[Komentarze] Chłód Mego Serca - Strona 2

imported_szympmon · 17-12-2006, 17:46

czyli ,że nie mamy tego czytać??? '| '| '|
ja już to przeczytałem

P.S.
Kedrick,poprzedni avatar byl lepszy

A ta katedra to jest w jego wyobraźni czy on sie tam jakos teleportnoł czy co????????

Glyph · 17-12-2006, 19:16

Cytat:

Napisał szympmon

A ta katedra to jest w jego wyobraźni czy on sie tam jakos teleportnoł czy co????????

Raczej w jego wyobraźni

Chyba, że nie znamy tak do końca naszego kuglarza

Proponuję podobnie jak w innych sesjach dawać takie fragmenty jak myśli albo wydzielone np

***
(...)

***

Wtedy nie będzie nieporozumień.

Glyph · 18-12-2006, 19:59

Ciekawi mnie kilka spraw związanych z naszą kompanią.
Jak długo podrużujemy razem? Czy się znamy, czy tylko spotkaliśmy się przypadkiem w zamieci? W jakim celu podróżowaliśmy do Middenheim?

Evandril · 19-12-2006, 10:24

Cóż mogę napisać...Znacie się od niedawna, po prostu poznaliście się w jednej z karczm w jakimś małym miasteczku na obrzeżach Middenlandu. A co do celów podróży do Middenheim - chyba dość łatwo tam o pracę dla takich poszukiwaczy przygód jak Wy

, poza tym niektórzy mają swoje własne sprawy do załatwienia (np. Athariel), ale o tym cicho sza, bo chyba Peach nie byłaby zadowolona gdybym o tym napisał

Kedrick · 19-12-2006, 15:33

Chcę Wam tylko coś powiedziec. Żegnajcie. Nie chcę Wam prawic banałów. Wiem, że tylko zawadzałem. Więcej mnie już nie ujrzycie, i nie pytajcie się o powody. To... sprawa osobista.
Trudna sprawa osobista. Nie mógłbym więcej przebywac na tym forum, z racji na... uczciwośc. Nie miałbym czasu na uczęszczanie w sesji, jedynie Wam namieszam. Możliwe, że nawet mnie nie znajdziecie w świecie żywych.

Przesyła wieczne pożegnanie,
Kedrick

imported_Grom · 19-12-2006, 17:16

No cóż. Skoro naprawdę chcesz/musisz odejść, to żegnaj, ciekawie prowadziłeś Vinceza i ciekawiej by było gdybyś został.

P.S. A mi się wydaje, że to ja wszystkim zawadzam. :P

Kedrick · 19-12-2006, 17:42

Hrmm... sam nie wiem. Jestem mocno przybity... z pewnego powodu. Zwyczajnie jestem sfrustrowany, i nie wiem jak ową frustrację wyładowac (wiem, byle nie na sobie

). A do tego ta paskudna zima bez śniegu... to wszystko się skumulowało i dało taki efekt. Sam nie wiem. Może będę brał udział w sesji, a może nie. Po dalsze pytania można byłoby zwracac się do Evandrila, ale cóż... on raczej Wam nie powie. Evandril - zostawiam Ci wolną rękę.

PS. Trochę to dramatycznie zabrzmiało.

imported_szympmon · 19-12-2006, 18:48

no to narazie szkoda ze odchodzisz

Grom jedyną twoją klapą było wymyślenie że zaatakowały cię wilki

Glyph · 19-12-2006, 18:52

Kedrick a mógłbyś na spokojnie wyjaśnić nam czemu rezygnujesz?
Wybacz, ale nie przekonuje mnie powyższe wyjaśnienie. Jesteś przybity, nie masz czasu, ok jestem w stanie to zrozumieć, chociaz ja w takim wypadku nie podchodziłbym do rekrutacji, ale niech bedzie. Wyjaśnij mi tylko czemu zakładasz nową własną rekrutację? Jako MG będziesz mieć więcej czasu?
Jest to dla mnie bardzo dziecinne podejście.

