Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 30-12-2006, 20:27   #11
 
Bortasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Bortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputację
Edmund patrzył zauroczony na wieże Kolegium. Zwykle widywał je z daleka Ojciec nie przepadał za Magami i rzadko w ich pobliże zabierał swych synów. Na Pałac Cesarza i Świątynie Sigmara nie zwrócił większej uwagi. Zdawało mu się tam bywać. Nawet widział Wielkiego Teogeniste na jednej uroczystości. Za to kolegium miało być jego domem na następne kilka lat. I tak mało o nim wiedział. Same plotki i pogłoski, którym lepiej nie dawać wiary. Dźwięk słów mistrza wyrwał go z rozmyślań. Podążając za mistrzem odważył się zapytać.
- Mistrzu, Czym jest owa komnata wezwań?
 
__________________
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.— Cyceron
Mędrzec jest mędrcem tylko dlatego, że kocha. Zaś głupiec jest głupcem, bo wydaje mu się, że miłość zrozumiał.— Paulo Coelho
Bortasz jest offline  
Stary 30-12-2006, 20:34   #12
 
Yarot's Avatar
 
Reputacja: 1 Yarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnie
Mistrz przystanął na chwilę. Wiatr rozwiał mu włosy i zaszeleścił szatą.
- Tam właśnie zmierzamy. Jest w centralnym budynku zwanym Osią. I właśnie w niej poznacie istotę magii. Tam jej doświadczycie i posmakujecie. Komanta Wezwań ma jeden cel - wzbudzić w was magię. Ma ją wezwać i uczynić z niej esencję waszego życia. Poszerzy to wasze zmysły i pozwoli spojrzeć na świat inaczej. Jak wyjdziemy z Komnaty - zatoczył ręką koło wokół siebie i wież - to wszystko będzie wyglądało zupełnie inaczej.
 
__________________
...and the Dead shall walk the Earth once more
_. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._
Yarot jest offline  
Stary 30-12-2006, 21:03   #13
 
Bortasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Bortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputację
Na słowa Mistrza Edmund spojrzał na niego z przestrachem.
”Zmieni? Ale jak? I na ile zmieni?”
Zbyt często słyszał z ust Kapłanów, że magia pochodzi od Chaosu. I zbyt lękał się chaosu by te słowa go nie przestraszyły.
 
__________________
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.— Cyceron
Mędrzec jest mędrcem tylko dlatego, że kocha. Zaś głupiec jest głupcem, bo wydaje mu się, że miłość zrozumiał.— Paulo Coelho
Bortasz jest offline  
Stary 31-12-2006, 00:58   #14
 
Koinu's Avatar
 
Reputacja: 1 Koinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputację
Kiedy Gunther usłyszał pytanie Edmunda, to już myślał, że w końcu się dowie czym jest Komnata Wezwań, był bardzo niecierpliwy, choć wiedział, że i tak niebawem sam się przekona. Kiedy szli w stronę Komnaty czół podniecenie, miał chęć wyprzedzić mistrza i w końcu wejść do niej. Powoli podszedł do Edmunda i szepnoł do niego
-Już się nie moge doczekać, ciekawe co nas czeka w tej... Komnacie Wezwań
. Sam sobie się dziwił, czół że niedługo zajdą wielkie zmiany, w jego życiu.
 
Koinu jest offline  
Stary 31-12-2006, 16:23   #15
 
Bortasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Bortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputację
- No, jeżeli wierzyć słowom kapłanów to staniemy przed samym Tzentchem i zaprzedamy mu dusze by móc cieszyć się ułudą mocy, jaką nas obdarzy.

Widząc spojrzenie swego towarzysza uśmiechnął się nerwowo.

- Jednak ci sami kapłani twierdzą, że tylko głupcy lub szaleńcy się na to ważą. Głupi nie jestem a czy szalony no tu różni ludzie różnie mówią. A co z tobą? Na głupiego nie wyglądasz.

Edmund parsknął na swe własny słowa potrząsnął głową wziął głęboki wdech i zaczął mówić już spokojniej.

- Wybacz mój ojciec ma konkretne podejście do magów. A ja chyba nim zbyt przesiąkłem. Nie był zadowolony, gdy mu objaśniono, że musze tu trawić inaczej no cóż pewnikiem trawie na stos. Wolał mieć w rodzinie Czarodzieja niż Czarnoksiężnika. Choć między nimi nie widzi wielkiej różnicy. Nie mam pojęcia, co może się tam wydarzyć. Ale pewnikiem zaraz się przekonamy.
 
