a poczuciem sensu, czy też bezsensu działań. Naznaczona znamieniem, wplątuje się coraz głębiej w tajemnice, których zwykli ludzie nie powinni poznać.

Drużyna z Wolfenburga, której przeznaczeniem jest...

* * *


„To już jest koniec, nie ma już nic!”

Jakob z Syenkyevitchów, inny kislevski bard


* * *


Milczenie przerwał Johann, stary antykwariusz. Wpatrywali się w niego już od kilku sekund, gdy trzasnęły drzwi sali jadalnej. Staruszek przepchnął się żwawo między kilkoma osobami blokującymi mu drogę. Stał teraz obok ich stolika, czerwony na twarzy, spocony i zdyszany.

- Była... - odtrącił drżącą ręką podany mu kufel. – Była u mnie...

Patrzyli zdziwieni, nie rozumiejąc w pierwszej chwili o co mu chodzi.

- Wasza złodziejka, ta ruda! Była u mnie!
 
__________________
Bajarz - Warhammerophil.
Phil jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:27.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172