Wyjechał na majówkę po robocie, potem miał trochę roboty po majówce, a potem już mu się nie chciało wracać.

Skoro jeszcze nic się nie dzieje, to wspomnę tylko, że gdy ta doba minie, to ta krucjata to wszystko, hehe, rozliczy.

Witajcie wszyscy

Piszę do Was, albowiem nie chcę byście zostali przeze mnie porzuceni bez słowa. Przepraszam Was za swoje zniknięcie. Było spowodowane eskalacją mojego wieloletniego problemu alkoholowego. Ale jakoś się zebrałem za siebie. W sensie jestem na terapii, należę do wspólnoty AA i jak dla mnie, na dzień dzisiejszy, to działa. Z tego też względu wróciłem na forum.

Planuję zakończyć tę sesję, bo wszyscy już pozapominali o co w niej chodziło :) A chcę "uwolnić" Wasze postacie. Po krótkim podsumowaniu postem kończącym.

W przyszłości, jak pozostanie wola grania i chęć prowadzenia, otworzę rekrutację do kolejnej sesji. Postacie Graczy z poprzednich sesji będę miały pierwszeństwo przed innymi. O ile ktokolwiek będzie chciał grać.

Tak czy siak przepraszam Was za to, że to wszystko potoczyło się tym torem i rytmem.

Pozdrawiam
b
.

Dziękować za zakończenie sesji. Krótka bo krótka, ale przynajmniej skończona :) I wyszło że jednak to nie doppelganger siedział w karczmie :P

Również dziękuje za dokończenie sesji. Krótko, ale skończone XD