|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
|
| Narzędzia wątku | Wygląd |
02-04-2007, 15:38 | #231 |
Reputacja: 1 | Widząc niesmak na twarzach towarzyszy powiedział: - No co w tej swojej krainie wiecznych łowów to chyba by nie chciał by jakiś zwierzoczłek, czy inny pomiot chaosu by jadł go na śniadanie, obiad, kolację aż wreszcie obgryzie go do osatniej kosteczki, hmm ? A teraz chodźmy.
__________________ Młot na czarownice. |
02-04-2007, 15:49 | #232 |
Reputacja: 1 | -Ja na przykład nie chciałbym zostać pochowany w gównie. Hans uchwycił pewniej miecz i zaczął nasłuchiwać.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |
03-04-2007, 09:00 | #233 |
Reputacja: 1 | Ruszyliście dalej i po kilkunastu minutach, nie niepokojeni dobrnęliście do miejsca, gdzie ściek biegnie pod murami i spływa w dół po ścianie Fauschlagu. Otwór wylotowy zasłonięty był żelazną kratą, dokładnie taką samą jak ta, którą wybiliście wchodząc do kanałów. Rozejrzawszy się, Ibrahim zauważył iż nieopodal wylotu ścieku znajduje się świeżo wydrążone przejście. Podeszliście bliżej i zobaczyliście że jest ono niezbyt duże, miało może około 1,5 metra wysokości, prowadziło poza tym kilka metrów dość stromo w dół. |
03-04-2007, 15:00 | #234 |
Reputacja: 1 | Spojrzał na towarzyszy. - Wchodzimy tam? Proponowałbym żeby Ken poszedł pierwszy, w razie ataku jemu najłatwiej będzie walczyć w razie potrzeby. - podszedł do kraty i spoglądał przez chwilę w dół Skały Ulryka.
__________________ Poznaj mroczne tajemnice czterdziestego millenium |
03-04-2007, 15:34 | #235 |
Reputacja: 1 | Hans wsunął do otworu latarnie, żeby zobaczyć coś więcej. -Zgadzam się z Ibrahimem. Ewentualnie możemy wyważyć tą kratę. Hans spojrzał niechętnie w dziurę.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |
03-04-2007, 15:56 | #236 |
Reputacja: 1 | - Po co mamy wyważać te kraty? - spojrzał zdziwiony na Hansa - Chcesz skakać z Faushlagu na główkę? To życzę przyjemnego lotu i szybkiego trafienia do Królestwa Morra
__________________ Poznaj mroczne tajemnice czterdziestego millenium |
03-04-2007, 16:12 | #237 |
Reputacja: 1 | Słysząc słowa Hansa Yavandir niemal parsknł śmiechem. Opanował się jednak i rzucił: - Ibrahim ma rację. Po co chcesz wyważać tę kratę? Przecież tunel mamy tutaj - wskazał palcem miejsce oddalone o kilka metrow od kraty. - Trzeba tam zejść, tylko tak, żeby sobie niczego nie połamać. I myślę że Ken będzie najlepszym zwiadowcą - elf uśmiechnął się szeroko patrząc na gnoma. Ken wiedział już co takie spojrzenie może oznaczać. - No więc, Kenny, rusz tyłek i pakuj się do dziury... W razie kłopotów będziesz miał największe szanse wyjść z tego cało.... |
03-04-2007, 16:44 | #238 |
Reputacja: 1 | Dziewczyna rzuciła okiem na przejście które przed momentem odkrył Ibrahim. Popatrzyła na resztę kompanow i słysząc, iż Ibrahim i Yav są za tym by wysłać Kena na doł, podeszła do gnoma i powiedziała: - Jakby coś tam się działo to daj nam znać, postaramy się dołączyć najszybciej jak można. Mimo to nie była przekonana co do swoich słów. Przejście było strome i miała nadzieję, że nic nie stanie się Kenowi przy schodzeniu, a tym bardziej reszcie jej towarzyszy. |
03-04-2007, 19:41 | #239 |
Reputacja: 1 | - Kłopoty ?! Dla mnie pojęcie kłopoty nie istnieje! Nie dla Ken'a De Stiltch'a! Po czym zniknął w czeluści otworu.
__________________ Młot na czarownice. |
03-04-2007, 20:21 | #240 |
Reputacja: 1 | Hans ruszył jako drugi. Uczynił znak młota na piersi i powiedział: -Sigmarze miej mnie w opiece.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |
|
| |