Kedrick · 19-12-2006, 18:52

Właściwie to... chyba zostaję

Zabawię się trochę w Mg. Mam już przygotowaną minikampanię.

17-12-2006, 17:46	#11
imported_szympmon Reputacja: 1	czyli ,że nie mamy tego czytać??? '\| '\| '\| ja już to przeczytałem P.S. Kedrick,poprzedni avatar byl lepszy A ta katedra to jest w jego wyobraźni czy on sie tam jakos teleportnoł czy co???????? __________________ (...)"To właśnie nas różni.Elfy zabijają z konieczności-wy, ludzie, robicie to dla przyjemności".(...)

19-12-2006, 15:33	#15
Kedrick Reputacja: 1	Chcę Wam tylko coś powiedziec. Żegnajcie. Nie chcę Wam prawic banałów. Wiem, że tylko zawadzałem. Więcej mnie już nie ujrzycie, i nie pytajcie się o powody. To... sprawa osobista. Trudna sprawa osobista. Nie mógłbym więcej przebywac na tym forum, z racji na... uczciwośc. Nie miałbym czasu na uczęszczanie w sesji, jedynie Wam namieszam. Możliwe, że nawet mnie nie znajdziecie w świecie żywych. Przesyła wieczne pożegnanie, Kedrick __________________ Popierajmy Arcyksiężną Milly!

19-12-2006, 17:42	#17
Kedrick Reputacja: 1	Hrmm... sam nie wiem. Jestem mocno przybity... z pewnego powodu. Zwyczajnie jestem sfrustrowany, i nie wiem jak ową frustrację wyładowac (wiem, byle nie na sobie ). A do tego ta paskudna zima bez śniegu... to wszystko się skumulowało i dało taki efekt. Sam nie wiem. Może będę brał udział w sesji, a może nie. Po dalsze pytania można byłoby zwracac się do Evandrila, ale cóż... on raczej Wam nie powie. Evandril - zostawiam Ci wolną rękę. PS. Trochę to dramatycznie zabrzmiało. __________________ Popierajmy Arcyksiężną Milly!

19-12-2006, 18:48	#18
imported_szympmon Reputacja: 1	no to narazie szkoda ze odchodzisz Grom jedyną twoją klapą było wymyślenie że zaatakowały cię wilki __________________ (...)"To właśnie nas różni.Elfy zabijają z konieczności-wy, ludzie, robicie to dla przyjemności".(...)

19-12-2006, 18:52	#20
Kedrick Reputacja: 1	Właściwie to... chyba zostaję Zabawię się trochę w Mg. Mam już przygotowaną minikampanię. __________________ Popierajmy Arcyksiężną Milly!

18-12-2006, 19:59	#13
Glyph Reputacja: 1	Ciekawi mnie kilka spraw związanych z naszą kompanią. Jak długo podrużujemy razem? Czy się znamy, czy tylko spotkaliśmy się przypadkiem w zamieci? W jakim celu podróżowaliśmy do Middenheim?

19-12-2006, 10:24	#14
Evandril Reputacja: 1	Cóż mogę napisać...Znacie się od niedawna, po prostu poznaliście się w jednej z karczm w jakimś małym miasteczku na obrzeżach Middenlandu. A co do celów podróży do Middenheim - chyba dość łatwo tam o pracę dla takich poszukiwaczy przygód jak Wy , poza tym niektórzy mają swoje własne sprawy do załatwienia (np. Athariel), ale o tym cicho sza, bo chyba Peach nie byłaby zadowolona gdybym o tym napisał

19-12-2006, 17:16	#16
imported_Grom Reputacja: 1	No cóż. Skoro naprawdę chcesz/musisz odejść, to żegnaj, ciekawie prowadziłeś Vinceza i ciekawiej by było gdybyś został. P.S. A mi się wydaje, że to ja wszystkim zawadzam. :P