Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 23-06-2022, 20:39   #11
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Vescutio nic nie zdziałał. Przynajmniej nic co mogłoby wnieść cokolwiek poza pozycją strażników, ich pobieżnej rutyny, domniemanych tożsamości person na balu i całej reszty niedorzecznie zdawałoby się nieprzydatnych informacji w obecnej sytuacji.

- Oddech wstrzymać. Rękawice nosić. Odurzające czy nie, przez skórę mogą działać szkodliwie. - stwierdził młody mężczyzna o masce borsuka - Postarajmy się subtelnie odciągnąć uwagę tutaj by nikt nie węszył na zewnątrz.
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!
Dhratlach jest offline  
Stary 25-06-2022, 04:16   #12
 
Wired's Avatar
 
Reputacja: 1 Wired nie jest za bardzo znany
Gdy w końcu udało mu się wyrwać Vincenze ze szponów damulki, idąc po kolejny kielich spotkali się "przypadkiem" z innymi przy jednym stole.

- Wiedzą Panowie że szykowana jest aukcja? - rzekł Fausto tak że i inni w około jeśli chcieli mogli usłyszeć, wszak to tajemnica nie była - na piętrze, mniemam że za jakieś dwie godziny - po czym znacznie ściszył głos:
- w tym celu część eksponatów została przeniesiona do wschodniego skrzydła, jednak najbliższe sercu naszego umiłowanego gospodarza znajdują się w podziemiach - daje to trzy lokalizacje... nie jedną.
- Może ta schadzka nie głupi pomysł Vincenze, za dwie godziny większość ochrony będzie na piętrze, do tego czasu dobrze byłoby wiedzieć gdzie nasza zguba, w najgorszym wypadku przyjdzie się rozdzielić, ale patrząc na ten wspaniały bal to przy takiej liczbie gości i obowiązkowemu zabezpieczaniu aukcji rzekłbym że ze swoją damą możesz znaleźć dużo swobodnej przestrzeni w podziemnej kondygnacji.
- Niestety nie mamy pewności a mało czasu, może by kogoś zapytać dokładnie czy słyszał o intrygującej mapie nabytej przez rektora, może ten uczony którego wszyscy omijają? Komuś na pewno się pochwalił takim nabytkiem. - kontynuował cicho, licząc że któryś z bardziej wygadanych kompanów zajmie się tym tropem,

- Panowie wybaczą - rzekł nagle znowu normalnym głosem - słyszałem że rosną tu cudowne kwiaty koło patio, a fauna i flora mnie fascynuje od dziecka, wezmę więc kielich i się przewietrzę - to rzekłszy ruszył w stronę ogrodów szukać kratownicy o której mówili, Fausto mocno liczył że to jakaś bagienna latorośl z jego rodzimych terenów, tak czy inaczej zewnętrze należało obejrzeć i ocenić.

Wychodziło na to że do zachodniego skrzydła dostaną się łatwiej niż do pozostałych dwóch miejsc, najbardziej martwił go ten podziemny skarbczyk, bo jeśli mapa była tak cenna dla Sebastiano jak mówiono to raczej by jej na aukcji nie wystawiał, no chyba że któryś ze sług pracuje dla zamożnego złodzieja i włożył ją w jakiś starożytny wazon bez wiedzy rektora. Mało tu cwaniaków? - dodał w myślach retorycznie.

Skarbczyk był jednak nie lada problemem, równie dobrze mógł być zalewany wodą z piraniami, czy zagrodzony inną nieprzyjemną niespodzianką, może i magią?
 

Ostatnio edytowane przez Wired : 25-06-2022 o 04:29.
Wired jest offline  
Stary 26-06-2022, 19:16   #13
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Marco nie miał żadnych informacji, którymi mógłby się podzielić z kompanami.Bo tego, że strażnicy tkwią stale na posterunku, trudno było nie zauważyć.


- Kratownica to nie dla mnie - powiedział. - Jasne, że to proste jak wchodzenie po drabinie, ale jest jedno ale... Róże się mogą piąć w górę do woli, ale pode mną takie drewienka jak nic się załamią - dodał.

- Ale dopilnować możemy, by nikt niepowołany się tam nie kręcił - powiedział do pozostałych. - A odwrócenie uwagi... Może jakiś ciekawy zakład, co przyciągnie każdego?
 
Kerm jest offline  
Stary 28-06-2022, 07:27   #14
 
Lynx Lynx's Avatar
 
Reputacja: 1 Lynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputację
- Jako, że do wspinaczki zgłosił się Fausto, który postawił nas przed faktem dokonanym to z chęcią się z Tobą zmierzę Marco. Co proponujesz?- powiedział dostosowując się do sytuacji Piumeverdi
 
Lynx Lynx jest offline  
Stary 03-07-2022, 11:54   #15
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację


- Czy wiadomo, kto przenosił eksponaty? Może udałoby się ustalić, które z nich powędrowały na aukcję? - zapytał Aligheriego, gdy ten podzielił się nowiną o licytacji. Natomiast sceptycznie wypowiedział się o pomyśle pytania wprost o mapę. Póki co. To mogłoby niepotrzebnie zwrócić uwagę.

