|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
|
| Narzędzia wątku | Wygląd |
03-09-2022, 09:15 | #41 |
Reputacja: 1 | lorian zajął się ranami Hultza, które na szczęście okazały się powierzchowne i niegroźne dla życia i zdrowia woźnicy. Dopiero wtedy wyruszył wraz z Gunnarem i Frederiką przez polanę w las, tam, gdzie zniknęły konie. Nie trzeba było daleko odchodzić, gdyż zwierzęta stały w kupie między drzewami, więc woźnice podeszli spokojnie i po kilku chwilach cała trójka wracała już w stronę dyliżansu z kompletem koni. |
03-09-2022, 14:15 | #42 |
Highlander Reputacja: 1 | Przydała by się jakaś szybka narada co robić dalej? Z jednej strony mutanty nie zachowywały zbytniej czujności no i robiły takie hałasy, że trudno było by im cokolwiek usłyszeć. Z drugiej strony nie wiadomo było jak daleko posunęły się mutacje i jakimi oraz jak czułymi zmysłami dysponowały. Ryzyko usłyszenia ich i zdradzenia pozycji, z której obserwowali odbywającą się scenę zawsze istniało....
__________________ Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty. A co jest drugim. Biały Wilku? - Nie ma przeznaczenia - jego własny głos. - Nie ma. Nie ma. Nie istnieje. Jedynym, co jest przeznaczone wszystkim, jest śmierć. |
04-09-2022, 21:05 | #43 |
Reputacja: 1 | Otto wiedział że Wolfgang coś do niego szepcze, ale słyszał wyłącznie kwik koni, wycie mutanta i szum własnej krwi tętniącej rytmicznie w skroniach. Cała ta groteskowa scena: konie, sześciu oprawców, ciała ofiar, przypomniała mu o wydarzeniach z Gerzen przed laty. Na widok dziecka pożeranego przez jednego z potworów nie wytrzymał. Ostatnio edytowane przez Rodriguez : 04-09-2022 o 22:41. |