__________________
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.— Cyceron
Mędrzec jest mędrcem tylko dlatego, że kocha. Zaś głupiec jest głupcem, bo wydaje mu się, że miłość zrozumiał.— Paulo Coelho
Bortasz jest offline  
Stary 01-01-2007, 23:21   #16
 
Yarot's Avatar
 
Reputacja: 1 Yarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnie
Rozmawiając przeszliście całą drogę do budynku stanowiącego niejako piastę koła utworzonego przez kolejne wieże poszczególnych kolegiów. Mistrz otworzył kluczem drzwi i wśród zgrzytów oraz pisków, drzwi stanęły otworem. W środku panowała ciemność. Usłyszeliście słowo "lumina" i światło zajaśniało w mroku. Pojawiło się na wysokości barku Maga i zdawało się być jakby przywiązane do niego.
- Wejdźcie, proszę - powiedział Mistrz Aldophus i przepuścił Was przodem. Światło padało teraz z tyłu, ale drogę było w nim widać bardzo dobrze. Korytarz jest zresztą prosty jak kij i nie sposób w nim zabłądzić. Ruszyliście przeto do przodu słysząc zza pleców słowa Mistrza:
- To jest właśnie Komnata Wezwań. Jak tylko weszliśmy tutaj - jesteśmy w niej i to właśnie tutaj wszystko się zaczyna. Tutaj nowicjusze tacy jak wy poznają istotę magii i tutaj pobudzane są ich zmysły do jej obserwacji. Dlatego miejcie oczy szeroko otwarte, bowiem będzie na co patrzeć.
Po tej przemowie doszliście do miejsca, gdzie wiele innych korytarzy, podobnych do tego, którym przyszliście spotyka się i tworzy jedno pomieszczenie. Na jego środku widzicie postument sięgający wam do pasa zaś wszędzie wokół, tam gdzie wypada ściana oddzielająca jeden korytarz od drugiego, są drzwi. Jakbyście widzieli urodzinowy kołacz podzielony na równe kawałki z którego ktoś wyjadł środek. Drzwi są kamienne i opatrzone znakami, które są dla was nieznane, ale czujecie, że już za niedługo poznacie ich znaczenie.
- Tak - przerwał ciszę Mistrz - to jest serce komnaty - Róża Wiatrów Magii. Proszę, spojrzcie tutaj - podszedł do postumentu i wskazał na niego ręką byście na niego spojrzeli.
Na postumencie zobaczyliście gwiazdę, wykonaną chyba z jakiegoś metalu i obsadzoną w postumencie.

Każdy z promieni gwiazdy wskazuje na inne drzwi, których, jak łatwo jest policzyć, jest osiem.
- To jest Róża Wiatrów Magii. To jest też zarazem jedyny drogowskaz istotny dla magów. Widzicie, magia to jest siła objawiająca się pod różnymi postaciami. Może być w ogniu, może w wodzie i w nas samych. Każda z tych cząstek magii jest inna a zarazem ma to samo pochodzenie. Tworzą razem osiem kolorów magii, które jesteśmy w stanie obserwować i czasami wykorzystywać. Te osiem kolorów to jest właśnie magia, która pojawia się tutaj z północy i wieje jak wiatr. Czasami jest słabsza a czasami silniejsza. Jako przyszli magowie musicie umieć rozpoznać jaki wiatr magii wieje, gdyż od tego zależy, czy czar, który użyjecie zadziała lub wręcz wyrwie się spod kontroli. Pewnie spytacie czemu osiem? - Aldophus spojrzał na was błyszczącymi oczyma i rzekł. - Na pewno widujecie czasami tęczę na niebie. Szczególnie po lub przed burzą. Tworzy ją słońce, choć daje białe światło. Tak samo jest z magią. Czysta esencja magii dostaje się do naszego świata przez szczelinę na północy ulegając rozszczepieniu na owe osiem wiatrów. Dlaczego się tak dzieje? Tego nie mogę na razie ujawnić, gdyż musicie poznać wiele rzeczy innych, które pozwolą wam zrozumieć. Na razie tyle wam wystarczy. Teraz sobie możecie uświadomić, że magia jest wszędzie. Wiatr wciśnie się wszędzie, przejdzie przez ludzi i kamień. To, co czasami bieżecie za drżenie powietrza nad ogniem, trzaskanie mrozu w drzewach czy wycie wilka w puszczy może być właśnie magią. Jej pojawianie się i znikanie nie jest w żaden sposób przewidywane, dlatego tak bardzo kapryśna jest magia. Jednego dnia jest ci przyjacielem a drugiego wrogiem.
Przerwał by przełknąć ślinę. Niesamowitość miejsca wzbudza w was...coś. Czujecie tutaj coś obcego. Wiecie, że to jest to, co czasami odczuwaliście, ale nigdy w taki sposób. Wydaje się Wam jakby za każdymi z drzwiami czekał byk, przygotowany by wyrwać się z klatki i roznieść na rogach każdego, kto mu stanie na drodze.
- Za tymi drzwiami, na które patrzycie, drzemie jeden z wiatrów. Poznacie je wszystkie, jeśli tylko to, co tu wam powiedziałem, jest dla was jasne.
 