* * *
Vicenze czekał, jakie ustalenia poczynią Marco oraz Fabio.
Odprowadził też wzrokiem Fausto, który ruszył w stronę patio i obserwował, jak na to zareagują strażnicy.

 
Gladin jest offline  
Stary 21-07-2022, 14:34   #16
Aro
 
Aro's Avatar
 
Reputacja: 1 Aro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputację
Fausto

Spacer ogrodami w kierunku patio z rzekomo odurzającymi różami nie był kłopotliwy czy nastręczający problemów. Nieniepokojony przez nikogo Alighieri parł przed siebie pewnie, stanowczym krokiem manewrując skromnym labiryntem żywopłotów i inszych rabatek. Stary złodziejski trik, który był niezwykle prosty w swej naturze i sprawdzał się niezwykle dobrze właśnie w takim towarzystwie, wobec pracowników możnych opłacanych jedynie najniższą krajową. Służba nigdy nie zatrzymywała kogoś kto wyglądał na bogatego i emanował pewnością siebie oraz pogardą dla niższego stanu. Kondotierzy jednak, opłacani grubym pieniądzem, mogli okazać się bardziej profesjonalni w swoim zawodzie, więc Fausto zwyczajnie ich wymijał.

Pnące się po kratownicy kwiaty róży rzeczywiście roztaczały wokół nader przyjemny zapach, wylewający się spomiędzy płatków w kalejdoskopowych barwach. Zwijające się wokół drewna pnącza i łodyżki segmentowane kolcami, ciasno przylegające do ukośnych złączeń, na pierwszy rzut oka mogły być znaczącą przeszkoda przy ewentualnej wspinaczce, ale parę chwil uważnej obserwacji zdradziło ścieżkę ku górzę, na marmurowy balkonik z ławeczkami. Sam zapach, mimo nienaturalnej intensywności, w osądzie Fausto nie był żadnym mechanizmem obronnym. Przylegający do róż i woniejący charakterystyczną świeżością Ghyran emanował zwyczajową zielenią, nie zdradzając jakichkolwiek innych, magiczno-eterycznych manipulacji.




Sala balowa

Pracownicy Fontaniere’ów opuścili salonik na krótko po Fausto, konstatując że przewlekła okupacja pomieszczenia mogła zwrócić na nich niechcianą uwagę czy, co gorsza, wzbudzić czyjeś podejrzenia. Prędko zaczęli więc kolejną rundkę po sali balowej, mieszając się z zamaskowanym tłumem możnych i wpływowych, naukowców i uczonych. Rzucona wcześniej propozycja stworzenia jakiejś dywersji dalej tkwiła w ich głowach, mimo że żaden z nich nie wyszedł z żadnym konkretnym pomysłem. Zajęli się więc na powrót socjalizacją i wypatrywaniem okazji wszelakich, w oczekiwaniu na powrót Fausto ze zwiadu.

Antonello jednak wyrwał się przed szereg z inicjatywą, krążąc niczym sęp wokół grupki wyjątkowych snobów i zapatrzonych w samych siebie gości Gentile. Młodzi synowie wpływowych familii, mówiąc kolokwialnie, wyżej srali niż dupę mieli i ociekali najgorszymi wartościami wyższych stanów - arogancją czy zadufaniem. Anto wywęszył więc okazję na dywersję, korzystając z takiego, a nie innego charakteru tychże gości. “Przypadkowo” trącony służący, który właśnie przechodził między księgowym i junakami z pełną tacą wina, nie zdołał złapać w czas równowagi i runął między kółko wzajemnej adoracji. Zasypani szkłem i zalani ciemnym Lucerrano bogaci panicze w pierwszej chwili zamarli, ale ta niemoc nie trwała długo.

Litania przekleństw, jaka wyrwała się z gardeł, odbiła się echem od zdobionych ścian. Młodzi przeklinali biednego służącego, jego rodzinę i kolejne pokolenia wstecz, grozili mało wyszukanymi krzywdami i szarpali za liberię. Otoczony kelner, schwycony w szpony młodzików, wznosił płaczliwe i coraz to bardziej desperackie błagania o litość, miejscami łkając nawet cicho. Zabieg Anto wywołał pożądany skutek - bal prędko zatrzymał się w miejscu, a wokół całej awantury zaraz zafalował tłum, tworząc ludzki kordon. Kondotierzy też ruszyli w tamtą stronę, lawirując między zamaskowanymi gośćmi, z krzykami ściągającymi straż nawet spoza sali balowej.

Krzyki dalej odbijały się od ścian i zapewne parę chwil tylko dzieliło zajście od przejścia w lincz na bogom ducha winnym służącym.
 
