He, a wgule komuś chce sie czytac moje posty?/to taki zarcik/
Jesli tylko tyle i nic wiecej to załtwione ;D

nasz MG znów zaginął:cry:

Witam wszystkich. Nie dość że MG nie daje znaku życia, to jeszcze zbanowali Kokesza. Ktoś wie za co? Gramy jeszcze? Do tej pory było całkiem przyjemnie.

W ogole nie wiem co sie dzieje:P

Chyba naszego MG na poważnie zeżarło

A o co chodzi z Kokeszem , też nie mam pojecia :/

No nic ale prawie zapomniałem , że gramy :C

Moja pierwsza sesja i taka świetna, niestety podupadła.
Może sobie poprowadzimi sesje, co wy na to? Widział to kto wczesniej?
Dokleimy własny scenariusz, opowiadany przez graczy. Graczy oczywiscie świadomych tego jaka jest sytuacja i piszących tylko najbardziej prawdopodobne i możliwe zdazenia, ktore mogłoby sie przyrafić własnie w danym momencie.
No jakiegos mistrza gry tez sie ustali zeby nikt nie przeginał.

Mamy cel dopaść demona. I zróbmy to!

Nie no , nasz Mg napewno ma powody żeby tak zniknąc:P
A w sumie z taką sesją to jak mówisz Goldfinger to spoko , ale to raczej nową by trzeba było założyć... a nie tą przekabacać:P

Ale MG musi być w sumie jakiś albo każdy jest MG dla gracza po ktorym pisze albo jakos tak :)
Można by w sumie zrobić JEDNĄ postać , którą każdy by co posta kierował i wymyślał jakiś motyw w scenariszu. Taki przeplataniec mógłyby być ciekawy :) Pisalibyśmy w sumie opowiadanie. Kiedyś widziałem coś takiego , nawet ciekawe były efekty , kiedy jeden z graczy miał jakieś dalekosiężne plany odnośnie głownej postaci, a zaraz drugi gracz całkowicie zminił scenarisz w jednym poście :)

Własnie o taką zabawę chodzi. NIe jest to sesja, ale dokładnie opowiadanie tworzone przez graczy. A czemu by nie morzna przekabacic tej? ;D Przynajmniej w ramach rozsądku ;D

:) nie no jak dla mnie to za duży "sabotaż" . Gdybym był MG to niechciałbym żeby graczy wywineli mi taki numer :P

Ale ciekawi mnie gdzie zaś ten nasz Mg sie zawieruszył bez znaku życia...

Ps. Już mam głowny quest bohatera z naszego ewentualnego opwiadania : ODNALEŹĆ MISTRZA GRY :D :D :D Powinniśmy stowrzyć taki autorski system :)

Napisałem mu na gg. Nie odpowiada. Pewnie nie ma dostępu do komputera przez jakiś czas. Na ten moment radze zapomnieć o sesji, może kiedyś MG wróci.

Witam wszystkich!

Proszę Was jeszcze chwilę o cierpliwość - już niebawem będziecie mogli mnie zlinczować za moją nieobecność. Niestety w życiu bywa i tak, że ma ono i te ciemne barwy. W czarnych kolorach malują się ostatnio moje dni. Ale to inna historia. Wszak nie tłumaczy mnie choćby fakt (zwrócił mi na to uwagę Angrod - może wpadną jakieś dodatkowe PD :P), że mogłem Was powiadomić o zaistniałej sytuacji.

Absolutnie przeszły moje oczekiwania reakcje na prowadzoną przeze mnie przygodę i uroczyście przysięgam, że postaram się w miarę moich możliwości (czyt. znalezionego czasu) kontynuować zabawę. Jednocześnie pragnę zawczasu powiedzieć, że mimo iż postaram się zamieszczać posty najczęściej jak tylko będę w stanie, to czasem przerwa trwać będzie nieco dłużej. Proszę Was o cierpliwość i zrozumienie.

Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie.

Reuvenan - MG znad Nogatu :)