__________________
...and the Dead shall walk the Earth once more
_. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._
Yarot jest offline  
Stary 02-01-2007, 10:22   #17
 
Bortasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Bortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputacjęBortasz ma wspaniałą reputację
Edmund niepewnie wszedł do sali. Po chwili jednak spojzał na sygnet rodowy z Herbem i zacisnął pięści.
”Weź się w garści. Jesteś Wolfem. Twoi przdkowie walczyli z sługami chaosu i wygrywali! To tylko jedno z możliwych pól bitwy. Staw czoło swemu przeciwnikowi!”
Wziął głęboki oddech i podszedł do stołu wsłuchując się w słowa Mistrza. Gdy ten umilkł rzekł.

- Jest osiem wiatrów magii które wieją z północy. Każdy wiatr odpowiada za jeden aspekt magii. Gdy wieje wiatr związany z zaklęciem, jakiego chcemy użyć zaklęcie będzie silniejsze, lecz również może się na wyrwać z podkontroli. Dobrze zrozumiałem mistrzu?

Edmund mówił powoli lecz przy słowie „północy” zawachał się jakby chciał powiedzieć coś innego. Gdy skończył mówić spojżał z powagą i w skupieniu na swego Mistrza.
 
__________________
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.— Cyceron
Mędrzec jest mędrcem tylko dlatego, że kocha. Zaś głupiec jest głupcem, bo wydaje mu się, że miłość zrozumiał.— Paulo Coelho
Bortasz jest offline  
Stary 02-01-2007, 16:56   #18
 
Koinu's Avatar
 
Reputacja: 1 Koinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputację
Gdy Gunther wszedł za Mistrzem i Edmundem do sali, poczół sie troche nieswojo, słuchał z uwagą mistrza, starał się jak najwięcej zapamiętać i zrozumieć, cały czas wpatrywał się w drzwi, był ciekaw co sie na nimi kryje. Po chwili usłyszał Edmunda, pomyślał " Oo nie, ten chłopak się tak wymądrza, chyba chce lepiej wypaść przed mistrzem, narazie to przemilcze''. Było mu trochę zimno, ale też był pełen entuzjazmu, chciał w końcu przestać uczyć się teoretycznie, chciał przystąpić do praktyki, ale wiedział, że nie można się i bez tego obejść, jeśli się chce zostać prawdziwym magiem.
 
Koinu jest offline  
Stary 03-01-2007, 20:59   #19
 
Yarot's Avatar
 
Reputacja: 1 Yarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnie
- Tak Edmundzie, wiatr magii wpływa na czar z danej szkoły magii. Czasami jest to korzystne, gdyż rzeczywiście wzmacnia używane przez nas czary, ale im silniejszy wiatr tym trudniej opanować jest jego energię. Dlatego ważne jest byście dostrzegali wiatry magii i mogli przez to odpowiednio dobierać potrzebne wam zaklęcia.
Mistrz Aldophus przerwał i spojrzał na różę wiatrów.
- Wiem, jak to może wyglądać z waszej strony. Sam przez to przechodziłem wieki temu i mną też targały przeciwności. Jeśli czytaliście lub znacie z opowiadań ten znak, który jest tu różą, to zapewne macie wiele wątpliwości. I nie ukrywamy tutaj w Kolegium, że magia pochodzi z Pustki lub Chaosu, jak kto woli. Tam się przelewa i powstaje, by potem przenikać tutaj, do naszego świata. - Mistrz spojrzał na Edmunda i dodał - Północ. Tak, nazwijmy to północą, gdyż jakiś kierunek jest ważny. Tam jest siła i energia Wiatrów Magii. Gdy nadciągały armie Archaona, poprzedziły je liczne burze - i to magiczne, jakby cała natura Chaosu szykowała się do tego, co nastąpi potem. Obyście nigdy nie trafili w taką burzę.
 
__________________
...and the Dead shall walk the Earth once more
_. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._
Yarot jest offline  
Stary 04-01-2007, 16:20   #20
 
Koinu's Avatar
 
Reputacja: 1 Koinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputację
Słysząc słowa mistrza o magicznych burzach, przeszedł go dreszcz, potem spojrzał się na Edmunda wsłuchanego w słowa mistrza.

-Mistrzu, co kryje się za tymi drzwiami?? Spytał po chwili.

Już nie moge się doczekać, czuje że niedługo stanie się coś znaczącego, coś co zmieni moje życie Westchnął.
 
Koinu jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:12.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172