Aro jest offline  
Stary 23-07-2022, 18:09   #17
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację

Vincenze poświęcał (w jego mniemaniu) Donacie akurat tyle czasu, by utrzymać zainteresowanie swoją osobą jak i również dać jej do zrozumienia, iż chciałby się w stosownym momencie udać na przechadzkę.

Poza tym próbował dowiedzieć się czegoś od Stephena Glasera i osób, z którymi ten rozmawiał.

Jeżeli tylko mógł, próbował wykorzystać Cordone do zjednania sobie żeńskiej części obsługi balu. Nigdy nie wiadomo, kiedy taka pomoc może okazać się bezcenna by wydobyć się z matni? Nie szczędził też im komplementów.

Gdy jednak zauważył poruszenie i usłyszał podniesione głosy, stanowczo ujął Donatę pod ramię.

Wspominała signorina, że ma tutaj swoje ulubione patio? Chętnie bym je obejrzał? Pójdziemy?

Trzeba było korzystać z okazji, jakie zsyłał Ronaldo. Zresztą, czymże ryzykował? Ot dwoje gości próbuje wymknąć się gdzieś na osobność. Co najwyżej strażnicy ich zawrócą. A jeżeli udałoby się przemknąć, rozejrzy się w sytuacji i zobaczy, cóż robić dalej.

Kiedy tylko pomyślał o Ronaldo, od razu zaczął też szukać jakiejś pułapki w tym błogosławieństwie. Bo o ile bóg nagradzał śmiałych i pomysłowych, o tyle trzeba było dowieść swego sprytu i zastawione przezeń sidła omijać. Panna Barbini może zbyt chętnie się wkomponowała w jego potrzeby, pomyślał. Może na balu jest więcej chętnych na skarby gospodarza. Może Donata udaje jedynie słodką idiotkę, aby wykorzystać go do swoich planów? Oszukać oszusta? Żałował, że nie wpadł na to wcześniej i nie rozpytał wokół o kobietę. Cóż, pozostaje mu jedynie zacząć prowadzić bardziej skomplikowaną grę, na wszelki wypadek...
 

Ostatnio edytowane przez Gladin : 25-07-2022 o 17:20. Powód: dodany ostatni akapit
Gladin jest offline  
Stary 28-07-2022, 14:26   #18
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Marco nie miał pojęcia, kto i jakim cudem wywołał awanturę, nie miał również najmniejszego zamiaru szukać go, by przekazać ewentualne podziękowania.
Co nie oznaczało braku wdzięczności - wprost przeciwnie. Tyle tylko, że czasu nie było na wyrażanie podziękowań. Skoro było zamieszanie, to nie można było dopuścić do tego, by awantura zbyt szybko wygasła.

Marco wmieszał się między ludzi i zaczął się przepychać przez tłum, by znaleźć się jak najbliżej centrum zamieszania.
Miał nadzieję, że rzucone tu i ówdzie słowo zapobiegnie zbyt szybkiemu zakończeniu się kłótni.
 
Kerm jest offline  
Stary 31-07-2022, 07:31   #19
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Podobnie jak Negri również i Tartolini zainteresował się awanturą. On jednak nim cokolwiek zrobił przyglądał się. Awantura skończyć zbyt szybko się nie mogła. Nie miał jednak zamiaru jej tylko podsycać czy gasić. Obydwa rozwiązania były same w sobie skazane na porażkę. Prowadziły do jej rychłego końca.

Tak więc, jak tylko zaczynała się wymykać spod kontroli nabierając na sile łagodził ją. By niedługo potem ją podsycić sprytnie dobranym pytaniem, czy stwierdzeniem, by na nowo ją podniecić. Podobnie było w drugą stronę, załagadzając sprawę..

Był niczym kucharz pilnujący by płomienie trwały na właściwym poziomie by potrawa przecudnej dramy rozwijającej się na oczach wszystkich gotowała się w najlepsze ku wspólnej konsumpcji plotek...

...notując przy tym zachowania, słowa i nastawienia zebranych ku przyszłemu użytkowi. Być może nawet już niedługo ktoś się zdradzi ze swoją tożsamością, albo słowem wspomni o czymś co lepiej było zostawić w cieniu.

Na jego celowniku byli również służący... oni byli bez masek, więc tym lepiej.
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!

Ostatnio edytowane przez Dhratlach : 02-08-2022 o 12:35.
Dhratlach jest offline  
Stary 31-07-2022, 14:07   #20
 
Wired's Avatar
 
Reputacja: 1 Wired nie jest za bardzo znany
Gdy tylko Kondotierzy opuścili swoje posterunki i zrobiło się trochę przestrzeni, w duchu dziękując Ronaldo rozejrzał się dyskretnie i zaczął wspinać się po balkonach, druga okazja mogła szybko się nie powtórzyć, a jakby potrzeba była może się ukryje na górze i zaczeka aż będzie aukcja co sprawi zapewne że i więcej oddziałów zmieni swoje położenie bardziej pilnując możnych licytujących precjoza.
 
Wired jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:04.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172